Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 kwietnia 2014

zmieszany

niewypita kawa
papieros zagaszony jak biała świeca
popiół szary zmieszany z dniem

nie pasują moje oddechy do świata
jestem z innej planety może z Marsa

pisk słyszę w duszy
jak piskorz na patelni skwierczy ciało

bezbronny zostanie zjedzony
wydalony stanie się nawozem

puszczam kaczki na wodzie
nie najgorzej mi idzie .w przestworzach głowa

gdzie jest ten co kazał tutaj zostać
czekam na dzień zostawię to wszystko świtem

stanę się niewidzialny jak myśl
która wiele zmieni wnieść radość na ramionach
z bólem rozstać się na wyspach marzeń






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1