16 czerwca 2018
widzę to mizernie
dni przeminą
słowa uschną
sawanny na popiół ususzą siwowłosy
róże przekwitną i ciało kobiety
choroby posiądą wnętrzności
lekami wymęczeni
zmarniejemy schorzali garbaci
marność nad bezwartościowościami
żyj tak długo jak starczy sił
ciało bezbarwne
tchnienie do opatrzności się pnie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade