14 czerwca 2011
nigdy więcej
jestem jak na wietrze ptak
nie rzucam słów na wiatr
na emigracji gdzies w Paryżu
pod wieżą Babel na szczycie Syjon
teraz piszę ten wiersz
bo wiem że to lubisz
dlaczego zbieram łzy
pędzę gdzieś cały czas
kochaj
nigdy więcej