14 czerwca 2011
@
idziemy brukową ulicą
neony wysoko biją po wzroku
zapadł głęboki półmrok nad Krakowem
słońce świeciło cały dzionek
ktoś zgasił światło w pokoju
nawet nie wiem że Pod Baranami
nawliłem się jak świnia
daremne życie gdy omija cię przyjemność
matka mówi słowa niepojęte
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade