Poezja

Yaro


Yaro

Yaro, 14 grudnia 2011

spotkałem cię na trumlu

a gdy już spotkam cię na śródku ulicy
jak czterolistna koniczyna

utulę pajęczyną jak płaszczem
wypowiem miłe słowa

kocham

dreszcz pod skórą wibruje

serce spotka serce

trawa narodzi nowe kłosy
spacerkiem aleją objęci w pół

uśmiech na ustach nie gaśnie
 po internecie serfuję


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 grudnia 2011

o wiośnie


wszystko  szybko się toczy

jak pod górę głaz

jak drzewo zawsze sam

na gitarze gram


piosenka o ptaszku i wiośnie

płynie w eterze

jeszcze tu zostań

jak dwa konie


rozumiem się z Leonem


lato w kolorze

w dziadkowym telewizorze


płyniemy na tym wozie

u jarani po pachy

suniemy w kierunku

wizji horyzontu i morza


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 grudnia 2011

moje miasto

kocham ten dzień to miasto
ten cień słońce za ratuszem 
maślane bułki jem z dżemem
 
być punkiem nie skinhedem 
będzie koncert w naszym mieście
 zbieramy pałki i kamienie

policja  w terenie 

jeszcze trochę trawki 
piwko  tanie w moim mieście
śnią  się zabawy sprzed piętnastu lat
jestem już za stary
w duszy jednak muzyka

miasto pamięta jak się bawimy
na ziemi gdzie komuna
rodziła w bólu nienawiść
zaszczepieni złem
kopali niewinne ofiary systemu 
miasto pamięta wydarta księga


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 grudnia 2011

gdy ciebie zabraknie

wśród ulic i skrzyżowań
wyciągam do ciebie dłoń

odpychasz odkładasz na bok
jak rzecz nieważną 

był taki dzień gdy kochałaś

teraz gdy ciebie zabraknie
w moim sercu gdzieś na dnie

odkryjemy się na nowo
 zapragniesz dotyku 

wrócisz myślami i wspomnisz słowa
 pisałem listy

dzwoniłem do drzwi 
nikt nie otwierał ich


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 grudnia 2011

na jakiś czas

uronię łzę do kielicha pełnego wspomnień
zaszyję  się w pokoju gdzie zapach kadzideła
daje spokój 
usnę na jakiś czas

by nocą
po deptkaku spacerować
i zapomieć twoje kroki

 przesączony przez pergamin 
idę o krok dalej zapominam się czasem 

na skale wyryłem słowa
może odczytasz
może zmyje je deszcz


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 11 grudnia 2011

zagubiony

w świecie chaosu i chamstwa
otwieram serce bo są ludzie dobrzy
niosę pomoc
bezdomnym i bezpańskim psom
opatrzę rany jeśli są
słowa sklejam i puszczam latawce
jak Staś i Nel 
otwieram serce i patrzę w nie
czy jest coś jeszcze czego mi brak
podziwiam poetów
podły świat
najlepiej udać wariata
 schować głowę w piasku


liczba komentarzy: 0 | punkty: 5 | szczegóły

Yaro

Yaro, 10 grudnia 2011

szparka

reguralnie zakradam się do szparki
 co dwa dni

nie raz muszę poczekać
jak minie taki okres

 na niebie księżyc
skradam się jak złodziej
kradnę wciąż różowe barwy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 10 grudnia 2011

gdy już umrę

doprawdy umrę zmknę oczy błękitne
wyciągnę nogi
wcisną garnitur zaciasny
 
księdza nie będzie
jest zbyt drogi pochówek skromny

przyjacielu złożysz kwiaty
modlitwa dotrze do Pana Boga
słowa ostatnie wypowiedzą

nic nie zmaże win
nie naprawię ich
cieszę się że kiedyś zostawię to wszystko


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 9 grudnia 2011

bilet

na rozstaju dróg stoimy wpatrzeni w siebie
serca drżą energia rozpiera
napinam się i wzdycham
nic nie mówisz
głaszczwsz moje dłonie
róża ma kolce
rozstajemy się  zachwyceni

dostałaś bilet do lepszego świata
pełnego marzeń i nadziei

zostań na chwilę która trwa
odjeżdzasz w krainę gdzie 
pochowsz sny wspolne dni
patrzę jak w oddali
postać którą wymarzyłem
znika za horyzontem


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 9 grudnia 2011

zniekształcone obrazy

każdą łzę ważę na szalach
mierzę ile jest warta

w życiu pełnym barw
 kolorowych szkiełek
nieoczekiwanych chwil

karmię się spojrzeniami
cichych ciepłych pasteli

cieszy twoja obecność i głos
jak nucisz melodię która nie ma refrenu

łapię wiatr w dłonie
chowam do kieszeni
kawałek chleba

wojna między kalką a papierem 
z kałamaża wylewam atrament
na
parapet
wydźubuję nasiona

zwariowane dni
w obecności szumów hałasu
w głowie głosy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1