30 maja 2017
ZABAWA
Smutnie dziecinna zabawa w życie
pojedynek na miny i ruchy kopulacyjne
znowu przegrałem w chowanego
nie potrafiłem ukryć uczuć
rozgoryczenia, zawodu
raz dwa trzy
dzisiaj bijesz ty
słabszego
wieczór nieśmieszny
trochę jak wrzód, który nie chce pęknąć
znowu przegrałem zabawę
w udawanie kogoś
kim nigdy nie zostanę
teraz w deszczu bez skóry
wystawiam twarz na uderzenia pustki
za słąbo ukryłem marzenia
znaleźli i podeptali
widocznie nie umiem się bawić