8 marca 2011
zatrudnię kogoś do wymyślania tytułów wierszy, bo w tym temacie nie mam weny tfurczej
Czasami
dawka optymizmu
ma postać 100mg seroquelu i 300 neurotopu
na śniadanie
Do tego kawa i papieros
a może odwrotnie
To jest moje pięć minut ciszy ze sobą
Placebo dla otępiałych zmysłów
Witkacy upajał się innym towarem
z racji P na recepcie ja
mam dopalacze za bezcen
do cholery
humory zawitały z wiosną
Uśmiechasz się zza biurka
w swoim wyprasowanym kitlu
chowasz oczy przede mną za szkłami okularów
"Widzę, że ma się Pani lepiej"
Lepiej niż źle
Postęp