28 października 2012
Spojrzenie na rzeczywistość
Demokraci w Ameryce pierestrojką zachwyceni,
widząc kryzys finansowy i brak paliw w głębi ziemi,
sposób prosty wymyślili na problemy i kłopoty:
Pełzającą zacząć wojnę! Wycofać się z Europy!
Wojna poszła tam gdzie ropa. U nas interesów nie ma.
Złączyła się Europa, ale jeden ma dylemat:
Co ma robić z postkomuną i rosyjską strefą wpływów?
Jak wygasić jej dążenia? Wyciszyć falę porywów.
Spadły na nas wydarzenia o jakich się nam nie śniło.
Każdy chciał tu władzę zmieniać. To się jeszcze nie skończyło.
Barbarzyńcy - po swojemu. Żydzi długiem, kupowaniem.
Niemcy ściszeniem problemu i ktoś jeszcze - mordowaniem.
Horror ten trwa w strefie władzy. Zgodny Kościół stoi z boku,
a nasza większość milcząca, jak skazaniec po wyroku
nawet łaski już nie prosi, choć niczemu nie jest winny.
Panie Boże! Czemu Polska? Czy ten naród jakiś inny?
Tu Twój Kościół jeszcze duży. Taki, jakich mało w świecie.
Modli się tu wielu ludzi. Nie zna słów:- Róbta, co chcecie!
Lud jest poza strefą władzy. Wszystko tutaj jest cesarskie.
Pomóż większość tę obudzić. Pozwól zdmuchnąć władzy garstkę.