29 października 2012
Jednego serca...
Serc nie mają policjanci,
panie w żłobkach, konsultanci,
patolodzy i żołnierze
i blogerzy w blogosferze.
Lekarze serca nie mają.
Sędziowie, gdy wyrok dają.
Urzędnicy każdej maści.
Wypuszczani pederaści.
Zimni są akcjonariusze,
specjaliści od wymuszeń,
komornicy i gazownia
i wyłącznik w elektrowniach.
Większość ludzi jest bez serca.
Telewizja nas utwierdza,
że chyba wypada szlochać.
Tylko Donald wszystkich kocha!
Tylko on - pełen miłości,
nakaże bez żadnej złości
kontrole ( od samej góry)
ośrodków promocji kultury!
Jednego serca tak mało, tak mało...