Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 stycznia 2014

Za progiem

Jakby samochód jechał w twą stronę
z przedziwnym światłem coraz to większym.
Patrząc z podziwem w tło rozświetlone
stajesz się nagle wśród pierwszych - pierwszym.

Dziwny błogostan, wcześniej nieznany
daje się odczuć zalewem szczęścia
jakbyś był bardzo oczekiwany
i miał tę lekkość. Swobodę przejścia.

Jeżeli wrócisz, zostaje w tobie
tamto pragnienie. Uśmiech na twarzy.
Chciałbyś je znowu przypomnieć sobie
i jeszcze chwilę o śmierci marzysz.

Jest już ci bliska. Dobra. Znajoma.
Śmiejesz się do niej. Nie znasz obawy.
Miała cię nieraz w swoich ramionach.
Kazała wracać. Pan był łaskawy.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1