10 kwietnia 2014
Reżyserka
Jak nazwiemy to bydło?
- Komisją! A Komisję nazwiemy zespołem!
Oglądanie już ludziom obrzydło,
więc im orła powieśmy przed stołem.
Niech poprawią ich wizażystki,
bo już ich nazywają mordami.
Potem już niech gadają o wszystkim,
tylko nie o wybuchu czasami!
Ma być brzoza i będzie brzoza!
Czemu oczy takie rozbiegane?
I ta buta, ten grymas, ta poza...
Toż to widać, kto tu jest baranem!
Za co my im właściwie płacimy?
- Za ryzyko! Ktoś może ich znać!
Ludzie mówią: - Ubeki i kpiny!
Ci inaczej nie potrafią grać!
Telewizja - ostatni ratunek!
Agentura rosyjska! Psia mać!
Nos czerwony i czuć mocny trunek.
Nie ma rady. Ten cyrk musi trwać!