7 września 2014
Przepiękna jesień
Przepiękna jesień tego roku
słoneczkiem z ludzi drwi,
bo wszyscy chcą mieć święty spokój,
a tu wojna u drzwi.
Przestrzega: - Źle im nie prorokuj!
Nie wszyscy w świecie źli!
Dyskretnie lepiej miej na oku,
jeżeli gdzieś się tli.
Czwórkami jeszcze maszerują
po ziemi, nie do nieba.
Dopóki handlują, paktują -
można się nadal nie bać.
A jeśli sprzedają twą wolność
i przyszłe twoje życie,
pamiętaj - masz wyboru zdolność,
jak zdradzeni o świcie.
Nie musi martwić się dziewczyna.
Nie można straszyć dzieci,
bo jutro pójdziemy do kina.
Kupiłem już bilecik.
Już wkrótce zaczną się wykopki,
kapusty szatkowanie
i w nowych rządach Europki
skończymy grzybobranie.
Przepiękna jesień. Babie lato
pajączki małe niesie.
Świat zdaje się pod dobrą datą.
My pamiętamy wrzesień.
Niemcy właściwie kraj zabrały.
Rosja chce wziąć co swoje.
Dla słabych świat znów jest za mały.
Wiele było rozbrojeń.
Przepiękna jesień. Idą zmiany.
A mnie jest szkoda lata.
My, starzy jeszcze pamiętamy.
Dla młodych to już data.
Ruszają grupy historyczne.
Gorąco jest pod Mławą.
Przyszłości! Obiecaj dni śliczne
i bądź dla nas łaskawą.