18 czerwca 2015
O! Ela!
Nie dla nas będzie ta niedziela.
Nie pójdę z tobą do kina "Relax"
i do "Alhambry" po tym kinie.
Poczekam aż gorączka minie.
Czerwiec jest dla mnie zbyt nerwowy.
Padają stołki. Lecą głowy
i czym mam ciebie rozweselać?
Nie u nas będą korki strzelać.
O! Ela! Numerów nie powielaj!
Choć się udało raz i trzeci,
gdy się uzbiera - też polecisz!
Nie dla nas filmik przebojowy.
Nie dla nas weekend relaksowy.
Nie będzie przelewu w dewizach.
Ludzie chcą stawiać na Kukiza!
Nie można ufać dziś nikomu,
więc chyba zostaniemy w domu.
Być może ci pomoże Czesia,
a ja podzwonię po kolesiach.
O! Ela! Prawa obywatela
przypomnieć sobie znowu musisz.
Inaczej bida nas przydusi.
Już żartów nie ma. To nie betka!
Ktoś, kiedyś, puszczał nas w skarpetkach.
Potem na wyspy nas wysyłał.
I co ta Ewa narobiła?
Czy źle jej skrzypek grał na dachu?
Nie było takiego obciachu.
Człowiek był zawsze systemowy,
a teraz ten numer u Sowy?!
O! Ela! Nie dla nas ta niedziela,
a jakie mogą być następne?
To jest po prostu niepojęte!!!