20 listopada 2011
gdy prawie wszystko gra
"Ustawmy zatem dekoracje
jakiś wschód słońca albo zachód"
nad stawem w parku
kępy trawy niech przypominają nam szuwary
ptasie schronienia
wybujałe
papieros - ciepło, woda - łąkę
i te fontanny też udają
iluzja jedzie na rowerze
fantom człowieka się przechadza
to nic. to cisza wgrana jako relaks
podczas
szarpiącego zmysły
umierania
---
Motto: Wiktor Woroszylski