Poezja

bosski_diabel


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

23 marca 2014

Wygładzanie

zawieszony czynem a wpół-słowem wybiera to drugie,
spadają nie dając spokoju, takie niespełnione za-czyny.
w chwili,  gdy ma wydać owoc wraca w nim chaos. 
 
w środku nocy zapala światełko i wypluwa z siebie 
starą kwestię, never say never, doprowadza ją do absurdu.
wie, że wspólny sen się rozpołowił, zamigotał przedsionkami.
 
świt podzielił niepodzielne, ale można nauczyć się żyć,
chociażby nawet myśląc podwójnie. teraz wczoraj
musi  się wyspać, wspomnienia utrwalić puentą.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1