10 marca 2013
Szybka jazda
jadą auta rozpędzone
szybkość przekraczają
śmiga każdy w swoją stronę
już mandaty nic nie dają
tyle mechanicznych koni
każdy wie to nie chabety
a auto za autem goni
tylko za szybko niestety
w aucie pan kierowca
gra głośno muzyka
rowerzysta czarna owca
szybko na pobocze znika
i pieszego los niestety
godny jest pożałowania
pędzą auta jak rakiety
na nic te nasze gdybania
na ulicach wielkie dziury
w poprzek w środku na zakręcie
kierowca przechodzi tortury
więc przyśpiesza zawzięcie
felgi porzucone w rowie
oberwane w czasie jazdy
co kierowy siedzi w głowie
jeździ tak bez wyobraźni
tylko szybko gaz do dechy
auto przecież wprost z salonu
jednak mało w tym pociechy
gdy tak leży rozwalone
przy latarniach krzyże nowe
pośród zniczy migających
czy wy już tracicie głowy
apel to do kierujących.
Autorka L.Mróz-Cieślik