Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 listopada 2012

o związkach przyczynowo-skutkowych

zaczyna się od jednej kropli 
marnego chlup chlup do kałuży 
z początku chmura deszczu skąpi 
jakby nie chciała sobie ulżyć 

później szparami gdzieś pomiędzy 
z obłoków delikatnie pryska 
niby że z wiatrem razem kręci 
a przecież nie da się odzyskać 

i nie jest to jesienna mżawka 
ani wiosenny kapuśniaczek 
krople spadają może z rzadka 
ale jak bomby lub kartacze 

dudniąc o szyby jednostajnie 
w szaleńczym tańcu sił natury 
okłada okno gdzie popadnie 
aż z parapetu lecą wióry 

w zasadzie nie wiem skąd się wzięła
co chwila w deszczu oczy mruży
jeszcze na dobre nie zaczęła
a już spłynęła do kałuży






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1