Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

3 lipca 2016

po deszczu

I znów cisza - ławki w parku
przemoczone do ostatniej
suchej deski - i ty w płaszczu
koniczyną teraz pachniesz

nawet motyl ruszył skrzydłem
wiatr się zbudził - ty w kaloszach
cień zza klonu też już wyszedł
jeszcze mokry - jak nie kochać

słońca ciebie deszczu nawet
kiedy biegniesz po kałużach 
rozpryskując je po trawie 
miłość dzisiaj też się spóźnia






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1