14 lipca 2016
za paznokciem
To się nazywa kamuflaż historii
nie wszyscy patrzą na Jedwabne
jak na małą mieścinę gdzieś na końcu świata
uratowani nie chcą milczeć
wina nie wzięła się z powietrza
wtedy i proboszcz nabierał wody w usta
ci tak zwani wyklęci
po wojnie mieli dokończyć dzieła
ulica obojętna
szepty duchów w piwnicach
przypominają o grzechu
kamuflaż przybiera różne barwy
tylko sprawiedliwość inna niż
pośród narodów świata