Poezja

VikZ.


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

23 lutego 2012

Zimowej basni czar

Otulona cieplym plaszczem
bialego , w sloncu blyszczacego
jak gorski krysztal sniegu
jeszcze drzemie sczesliwa
takim pieszczotliwym dotykiem
                                        ziemia.
Odpoczywajac w tym nieskalanym
                 welonie
po swojej jakze ciezkiej pracy.
Tylko ciemne slady ptakow i
zwierzece tropy tkaja
nowe , najpiekniejsze wzory
codziennie zmieniajac jej
wieczne oblicze .
Zima dotknela rozdzka mrozu
jeziora,
przegladajac sie w zamarznietych
taflach
swiezo wypolerowanych luster
nieruchomych wod .
Bezsilne ,zimne slonce
lamie sie w diamentach
oszronionych galezi drzew ,
zachwytujac sie spokojem,
jaki z pol w gronostajowych
bialych , dostojnych futrach
tego poranka tak basniowo go wita .






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1