29 listopada 2014
Jak dobrze
że się urodziłeś cały i zdrowy
z dziesięcioma punktami
w skali Virginii Apgar
że nocą zapłakana tobą w ramionach
zdążyłam na czas z kokluszem
przed uduszeniem
że sąsiadka miała rację
jąkanie minęło - ćwiczyliśmy cierpliwie
maaamaaa taaataaaa
i wszystkie wybryki udało się
wytłumaczyć kary wziąć na siebie
obłaskawić błyskawice
że okulary – jak dobrze jak dobrze
podobno bez nich straciłbyś wzrok
i bolałaby cię głowa
dziś mrozisz mnie spojrzeniem
bez zająknięcia mówisz kim nie jestem
a ja spokojnie mogę się
bać