30 maja 2014
waga
codziennie przechodzę samego siebie
na trasie imię ojca i syna
ducha świętego szukam
nie chwalę nikogo
jako w domu tak i na ulicy
chleb smaruję głosami
i ważę słowa
bo między słowami odnajdziesz człowieka
a pokuszenie było i będzie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade