24 listopada 2017
gwóźdź
pytany jak to jest
rozrywać żywą tkankę ciała
odpowiadał - zalewała mnie krew
bolała głowa
modliłem się o szybki koniec
bóg wrastał w krzyż razem ze mną
z ran wyciekał czas
przyszłość wstawała z martwych
dłonie za wszelką cenę
pragnęły odlecieć
lecz nie pozwoliłem im na to
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade