Poetry

sam53


sam53

sam53, 26 april 2025

w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość

Wszystko musi mieć początek
spojrzenie zawrót głowy miłość
koniec też bywa nieprzypadkowy
gdybyśmy wcześniej spotkali się w realu
od dawna bylibyśmy kochankami
oboje kochamy słowo
poezja to początek
końcem przeznaczenie
,
potrzebny jeszcze błysk w oczach
i zaufanie


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 25 april 2025

a wybory za 23 dni...

ciągle mam wrażenie że niektórzy zapomnieli
że musieli zachować odległość dwóch metrów
chodzić w maseczkach uszytych przez babcię Zosię
ktoś z ministerstwa po znajomości kupił niekompletne respiratory
jakiś cwaniak załatwił sobie lewe papiery ukończenia studiów
bo władza potrzebowała fachowców
najlepiej zarabiali ci z rad nadzorczych za nic nierobienie

nawet prezes banku rzucił dobrze płatną posadę
z pensją ponad trzy miliony rocznie
by podjąć się premierostwa za marne 20 tysięcy

ciągle mam wrażenie że tylko niewielu z nich zależało na bezpieczeństwie Polski
jeszcze niedawno wspierali Ukrainę przemawiając na wiecach w Kijowie
dziś odwracają od niej głowy
powtarzając za amerykańską wszą
że Krym należy się Rosji

ciągle odnoszę wrażenie że niektórzy zapomnieli


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 19 april 2025

nasz pierwszy raz

ile trzeba wiosny na święta
ile miłości na lato i jesień
ile pocałunków na dzień dobry
ile słów do wiersza

przyszłaś do mnie z zapachem bzu
zostawiając po sobie ślady mokrych ust
i ciszę

gdyby milczenie było złotem
bylibyśmy bardzo bogaci

we śnie opowiedziałaś mi całą siebie
nie gasiłem światła
czy to już miłość


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 18 april 2025

zmęczenie

nie chcę być kulą u nogi
nawet wrażeniem że potykasz się o mój cień
czy pamiętasz jak smakują usta


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 16 april 2025

wydaje mi się że jesteś od zawsze

każdy dzień z Tobą jest szczęśliwy
cieszy poranne słońce którym dzielisz się ze mną
nie muszę upominać się o pocałunki
razem z wierszem na powitanie dnia
podajemy się sobie na tacy
wiesz jak przyjemnie
zdejmować z siebie słowo po słowie

lubię tę wiosenną pewność siebie
akord spełnienia

zrobisz kawę


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 11 april 2025

Bądź mi Wiosną bądź Kochanką

jesteś Wiosną w jej kwiatach
roztańczonych na łące
śpiewem ptaków od rana
wybudzonych przez słońce

jesteś chmurą obłokiem
może nazbyt ulotnym
snem za którym chcę pobiec
przeznaczeniem samotnych

sercem przebitym strzałą
które rzeźbię na płotach
i Miłością nieśmiałą
Wiosną w kwiatach mnie kochaj


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 11 april 2025

wyciągnięte z szuflady

*
Nie wiedziałem że Anna pisze wiersze
wczoraj całkiem poważnie poprosiłem ją
o przepis na szarlotkę
**
Kiedyś pewien malarz przyznał mi się
że wszystkie wschody słońca
malował o zmierzchu
***
Ostatnio poczułem się staro
jakaś długonoga laska z wyglądu osiemnastka
ustąpiła mi miejsca w tramwaju


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 9 april 2025

w kolorach niedosytu

wiosna - nawet nie wiem co powiedzieć
pogodowy galimatias
a jednocześnie błysk w twoich oczach

poranny pocałunek którym stawiasz na nogi
wszystkie zmysły
kolejny to szaleństwo
czułość trzeba mieć we krwi
jak tęsknotę za ciepłem w dłoniach
dotyk nawet we śnie sprawia przyjemność

noc z wieczornym szeptem
z najprostszym hasłem - weź mnie
magia libretto
obłęd sacrum
przyzwyczajamy się do siebie milcząc

muzyka serca usypia


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 8 april 2025

inność

za oknem wieczór i wiatr milknie
światła latarni cicho gasną
gdzieś za firanką wiosna kwitnie
zielenią pachnie całe miasto

i choć po nocach bywa zimno
a łąki srebrzy siwa rosa
wiosna wydaje się być inną
tę inność chciałbym jeszcze poznać

w bieli konwalii w bzu fiolecie
a może w ślubnej sukni gruszy
ta inność gdzieś przy sercu gniecie
gotowa mi się zawieruszyć

tę inność wpiszę w twoje imię
niechaj się złączy z tą w obłokach
już północ - usiądź wreszcie przy mnie
w kolorach wiosny chcę cię kochać


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 7 april 2025

skąd się biorą wiersze

wieczorem szukam świateł
przeciągniętych przez zachodzące słońce na stronę nocy
słów pod poduszką które pachną wczorajszym szeptem
razem zdejmujemy cienie z pogniecionej pościeli
zbieramy rozsypane po podłodze marzenia
.
lubię gdy całą sobą zostajesz na ustach
kiedy Poezja rozsuwa uda
i jesteś gotowa na kolejny sonet


number of comments: 0 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1