Poetry

sam53


sam53

sam53, 4 june 2016

rankiem

Kiedy się budzę zawsze sprawdzam 
czy ten wygnieciony dołek na poduszce 
jeszcze pachnie tobą
czy zostawiłaś choć odrobinę ciepła 
pomiędzy fałdami w pościeli

zbieram porozrzucane strzępki pocałunków 
niedokończone słowa 
rozmarzone pieszczoty 
stawiam na stole niedopite martini 
wracam myślami do wczoraj

jak łatwo rozchorować się na amen


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 3 june 2016

niezwyczajnie słodkie truskawki

Zawiesiłem białe kwiaty na akacji
pośród liści lśniących w słońcu już o świcie
wiesz kochana - jeszcze gwiazdy nam nie zgasły
choć spadały bez umiaru całe życie

popatrz - blady księżyc oświetla nam drogę
a dzień znów się wznosi ponad bujność trawy
kiedyś szczęście - uwierz - zajrzy do nas oknem
przecież Bóg - mówiłaś - zawsze jest łaskawy

dzisiaj na ryneczku sprzedawca truskawek
wybrał dla mnie chyba same najczerwieńsze
może w nim jest pan Bóg - chociaż jeśli nawet
to chciałbym codziennie 
przynosić ci szczęście


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

sam53

sam53, 2 june 2016

nie ma jak...

Nie ma to jak wcześnie wstać 
spojrzeć w okno na pogodę
i wraz z deszczem który spadł
po kałużach liczyć krople

pooddychać jodem z burzy
która przeszła tuż nad ranem
się uśmiechnąć później schmurzyć
szepnąć słówko ukochanej

na dzień dobry dotknąć lekko
ust tęskniących dziś aż nad to
nie kochanie żadne święto
właśnie niosę kawę z pianką


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 29 may 2016

czy pamiętasz (piosenka)

czy pamiętasz tę co myśli nam złączyła
już pachnące pierwszym fiołkiem białym bzem
z obietnicą jakże miłą tu się przyznam
dotąd nie wiem czy na jawie czy we śnie
ref.
z obietnicą jakże miłą tu się przyznam
dotąd nie wiem czy na jawie czy we śnie

czy pamiętasz pierwsze słowa między nami
tak zwyczajne że nie spadły liście z drzew
tylko radość gdzieś tam w środku chciała tańczyć 
a nadzieja powtarzała - też cię chcę
ref.
tylko radość gdzieś tam w środku chciała tańczyć 
a nadzieja powtarzała - też cię chcę

czy pamiętasz jeszcze krótkie - bądź mi wiosną 
wdzięczny uśmiech który trwa w kącikach ust
i tę woń zebraną z kwiatów tylko nocą
z jasnych płatków najpiękniejszych dzisiaj róż
ref.
i tę woń zebraną z kwiatów tylko nocą
z jasnych płatków najpiękniejszych dzisiaj róż

czy pamiętasz - nie pamiętasz - to się zdarzy
kiedy cienie się połączą w jeden cień
może ziemia pod stopami lekko zadrży
ale warto razem w siódmym budzić się
ref.
może ziemia pod stopami lekko zadrży
ale warto razem w siódmym budzić się


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 26 may 2016

w tym śnie...

w tym śnie na siebie wciąż patrzymy
jakby w spojrzeniach tkwiły słowa
i choć słuchamy nie słyszymy 
gdy noce schodzą na rozmowach

i urzeczeni zadziwieniem 
jak namiętnością tańczą ciała 
wciąż uciekamy w zamyślenie 
by w myślach nam nie spowszedniała

i choć słuchamy nie słyszymy 
nawet gdy wprost na zawołanie
wszak czy w niezwykłej chcesz się przyśnić
kiedy codzienną chcę ci zanieść


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 26 may 2016

z zapachem konwalii

Wiosną mi jesteś - majem przyszłaś
w kwiatach jabłoni bladym różem
iskierką szczęścia którą schwytać
chciałbym już dzisiaj - radość później

na wszystkie strony wnet rozśpiewam
jak świerszcz wieczorną serenadę
muzyką nocy w życie weszłaś
sen z tobą pachnie jak konwalie

obudź mnie świtem pod ich płaszczem
nie tylko słowa w wiersz się łączą
czy będziesz wiosną mi na zawsze 
kwiaty miłości już zazdroszczą


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 25 may 2016

obudź mnie ze słońcem

Od kiedy zmieniasz kolor oczu na zawołanie
brąz i zieleń nabierają szczególnego wyrazu
z ustami pełnymi zachwytu wypada tylko patrzeć za tobą

uczucia nie wyleją się fontanną
chociaż dla takiej chwili warto zawrócić z drogi
przemóc czkawkę
zresztą siorbanie też mam w genach
gdy całuję
bokiem wychodzą niedojrzałe myśli
wędrujące pomiędzy niebem a piekłem

nie tylko wiosna zaczęła się dla nas
tego samego dnia


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 23 may 2016

żeby kochać

Nie trzeba rozmów żeby kochać
wystarczy słowo dwa nie więcej
dotyk co chyba z wczoraj został
nasze gorące serca

może martini jakieś łóżko
i jazz - no właśnie - chcesz czy nie chcesz
nadzieja gdzieś tam pod poduszką
na jeszcze jeszcze jeszcze

szczęście - że ty i ja na szczęście
że samo przyszło - się zdarzyło
i że pragniemy siebie częściej
z coraz to większą siłą


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 22 may 2016

jutro pojutrze

Nie widzę jak się uśmiechasz
nie gładzę dłoni wieczorem
i myśleć o tobie przestać
nie umiem 
nie chcę 
nie mogę

tęsknotą karmię się we śnie 
gdy mgła opada nań chmurą
i chociaż późno 
nam wcześnie
by razem w jutro odfrunąć

nawet gdy zgubią się słowa 
dialog na chwilę gdzieś utknie
uśmiechnij się do mnie 
popatrz
przed nami jeszcze 
pojutrze


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 18 may 2016

pustka

Przychodzę porozmawiać z tobą
poprawić szal na ramionach 
a może tylko odwrócić kartę w albumie
 
przychodzę jakbym miał więcej praw 
do twoich ust piersi czy ud 
niż ten czy tamten
 
przynoszę mnóstwo słów bardziej dostępnych lub mniej 
ślinę na końcu języka którą wymieniam w pocałunku 
na tę piękniejszą w kwiatki żabki albo jakieś hipopotamy
 
wywracam kieszenie na drugą stronę 
i czekam aż zdecydujesz się na tę cholerną pustkę 
która rozpycha się

 
w łóżku


number of comments: 4 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1