Slawrys, 9 february 2017
część druga: Ciosy poniżej pasa!
rozdział drugi: Święto pedofilek-Uzmysłowienie!
Gdzie można uciec w krainie co rajem dla pedofilek?
Nie ma gdzie; każda miejscowość (... więcej)
Slawrys, 16 january 2017
rozdział pierwszy: zanim zrozumiesz!
Gorlice; rok 1977/78
Nie ma nic tak prostego jak zasady moralne w społeczeństwo.
Zwykłe: dobro i zło. Władza i ich bojówki religijne nie mieli problemu
i poświecili się dla ludzi: władza była dobrem - bojówki złem.
(... więcej)
Slawrys, 13 january 2017
Rozdział trzeci: one muszą mieć alibi!
Hala nagrań pornografii 1999/00/01
(kontynuacja wydarzenia z poprzednich rozdziałów)
Czas nie zatrzymał się wtedy gdy reżyser oceniał pierwsze materiały.
Kwiatki da się usunąć, miny się poprawi.
Gra komputerowa (... więcej)
Slawrys, 4 january 2017
Część druga: bez ... wybacz!
ponownie hala nagrań pornografii: 1999/00/01
Życie księżniczek w branży zaczyna się od strojenia się. Branża
tekstylna wreszcie po wiekach dorobiła się dobrych ubrań do scen
z zanikającymi tkaninami.
Dwie dziewczynki przez los (... więcej)
Slawrys, 30 december 2016
rozdział pierwszy: z faktami na bakier!
rok 1999 ... hala nagrań
Dwie dziewczynki siedzą na ławce i czekają na księżniczki i to prawdziwe.
Przychodzą takie.
To dorosłe dwie kobiety ... stroje wręcz piękne.
Makijaż i to co je otacza tworzy taką aurę (... więcej)
Slawrys, 26 june 2016
Konowałki kontra lekarz
Sekta i organizacje przestępcze by wymuszać swoje "obyczaje"
potrafią wiele ... starają się zawsze opanować wszelkie struktury społeczne w tym
"służbę zdrowia".
Mają swoich lekarzy różnych specjalizacji. (... więcej)
Slawrys, 22 june 2016
część czwarta
Po co sekcie i przestępcom ta cała heca z mieszaniem genów?
Sam nie wiem; spotkałem się od dziecka z wojującymi dewiantkami i dziećmi
z tej "mieszalni". To trudne ... ale, najczęściej to broń psychologiczna.
Osoby z uszkodzonymi (... więcej)
Slawrys, 20 june 2016
część druga
*****
- prawie chudy
Zabawę ludzkim życiem dobrze się obserwuje z góry. Stoję niezauważony
przez tych co po ziemi biegali - bo to kilkanaście metrów nad ziemią. Obserwuje grupę
i słyszę komunikator.
"...biegnij tu..."; "...sprowokuj (... więcej)
Slawrys, 18 june 2016
część trzecia
By zrozumieć sektę i ich potrzebę misji religijnych trzeba zrozumieć ich
mentalność i "moc religijną". Nie trzeba zbyt dużej inteligencji by zrozumieć że
to dobrze zorganizowany dom publiczny oferujący każdą seksualną ofertę.
(... więcej)
Slawrys, 18 june 2016
słowo wstępne:
To opowiadanie będzie, opisem kilku krótkich moich "zderzeń" z "głosem boga".
Sekty i zorganizowane grupy przestępcze wykorzystując rozwój technologii czasem
robią dość przykre przekręty ludziom funkcjonującym w ich stadzie.
(... więcej)
Slawrys, 16 june 2016
część druga
Samo wymyślenie przekrętu to jeden sukces szarych komórek,
ale zaplanowanie jego kontynuacji i przewidzenie tego co nawet po 50 latach
się stanie to całkiem inna para kaloszy.
Tu sam doceniam sprawność nie tylko genów organizatorów, (... więcej)
Slawrys, 15 june 2016
słowo wstępne:
Możliwości społeczeństw jako inteligentnych grup najlepiej oceniać
po przekrętach jakie organizuje. To opowiadanie nietypowe, to opis przekrętu.
Nazwałbym go "przekręt na Downa".
Na ile organizatorzy okazali się inteligentni i (... więcej)
Slawrys, 16 february 2016
Gdy umierają uczucia!
wstęp:
Słowo ma niewielką wartość, ale takim ważnym jest "proszę". Kilka dni temu otrzymałem
prośbę o napisanie pewnej historii. Zdrowie u mnie kiepskie i nie skończyłem wielu dłuższych
wielo-rozdziałowych opowiadań (... więcej)
Slawrys, 6 november 2015
rozdział piąty: w syfie i porządek trzeba posprzątać!
Nocny alarm nie stanowił zmiany rytmu dnia i nocy w wojsku; on go tylko
uzupełniał jako epizod. Jednak kolejne dni to symboliczne sprzątanie: spotkania z oficerami
i dziadkami i ustalanie kar i co dalej.
(... więcej)
Slawrys, 9 october 2015
rozdział czwarty: porządek i w syfie musi być!
Dzięki fali czas uganiał się za poborowymi w sposób skuteczny, mrugnięcie okiem
okazywało się drzemką na stojąco i przerwą kilkunastominutową godną potępienia. Na szczęście
moja kara to była służba (... więcej)
Slawrys, 28 september 2015
Rozdział trzeci: błysk uczciwości na dnie syfu!
Nie trzeba wiele by wojsko nim nie było, fala wystarczyła i to szybko realizowała.
Młodzi mają sobie radzić i już! mają nauczyć się babrać i pływać na dnie syfu i już! Siedziałem
znów na rozmowie u dowódcy, (... więcej)
Slawrys, 25 september 2015
wstęp:
Fala dziadów to jedna z form tworzonych na potrzeby mordowania psychicznego
ludzi, jej głównymi orędownikami byli przestępcy, urzędnicy-bandyci i duchowni religijni (odsyłam do
opowiadania "byłem księdzem" - tam znajdziecie potwierdzenie), to umacniało (... więcej)
Slawrys, 20 june 2015
Rozdział piąty:
Śmierć uczuć to jest taki pikuś, pokraczny, malutki i pusty z natury. Śmierć sumienia
to jednak konkretne przeżycie, w porównaniu z śmiercią uczuć to taki szczyt paranoi.
Brutalna codzienność jednak dawała zawsze szansę, mogłeś zachować się (... więcej)
Slawrys, 7 june 2015
Rozdział czwarty:
Zmierzenie się z dziadkami z fali było formą: czysty
kabaret. Codzienność to konfrontacja z trzema podstawowymi
przekrętami: "numer na Edka" "numer na agenta"
"numer na boss-a". (... więcej)
Slawrys, 29 may 2015
Rozdział trzeci:
Nie było nic do uratowania jeśli chodzi o sumienie i system wartości gdy liczyła się hierarchia.
Doskonały twór opresji i represji; niewolnictwo ekonomiczne i psychiczne pod egidą prawa włodarzy do
władania i rządzenia ciałem i duszą (... więcej)
Slawrys, 27 may 2015
rozdział drugi:
Misja religijna to taki umysłowy i duchowy wyczyn ... jak znalezienie się na dnie systemu,
wyczucie beznadziejnego grząskiego faktu lub realnego uczucia beznadziei, a potem tylko odbijanie się
ku marzeniom ... ku fantazjom dobrym ... ku pozytywnym (... więcej)
Slawrys, 25 may 2015
Wstęp:
Współczesny system nie bardzo chyba sam wie (na czele z włodarzami) przed jakimi
wyborami stawia swoich podwładnych. Oficjalnie nie istnieje żadne zło i to nie prawda
co opowiadają i opisują tacy jak ja. Trudno - czyli kontynuuje, nieoficjalnie: te wydarzenia
(... więcej)
Slawrys, 18 may 2015
Śmierć nadziei omaszczona wiary ostatnimi tchnieniami jest słodka!
i tak ciepło i tak słodko i tak na sercu
cudownie i wzniośle patrzeć na wolność
czekasz i liczysz na ostatnie słowa
ona jako ten najpiękniejszy dzień przyjdzie.
(... więcej)
Slawrys, 2 may 2015
Na bezprawiu i przepis nie do udźwignięcia z ziemi!
Gdy nieludzko oceniasz się i to co możesz w ramach życia w stadzie brniesz
jeszcze bardziej w sidła systemu. Najgorsza jest niepełnosprawność, nie masz szans
na stałą pracę zgodną z przepisami, nikt nie chce odpowiadać (... więcej)
Slawrys, 21 march 2015
gdy ciepło, nie tylko nadzieja umiera piękniej; wiara też!
ciepło jest takie dobre, gdy odbiera
resztki wiary w los byle jaki i uczucia,
by było którędy uciekać z resztek życia
nawet drzwi i okna dla śmierci otwiera
(... więcej)
Slawrys, 19 march 2015
Nadzieja umiera byle jak; gdy już ciepło!
I niebo ofiarowało ciepło, i ziemia
przyjęła to co potrzebne wiosną.
Tylko słowa ludzi dziwnie rosną
kierują się po literze, ku przepaści
~Slawrys
(... więcej)
Slawrys, 15 march 2015
Po wiośnie nadzieja umiera jeszcze piękniej!
Zabijanie przez czas jest takie uczciwe,
nie każe cierpieć razem z uczuciami.
Potem i nie chce pastwić się nad snami,
zwyczajnie pokazuje: to fakty krwi chciwe.
......................................... ~Slawrys
(... więcej)
Slawrys, 10 march 2015
Wstęp
Ta historia to nie tragedia ani horror, ot zwykłe zmagania ludzi z systemem i jego
meandrami. Zwykli ludzie (w sensie niskości w hierarchii) zderzają się z wyższymi
niebiańskimi strukturami systemu i z bogami i z ich przydupasami do zadań specjalnych:
(... więcej)
Slawrys, 9 january 2015
rozdział drugi:
- siadamy tu! ... orzekł kacyk, głos jego władczy i stanowczy narzucał co mam robić
- ale to miejsca znaczone? ktoś może przyjść jako na wykupione? ... naiwnie pytałem
- gówniarzu nie marudź! siądź i jak co to się tylko przesuwamy ... buńczucznie
na (... więcej)
Slawrys, 8 january 2015
Wstęp!
Kilka słów nie wprowadzi w realia lat 80-tych teoretycznie poprzedniego wieku (XXw).
Są społeczności, które zatrzymały się mentalnie gdzieś między Epoka Kamienia Łupanego
a Średniowieczem. Ich cel to jedynie rywalizacja na najbardziej absurdalnych zasadach
(... więcej)