smokjerzy

smokjerzy, 10 stycznia 2020

początek

słowo
płochliwe jak oryks
 
szeptem
wykradam się 
z milczenia


liczba komentarzy: 31 | punkty: 6 | szczegóły

yakub

yakub, 10 stycznia 2020

Batik

 
wisi na sznurku pejzaż niewielki
jak odwrócony kawałek tęczy
wiatr chce go wypiąć z więzi klamerki
dmucha podnosi na boki kręci
 
tylko w powietrzu wilgoć rozsiewa
małe kropelki z płótna przemyca
błyszczy na niebie diamentów ulewa
niesie je z sobą wprost do księżyca
 
to nad Finlandią łuną się mieni
miłość z twojego batiku wyrwana
jednak tęsknoty nie ma w przestrzeni
bo właśnie woskiem była zalana


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 9 stycznia 2020

...

Zgodnie ze wschodnią taktyką
miał przemawiać Kałasznikow,
lecz ci, co naprzeciw stali
długo gadać mu nie dali,
a po chęciach i niechęciach
nie miał do tego zacięcia.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 9 stycznia 2020

Trzynastką na Okopową

Media publiczne dobitnie
kraj zmieniają w miodopitnię
płynącą mlekiem i miodem
z jednym, globalnym narodem... 
z resztą pod jego przewodem.
.
O dominację trwa walka.
Świętoszka ma za Marszałka
kosmopolityczna wiara
i przekonać świat się stara,
że biegłość należy cenić,
a internet chce Go zmienić.
.
Jest etyka i praktyka,
a nad nimi - polityka,
zbrojona w immunitety
na kadencyjność... niestety
i nie grozi żaden szantaż
dzieciom kapitału Granta.
.
Nieznana, sekretna wiedza
zawsze w porę ich uprzedza,
jeśli mają zejść z widoku
na czas, gdy powróci pokój,
gdzie iluminacji nieba
nie widzą. Mogą się nie bać!
.
Reszta świata - oczywiście...
myśli o Apokalipsie
i o czasie ostatecznym,
ale system ma bieg wsteczny
oraz układ hamulcowy
studzący rozgrzane głowy
i nikt dalej nie pojedzie.
Biedak pozostaje w biedzie,
wiodąc słowo przeciw słowom,
trzynastką na Okopową.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Pavlokox

Pavlokox, 9 stycznia 2020

Komórka z kamerą

 
Wydarzyło się to już czternaście lat temu
I przysłużyło dość zachowaniu mojemu.
Co prawda, było ono wzorowe w dzienniku,
Jednakże nauczono mnie czegoś więcej o życiu.
 
W mej klasie, był pewien chłopak upośledzony.
Nie było w szkole dnia, gdy nie był on dręczony.
Raz, że go biję, zacząłem w szatni udawać.
Wredny kolega zaczął komórką nagrywać.
Że choć raz, ja będę miał przejebane, liczył.
Nie był to pierwszy raz, kiedy on mi źle życzył.
Czułem strach, jak okazało się, żem nagrany.
Na filmie widać było jak macham rękami,
Lecz akompaniowany debila krzykami.
Wyrwałem komórkę. Usunąć próbowałem.
Skończyło się tak, że wpierdol w szatni dostałem.
 
Później złośliwy kolega krążył po szkole.
Wychowawczyni ukazał moją niedolę.
Mój kumpel polecił mi schować się do kibla,
Na wieść, że do szkoły przyszła matka debila.
Tak też uczyniłem, lecz w końcu wyszedłem
Oraz na widok tej matki się rozpłakałem,
Jednakże ona z uśmiechem mnie przytuliła
I rzekła, iż wie, że to nie jest moja wina.
Wychowawczyni też wątów do mnie nie miała.
Na zebraniu jednak przestrzegała rodziców,
By dzieci nie nagrywały swoich wybryków.
 
Matka wróciła z zebrania ostro wkurwiona.
Że o wszystkim wiedziała, nosiła znamiona.
Zakazała mi komputer na całe ferie.
Musiałem też zjeść znienawidzoną mizerię.
O tym, co się stało, truła mi tygodniami.
Bałem się, że może to trwać nawet latami.
 
W połowie ferii, gdy ojca nie było w domu,
Matka weszła z pasem do mojego pokoju.
„Kładź się na łóżku i zdejmij spodnie. Majtki też!” –
Powiedziała, a przeze mnie przebiegł strachu dreszcz.
Gdy poczułem na pośladkach chłodne powietrze,
Ledwo stłumiłem wzmagającą się erekcję.
Z plaskaniem zaczęły spadać pasy piekące.
Nie myślałem, że będzie to podniecające.
Krzyczała, że przy mnie jest zawsze kupę smrodu.
Lała tyłek, a ja tarłem wackiem do przodu.
Plama na moim łóżku się pojawiła.
Zafundowaną rżniętkę matka zakończyła.
 
Dostałem wpierdol w szkole, w domu i psychiczny
Za to, że miał miejsce postęp technologiczny.
Sam marzyłem, aby kręcić krótkie filmiki.
Stosunek matki do technologii był dziki.
„Nie będzie komórki z kamerą.” – powiedziała.
Dziś ze smartfonem w ręku sama popierdala…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 9 stycznia 2020

Chata z kraja

Niebezpieczne zaszły zmiany
w świecie spolaryzowanym,
a ich efekt zakładany
był znów o Most za daleko -
hen... za siódmą chyba rzeką,
która nie jest Rubikonem.
Kości zostały rzucone!
.
Leżą szóstkami do góry -
politycznej awantury,
a gracze się o nie kłócą.
Czy zostaną? Czy powrócą?
Czy należy rzut powtórzyć?
Można tylko z fusów wróżyć
wynik granic przekroczonych,
wciąż pod presją z każdej strony.
.
Zagmatwana sytuacja.
Na ustach - deeskalacja.
Sojuszników braknie w biedzie.
Kto miał lecieć - nie pojedzie,
a w sąsiedniej słychać stronie:
"Co ma wisieć - nie utonie!" 
Na to odwracają szpicę
w całkiem inną okolicę,
a świat skupia swą uwagę
w jawną historyczną blagę
z której czuć zapach straszydła.
Dym, co może podciąć skrzydła
broni piątej generacji
w ciszy nisz deeskalacji.
.
Spokój Biały Dom upaja,
a czy nasza chata z kraja?
Otacza ją z każdej strony
Europy Ład Zielony.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

yakub

yakub, 9 stycznia 2020

zależność

każdy twórca ma podpórki
szczególnie od strony
eksponowanej
usunięcie ich to dość
karkołomne zadanie
wymagające specyficznego kunsztu
delikatne pęsety i mikro-szczypczyki
okazują się pomocne
odetną
fotografów
wizażystów,
stylistów
i inne wsparcia tworzone z automatu
 
usamodzielniony
staje w kolejce
dla docenionych
.....pośmiertnie


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 9 stycznia 2020

styczeń, wcześnie

aż trudno 
udźwignąć powieki
tak gęsta ta szarość
z sufitu leje się żal kąty i ściany 
szepczą w obcych językach
więc tylko skargę okna 
potrafię zrozumieć
krople liter na szybie łączą się 
w skazujący wyrok dla słów 
nie czytać
spać


liczba komentarzy: 18 | punkty: 6 | szczegóły

drachma

drachma, 9 stycznia 2020

Noc w Pompejach

I
 
wreszcie się doczekaliśmy życia w ciekawych czasach
w przeciwieństwie do wszystkich
wcześniejszych pokoleń chrześcijan
wypatrujących na niebie i ziemi znaków paruzji
dożyliśmy początku prodromy
świadczą o tym liczne kataklizmy nieodwracalnej
zagłady gatunków wojny wypowiedziane
w sposób oficjalny i zawoalowany
o pozostałe surowce naturalne pośród globalnego
skażenia mórz i oceanów
to niewątpliwy znak rychłego przyjścia pana
który nie przyjdzie spektakularnie jak wieści
platforma filmowa netflix
w nowy rok 1 stycznia anno domini 2020
na obraz i podobieństwo poprawności politycznej
nie usłyszą jego głosu zasiadający na kanapach
przed telewizorem leniwe spasione koty
ani też ci wysłuchujący gorliwie
na placu świętego piotra błogosławieństwa miastu
i światu wypowiadanego przez fałszywego proroka
on będzie osamotniony jak mówi pismo
nie będziemy go słuchać
 
II
 
czas się zatrzymał tamtej nocy
nastał kres starych bogów a wczesnym rankiem
nie było komu zastąpić ich nowymi
gigantyczny słup dymu i lawy wulkanicznej
pochłonął to wszystko co opowiadało o życiu
mieszkańców domu z przepięknym lararium
przedstawiającym bóstwa opiekuńcze
mężczyzn i kobiet kochających się w ostatnich chwilach
ich dzieci i trzodęosoby wracające z pracy
idące do sklepów grające w kości w tawernie
na ścianie której fresk przedstawiał finał
walki gladiatorów za te w sakiewce sestercje
z wizerunkiem nerona
suszona fasola owoce cebula orkisz ziarna zbóż
kup je kup świat jutro się nie skończy
mała lampka oliwna w domu publicznym
tu trwają do późna cielesne uciechy
niech ci przyświecą marzenia niewolnic
które zdążyły polubić ten stan rzeczy


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

yakub

yakub, 8 stycznia 2020

finansopatia

 
zagrożenie burzowe trwa
pies przestał bać się grzmotów
stoi pod oknem tarasowym i skacze na szyby
nie ze strachu
z braku towarzystwa
 
nie otworzę
 
zamknąłem się w sobie
różnice ciśnień działają depresyjnie
zawierucha wiruje w głowie
wokół masztu wszech myśli - finansów
biały szkwał dmucha w żagle zdrowia
chciałby wywróci
lecz i ja się uodporniłem
 
w końcu są warunki cieplarniane


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1