24 listopada 2014
Niejedna jeszcze spadnie łza
Niejedna jeszcze spadnie łza.
Niejeden jeszcze gruchnie śmiech.
Nieraz oczy zakryje mgła
i nieraz nas zawstydzi grzech.
Dzisiaj inaczej jest niż wczoraj.
a jutra przewidzieć się nie da.
Myśl - wczoraj zdrowa, dziś jest chora.
jeśli sukces przygasi bieda.
Niechaj się martwią politycy,
sługusy oraz prostytutki
o dobre miejsce na ulicy,
o nieprzewidywane skutki.
Zmieniło się nasze spojrzenie
i pewnie nieraz się odmieni.
Zawiedzie czasem obliczenie
i gdzieś tam jest kraina cieni.
Oszuka zbytnia pewność siebie.
Pesymizm iskierka rozjaśni.
Dobrze, czy źle stało się? - Nie wiesz.
Zaufaj swojej wyobraźni.