13 lutego 2013
miłego ciała nigdy dosyć
wystarczy że popatrzysz w oczy
myśli podzielisz po połowie
rzucisz na szczęście choćby grosik
powitasz ciepłym dobrym słowem
wysłuchasz jeśli słuch pozwala
odróżnić wierszyk od piosenki
i wtedy przestań się już starać
będziesz do śmierci jadł jej z ręki
małą przestrogą w tej logice
jest obrastanie w fałdy tłuszczu
gdy swoje cieszą całe życie
z cudzymi źle
szczególnie w łóżku