2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobry
i na dobranoc
gdy rosnę nadzieją na pocałunek
na delikatną niepowtarzalną pieszczotę twoich ust
kiedy poddając się ich wilgoci uwalniam wyobraźnię
gdy darujemy sobie jakże przyjemną chwilę
bycia ze sobą tylko we dwoje
jak zagubieni którzy odnajdują się w przeznaczeniu
gotowi na odlot
gotowi na wszystko
fruńmy fruńmy
jeszcze jeszcze jeszcze
gdyby tak można było
zasnąć w twoim sercu
i już się nie budzić