Veronica chamaedrys L, 4 lipca 2013
rozlany fioletem i czerwienią
po kwadratowym stoliku
konweniujący z rajstopami
idealna sukienka falująca wewnątrz
szklanego kształtu niczym jedwab upięty
na fasadzie szkoły tańca w moulin rouge
niespotykany bukiet zapachowy z naciskiem
na czarną porzeczkę czekoladę
z czarnym (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 1 lipca 2013
zdążyłam w ostatnim momencie są
wszyscy prócz ciebie rozglądam się
nigdy się nie spóźniałeś marszczę brwi
szukam w pamięci aha oddałeś garnitur
do pralni a może to jednak korki przecież
widziałam no tak mogłeś nie zdążyć
jakoś tak podniośle w faceci w czerni
kobiety (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 22 kwietnia 2013
świecie mój jak posprzątać ciebie mam
słońce próśb nie słucha turla się drogą
na zachód rozrzuca po niebie promienie
poczochrany dzieciak gra na grzebieniu
rzeka zakola maluje nie mogę sprostować
kaczeńce siadają skąd im wygodnie
wabić do siebie mgłę nierozłączkę
skroplona (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 19 kwietnia 2013
czucie potrzebuje nieco higieny
po co szukać brzytwy ockhama
u jakiegoś cyrulika odciąć się
od uczuciowego lenistwa choćby
przy pomocy sierpa księżyca
zagrać rzuciwszy na szalę warkocz bereniki
bogowie sprzyjać będą siódemka wybranką
krew znów zatętni zniknie chemia fizyka
(... więcej)
Veronica chamaedrys L, 7 kwietnia 2013
wczoraj przegrałam robra choć ugrałam niewylicytowanego szlema
ty pisałeś w tym czasie artykuł dziś kolejny do którego robisz żmudne
wyliczenia ile statystycznie ludzi pracuje w niedzielę
wiem że szukasz sensu bo to zajęcie do końca świata
nie lubisz się nudzić
ja znalazłam sensik (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 23 marca 2013
nudne spotkanie
nocą raut
nie możesz zasnąć
poczytaj swoją ostatnią książkę
znasz ją przecież na pamięć
albo pobiegaj
stoisz na końcu molo w międzyzdrojach
i krzyczysz do mnie pobudka
wokół nie ma żywego ducha
(nawet duch platona gdzieś przepadł)
mówisz
że (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 17 marca 2013
czekając otworzyłam okno
noc okrywała prostujące się
źdźbła czułym gestem
dzień zaczerwienił się ze wstydu
przyłapany w bamboszach
tuż za wschodnim rogiem
słońce promienistym grzebieniem
czesało wiechy zeszłorocznych traw
młodziutkie kotki na wierzbach
czyniły sobotnią (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 11 lutego 2013
uwierasz groszku
dzięki tobie wiem
ze jestem kobietą
kto wie może kiedyś
zostanę
jesteś jeszcze taki zielony
Veronica chamaedrys L, 9 lutego 2013
wszędzie zaspy ścieżek nie widać
wkładam okulary bo biel razi oczy
na huśtawce usiadły wróble
coraz ich więcej panoszą się
z oparcia zepchnęły radość
ulepię gałki śnieg łagodzi
wszystkie wyostrzone uczucia
dosypuje delikatności subtelności
jednocześnie uwypukla odświeża
(... więcej)
Veronica chamaedrys L, 6 lutego 2013
patrzę na ziemię z lotu ptaka kolorowe dywany o rożnych kształtach
przykuwają uwagę siłą ciężkości wprost proporcjonalną do zachwytu
głupota i pożądanie zniknęły chmury łaskoczą drażnią zaraz kichnę
na szczęście straszne ciśnienie chwytam palcami nos nie wiem dlaczego
(... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.