Poezja

Belamonte/Senograsta


Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 18 listopada 2025

Labirynty

Jesień bierze nas za rękę i prowadzi
w labirynty.
Nie wiadomo, czy do Minotaura,
czy z dala od niego,
czy od nas, czy do nas.
Czy mamy tam zabić, wskrzesić,
scalić, czy rozczłonkować,
torturować czy pieścić
się
- i w ten sposób odnaleźć lub zgubić
siebie.
Któż zna ten wyrok.

Taniec uczuć, faktów, czynów i odbić.
Nie dajmy się zahipnotyzować obrazom.
Minotaury są w lustrach,
nie w świetle i nie w ciemności.
My jesteśmy w świetle i ciemności i ciele,
a tylko odbijamy się w lustrach.
Czującymi lustrami jesteśmy i przez to
odbicia są tak fascynujące.
Potrzebne są nam jak mapy terenu,
czyli nas i naszych uwodzicieli,
ale to samo życie ma ostatni głos.
Ono łączy ciała, a nie tylko odbicia.


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 17 listopada 2025

Pocałunek smutny pod spodem

A może sprawa jest prostsza
Kobiety wrażliwymi sercami
wyczuwają mizerię uczuć
chorobę, komplikację
a może kłamstwo
niezrealizowanie
życiowe lenistwo

I sobie mówią - to smutne
bo on tego nie poznał
albo tylko przelotnie -
jest sam w tym sensie
nie zagubił się w objęcich

bo właściwie z kim ten pocałunek
może z obcym, unoszącym się na falach jak my
może nie z kimś, o kim śnimy
kim śnimy

zagubić się można z nikim, czy z kimś - oto jest pytanie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 16 listopada 2025

Pod spodem nie ma nas

Dlaczego zagubienie się Słońca - zaśnięcie
w ruchu rzek materii miałoby być smutne,
skoro jest życiodajne?

Znikamy w tym, ale to szczęście utraty
Oddajemy się życiu, ale to przecież piękne
Niczego nie zdradzamy oprócz naszych ja,
a to przecież dobrze według nas
My tworzymy państwa, stada, historię
Ogromni, wieloręcy, wieloskrzydli, ofiarni
Pozdrawiamy samo życie, które płynie w nas

Pod spodem nie ma nas, tylko bogowie i boginie,
wymiana energii,
ale też kształtujemy to, co kształtuje nas

Zostawieni na brzegu patrzymy w bezkres mgły horyzontu
Mamy przeszłość w każdym cieniu zmarłego liścia
i przyszłość w każdym grobie i łonie
Czegóż chcieć więcej

Z naszych bioder rodzą się dzieci
Wyrywają z zaświatów na polowanie
Na ucztę
Z wysoka przypatruje się nam
Kosmos

A, już wiem, chodzi wam o to, że
nagle zrozumieliście,
że nie jesteście tworami samych siebie,
nie przede wszystkim
Ale przez złudzenie bycia Panem,
tylko jeszcze bardziej się utracicie

Bo Gracje Wiedzą
- Radość to branie, przyjmowanie-pomnażanie
i oddawanie -
Tańczą nagie na uczcie i trzymają się za ręce


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 15 listopada 2025

Opoka

kim się budzę
kim się narodziłem, kim umrę
kim oddycham, kim myślę

uciec ale dokąd, uciec ale gdzie
uciec ale z kim i po co?
Przed czym? Przed kim?

śnij słodycz w strumieniu
jesteś czasem
deszczem
powalonym drzewem
powietrzem
skórą
ogniem myślą wodą

diabeł tkwi w szczegółach


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 10 listopada 2025

3. Samotna aleja - Dziady

...w samotnej alei, obok pałacu,
gdzie kiedyś żyły pokolenia arystokratów
gdzie ja spacerowałem
- jako nie wiem kto, może chrabąszcz -

drzewa pamiętają ich
ktoś pamięta dęby
aleja pamięta nas
ktoś pamięta aleję
wszyscy pamiętają siebie

Gdyby droga stała się dla mnie ciałem,
kobietą i przemówiła jak chleb
poszlibyśmy z ochotą wspólnie w nią
na wszystkie strony i czasy


liczba komentarzy: 3 | punkty: 1 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 9 listopada 2025

2. Aleja żywych i umarłych - Dziady

można spokojna szczęśliwa samotna
wiosną duchy
jesienią duchy
Mówią, że tu nie ma duchów
ale jest On - Duch...

Polubiłem tą aleję, jestem nią,
bo szedłem nią jak szedłem do niej
i uciekałem nią przed nią i przed sobą

Lecz o pewnych porach można na niej spotkać żywych

słyszę stukającego dzięcioła

Jak wejdę na drzewo,
zrobię zdjęcie chmur, odkryję nieznany kolor,
to zderzę się może z czyimś kosmicznym istnieniem
spojrzeniem, nieporozumieniem, zrozumieniem
w samotnej alei

I zawołam Obcego jak Wendy - Marcy
a on przybędzie, by mnie bronić i zniszczyć
a na spotkanie wyjdzie mi też ta, co jest mną i nie mną
z którą można się połączyć
na najgłębszym, dającym nowe życie poziomie

Nie wszyscy są obwieszeni lustrami

Oni się zbliżają, oni nie są mną
i to jest piękne, nie jestem sam,
i straszne
i męczące
prawie jak umieranie dla Narcyza
- dziecko pcha wózeczek z pluszowym pieskiem
jakaś para, może my, daje datek na renowację nagrobków
inna je beztrosko rurki z kremem za szybą kawiarni -

Na moim rejonie tak się do mnie zbliżają
brunetka Słodka Szansa i blondynka Kotka z Klasą
Ta Ruda, wątpliwe samo życie - to chyba czwarta Gracja,
albo tylko mój kryzys wieku średniego


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 8 listopada 2025

1. Szczęśliwego wywoływania duchów i dusz - Dziady

Szczęśliwego wywoływania duchów i dusz

Jestem tym, co odkryłem, tą drogą jesienną...

to mnie zamyka - duchy krążą wokół
w nowych i starych lokacjach
oddech wiosny, 3/4 Boga -
dusze listopadowe drzemią w słońcu, ziemi, dzięciole
następcy i przodkowie
Słońce jest jedno, ale to zbiór płomieni
każdy promień natrafia na bratnią skałę
cień, a w nim jaszczurka
zwinięta w kłębek, ma płomyk i kroplę w sobie
odda też ducha, moment energii, energię
ale nie wszystko jest feniksem
i umiera na jego wzór by w pełni ożyć

duch wszystkiego jest świadom, przepalające ścięgna Słońce

...lasem, grzybem, zachwytem, topielcem zieleni
i feniksem i duszą pełną dusz
pełną życia śmiercią z gwiazd i tą z ziemi - z rozkładu,
buntu świata zewnętrznego i wewnętrznego
z konania powolnego w uścisku anakondy
Umieram, ja, tylko -

jest samotna aleja, wiosną latem zimą
można, smutna i szczęśliwa
piękna, z gwiazdami, liśćmi, przenikana falami
śnieg, drzewa, samotność
można na niej zgubić duszę i ducha

w kosmosie, choć na Ziemi
w mydlanej bańce Jesieni


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 7 listopada 2025

Prześwit

przetarta tkanina, prześwity, kształty
rozprysły się lustra
Jesteśmy nadzy
pomidory czerwienieją w słońcu na balkonie
uda kobiety obejmują koński grzbiet
Promień słońca osiada na liściach
Jesień nie tłumi uczuć, wybucha, rozmawia
porywa wszystkich, zrywa bielma z oczu
przewietrza izby
bierze za rękę i prowadzi w labirynty

wpuszczamy przepływ do środka
wchodzimy w przepływ, odpływamy
zdobywamy świat
powracamy na balkon
w czerwień pomidorów i zachodzącego
albo zmartwychwstającego słońca
przelewamy się w bezkrwawej ofierze
całujemy


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 6 listopada 2025

Grób

Czy człowiek jest chory cały czy tylko jego część?

dni to koszmary
a noce to czarna rzeczywistość
zapładniająca gnicie trupa
cisza piasku bez zmysłów
podróż przez warstwy ziemi
krople zagubienia w księdze ciszy
w ciele
w grzmiącym po nocach bębnie
w słomianym dotyku kapelusza
w ognistym ryku tygrysa

Te same choroby co nam
sączą z oczu gwiazd truciznę tysiąca
krew błyska nożem –
w strumieniach ludzi szuka spokoju
pękająca skórka dojrzałego uczucia

O świcie zbudzę się znów w niespokojnym nurcie
nie widać końca świata i bliskości świata
niewidzialna dłoń przeznaczenia wyciąga się po nas
spotkamy się w prześwicie jedwabnej tkaniny.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 5 listopada 2025

nowa odsłona

płaczace liście, śpiewajace włosy, smutne zachody słońca, głodne kiszki, mrowiące krocza, wymiana gazowa, wodna i uczuciowa,
Belamonte, jakie piękne stwórcze imię, pobiegnijmy razem aleją ze snu, otul mnie włosami prakobieto.
zależność to człowieczeństwo, od dąsów, od zdrowia, od pogody, zdrowie i choroba, niepewność jutra.
prawie cali zanurzeni w matce, tęskniący, płaczący.
dojdźmy razem do naszej wspólnej planety w twoim łonie, do dziecka, nowej odsłony naszego życia, twojego, mojego, jego...

rozpuść swoje włosy dla mnie, rano mi stoi.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1