Kvasar, 31 sierpnia 2011
[Za: tyg. „Solidarność”]
„Od 22 sierpnia działa internetowy serwis HiperWyzysk.pl (www.hiperwyzysk.pl) – specjalna platforma NSZZ „Solidarność”, przez którą pracownicy sieci handlowych i firm ochrony mogą zgłaszać swoje problemy z pracodawcami.
Na stronach serwisu pracownicy (... więcej)
Wieśniak M, 29 sierpnia 2011
wypadli zza zakrętu niczym jeden mąż
maruderzy na czołówkę naciskają wciąż
wydając odgłosy jak te dzikie zwierza
jak niedźwiedź poraniony pilnujący leża
groźne pomruki ryk dziki aż się jeży włos
może tylko pierwszym będzie sprzyjać los?
więc łokcie do boju i pięści kopniaki
(... więcej)
Wieśniak M, 28 sierpnia 2011
ok myślisz że nie wiem
zamykam oczy
miałem konika na biegunach
zajechałem go do ostatniego
bez głowy
ok stępa niech stygnie wosk
na kolację dowieziemy ciepło
nie chcę siana
kiedy zielono w galopie
puszczasz oczko
uśmiecham się
przez palce
Slawrys, 27 sierpnia 2011
Raj! a cóż to za raj, przemknęło przez głowę Ewy. Plątający
się po ogrodzie Adam - phiiii - parsknęła na samą myśl, dobrze
że choć - fi - ma jakie takie.
Idę na skargę do starego, stworzył nas niech kombinuje
co dalej, użyje starych sprawdzonych metod
- Boże jak mogłeś mi (... więcej)
Miladora, 27 sierpnia 2011
Całe szczęście, że świadomość jest cechą wrodzoną
i jako taka podlega dziedziczeniu.
Prawdziwa historia Kaina i Abla,
czyli rzecz o mistyfikacji
I Ewa porodziła Adamowi synów - Kaina i Abla.
- Który jest który? - zapytał Adam, przyglądając się noworodkom.
- Nie wiem - (... więcej)
Miladora, 27 sierpnia 2011
Człowiek przestał być niewinny, gdy utracił instynkt, a więc
grzechem pierworodnym człowieka jest jego świadomość.
Prawdziwa historia Adama i Ewy
Usłyszałem jakiś dźwięk...
- Adamie! - Dźwięk skonkretyzował się w głos.
Było ciepło i ciemno...
(... więcej)
Miladora, 27 sierpnia 2011
Nic bardziej nie obfituje w nonsensy niż historia ludzkości.
Opowieść o Locie
Lot był mężczyzną energicznym, przystojnym i z temperamentem. Nie uchroniło go to wprawdzie od ożenku z niewiastą zupełnie tego temperamentu pozbawioną, lecz na swój sposób i tak radził sobie całkiem (... więcej)
ElBa, 25 sierpnia 2011
Niezbyt szeroka, polna droga, zapiaszczona i rozjeżdżona, nonszalancko biegła przez zbożowo-makowe pola i kończyła się znudzona w garstce niewielkich domków. Domki były „z drewna, lecz podmurowane”, bo taka zapanowała moda. Nie na wieszcza, a na budowanie. Stare, mądre modrzewie już dawno (... więcej)
Przemko, 25 sierpnia 2011
z nieba padało strasznie stary parasol przemókł już niedaleko czubka z metalu. ów parasol nie był taki nowy miał z pół wieku ale do tej pory służył wiernie dziadkowi i wnukowi. lecz dzis podczas sporej ulewy zawiódł pierwszy raz w swojej historii. majac ochotę juz rzucić mokrym parasolem (... więcej)
Aga03, 23 sierpnia 2011
Ile razy doświadczyłeś śmierci bliskiej osoby? Pewnie marzyłeś o tym aby się pożegnać, aby powiedzieć coś tej osobie. Zabrakło ci tej chwili, tego krótkiego momentu. O kilka minut za mało, o zaledwie parę sekund za szybko. To tak bardzo bolało. Zadawałeś sobie wtedy pytanie dlaczego? (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.