sam53, 10 marca 2023
ubiorę ciebie w kwiato-wiersze
w pachnące wiosną słowa z marzeń
to nic że śnieg za oknem jeszcze
słońca przybywa już z dnia na dzień
maj już się śmieje bzy rozkwitły
w dzwonkach konwalii dźwięczy wiosna
po czystym niebie biegną myśli
ach Wyobraźnio - ja cię kocham
w stokrotkach polnych w tulipanach
w bukietach rymów i metafor
za najzwyklejszą treść i banał
kocham cię - Moja Ty Erato
Senograsta, 10 marca 2023
Droga jest celem
Piękno do którego dążysz
Przez bagno, krzepisz odwagę bo Raj tam za
To ekscytacja podróżą ale nie ona jest celem
Ukojenie łez nasycenie spocznienie w ramionach
wyśnionych na łonie matki żony siostry
Ale nie wiesz co właściwie każe
iść na górę, czemu góra która jest podcelem tak wabi pięknem
Wyrosła na polanie za blokiem
Muszę na nią wejść, nie mogę, ześlizguję się po mchu
(Szczególnie u podstawy jest stroma śliska wypukła)
Wyraźne drzewa i ich piękne cudowne i zdradliwe gałęzie,
kopuła, wrócę tu potem bo Beatka czeka
Mały jogging nie może się przerodzić w wejście przed obiadem na Meru
Potem przyszedł do mnie Asparagus, mini las, idea lasu
miniatura, piękna góra zieleni, na górze gałęzie, na dole
gąszcz zieleni, mszasty
Więc góra ze snu zjawiła się tu
A na nią wchodzę, w Meru lub doniczki świat
Bo przez nią wiedzie droga
Góra jest piękna i radująca
Celem jest droga i radością, ale celem nie ostatecznym
ale wystarczającym
A żeby być na drodze sobą
trzeba zapomnieć o sobie, a pokochać Normę
Wrócę do niej, do góry, za nią niejasny cel ostateczny
Norma to ma wąskie oczy i usta, jest może Japonką
Może Słowianką Istnieje jako osoba nadosobowa
Jak Atena i Wenus Jest ona Ateną i Wenus Taka istota duchowa
może się wcielić w jakąś osobę Norma nie myśli o sobie
Jeśli przegląda się w lustrze to nie narcystycznie
Nie widzi się jak ten Asparagus (Ja go widzę)
Będący lasem
A zarazem sobą
Gdybym miał z Normą stosunek to byłby jak z nieznajomą
Droga wiedzie przez gąszcz, przez pustynię
Ocean Źle drogę zgubić
Przez krainę Lotofagów, żebraków, mścicieli
pracoholików, randkowiczów, czerwieni, zieleni
drzew, łąk, chmur, rzek, pustyń...
zaklinaczy węży, zaprzyjaźniaczy z rekinami
podniecaczy kamieni, nawracania chrześcijan
wzajemni ujeżdżacze smoków
w rzadkich chwilach posąg człowieka na posągu świata
posąg świata na posągu człowieka
w, na i nad Ziemią
w środku i na krańcach
w kuli Czasu
Sztelak Marcin, 9 marca 2023
Frazesy – powiada zmęczony człowieczek
z pudełka, o zawartości zdecydowanie nieznanej.
Nieco to dziwne, ale światło tak zakurzone,
że wszystko jest możliwe. Z pominięciem
szczęśliwych przypadków.
Co woła o pomstę, niestety niebo ogłuchło
od dymu odrzutowców i ptaków
skarżących się na kiepską jakość.
chleba. Niezdrowego dla żołądka.
Jednak jeść trzeba, tak twierdzą znawcy
materii i innych aspektów widzialnego.
Reszta ukryta, nawet przed oczyma
wsystkowiedów.
Banialuki – mruczy człowieczek ocierając pot
z języka. Chusteczką haftowaną w rogi,
o niepewnej liczbie czterech.
AS, 9 marca 2023
pierwsza miała wielkie serce
druga wybitny umysł
a tą trzecią zawsze
otaczało niebieskie powietrze
pierwsza odnalazła miłość
druga odkryła prawdę
a ta trzecia od zawsze
malowała niebieskie róże
pierwsza żyła szczęśliwie
druga żyła wiecznie
a ta trzecia nigdy
nie była z tego świata
sam53, 8 marca 2023
Codziennie przechodzi pod oknem
z daleka słyszę stukot pantofli
chyba młoda - porusza się żwawo i dostojnie
rozgląda się na boki
jakby z każdym krokiem chciała zdobywać niezdobyte
stara patrzyłaby pod nogi
stara z pewnością szła by o lasce
i dużo wcześniej tak jakby nie potrzebowała snu
starym ludziom noce sprawiają ból
młodych spacer nie boli
może dlatego dłużej śpią choć nie wygladają na wyspanych
Młoda Kobieta nosi w zanadrzu podróż dookoła świata
ciepły dom dobrze zarabiającego męża dwójkę dzieci
gdzie tam dwójkę - jedno dziecko
które urodzi gdy przyjdzie odpowiedni czas
Stara Kobieta zapomniała o dzieciach albo odwrotnie
czasami nakarmi gołębie za oknem
spacer to wyprawa a starość potrzebuje ławki w parku
można usiąść popatrzeć na ludzi
na młodych - gdzież się oni spieszą
gdzie biegną z kim się spotykają uśmiechnięci piękni
Młoda Kobieta wraca poznaje ją po stukocie pantofli
niesie kwiaty róże dużo róż cały bukiet
oczy ma uśmiechnięte wesołe
widać że kocha i jest kochana
pomachała ręką
staremu nieznajomemu na dzień dobry
jakby tylko dziś było święto kobiet
Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 marca 2023
"Żołnierze są tępymi zwierzętami hodowlanymi używanymi w polityce zagranicznej"
Henry Kissinger
Kiedyś żołnierzy się kupowało na dywizje
Sortowanych wzrostem i kolorami
(Nabrało mi się jeden dwa, ma być czy odrąbać?)
Ale rynek wychodzi naprzeciw potrzebom konsumenta
I można już ich nabywać
W grupach batalionowych ( podobno to obniża
Koszty dostaw i ułatwia księgowanie)
Dostępni są w różnych wersjach i opakowaniach
Od mocnych w gębie przez
Pierwszoliniowych z górnej półki
Po używanych z recyklingu- często bez nóg
(Są tańsi a nadal dobrzy do objazdów po szkołach z wykładami dla młodych
Dlaczego warto być bohaterem
I jak ocenić ojczyznę wzywającą od tej
Cichej ugodowej suki której flagą
Tylko dupę wytrzeć)
Instrukcje obsługi mają proste
Gwarancja warunkowa niby jest ale producent umiał
Zadbać o mały druczek
Przycisk do włączania w miejscu oczywistym
Port usb i gniazdko do ładowarki
Na amazonie mają trzy koma siedem gwiazdki
I jeden komentarz
"Nie polecam gdyż błąd oprogramowania nie rejestruje
Kiedy ich pięć minut mija"
Towarzysz ze strefy Ciszy XXIX X MMXXII ad
Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 marca 2023
A więc jednak! Udało się!
Mało obiecujące prace nad fuzją liter
Doczekały się przełomu
Bardzo ciężkie równania- niedostępne
Gorzej urodzonym
Otwarły jakieś tylne drzwi
Przez które byle grafoman nawet
Przemyci brudnopis- a w nim plagiat
"Stałem się twórcą i niszczycielem światów"
Nowa technologia kompresji liter umożliwia
Nawet w miniaturce
Zawrzeć tekst o mocy
Dwudziestu megasłów
(Równania podpowiadają eskalację intrpretacyjną)
Już jakiś gej, jakiś cwel niewyparzony
Podrzucił to na biurka związków literackich
Podobno najbliżej stojący autorytet
Wyparował
I tylko cień jego pozostał na schodach
Gmachu Massolitu
Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 marca 2023
Coraz częściej widać
Jak zawalają się światy ludziom
Którzy całe życie głosili
Że karma wraca
Urzędy podległe pod ministerstwo prawdy
Dwoją się i troją w wytężonej pracy
Dystrybucji instruktaży
Jak odróżnić tragedię
Od zbiegów okoliczności
Oraz od sprawiedliwości dziejowej
A potem już tylko szkolenia
Kolokwia i zaliczenia
I obowiązkowe wykłady dla ludzi
Którzy widzieli na własne oczy
Kto pierwszy
Rzucił kamieniem
Towarzysz ze strefy Ciszy XXIX XI MMXXII ad
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.