Yaro

Yaro, 2 kwietnia 2020

w lęku odpowiedź

cicho przyjemnie 
strach goreje we mnie 
gdy zamkną samego w sobie 
nie będzie czasu na odpowiedź 

powiodą własną drogą 
nie tam gdzie pragniesz 
tam gdzie chcą byś umarł 
pragnąc nie ciała lecz ducha 
ułożą z bieli kości pasjansa 

światło jest życiem a życie słowem 
słowo jest u Boga 
Bóg pozwolił by zamieszkało z nami 

zepsuł się człowiek tak działa robot 
nie na wszystko mamy czas 

jeśli myślisz 
obudź się 

spójrz w Niebo tam twój dom 

Ziemia odmieni oblicze 
zło zapala znicze samo sobie 
na skrzydłach lat niesiony świat 
ciemno z wszech stron 

przeklęty kto wierzy złotym cielcom 
znaczą sobie czoła i ręce 
by żyć 
ciała ich żyją wspaniale 
duch umarł trwale 

nie bójcie się to potrwa chwilę 
ból szybko mija by napić się wody żywej 

spocząć po walce uczciwej


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

doremi

doremi, 2 kwietnia 2020

Wiara czyni cuda

nie wolno zwątpić
nadejdą lepsze czasy 

odrosną skrzydła


liczba komentarzy: 15 | punkty: 5 | szczegóły

Tina Landryna

Tina Landryna, 2 kwietnia 2020

Wydarzenie Tina Landryna Covid 19 Koniec Świata

Tina Landryna legenda sztuki online nagrywa najnowsze utwory poświęcone pandemii Covid 19. W Internecie jest od ponad 10 lat i dzieli się twórczością. W swoich najnowszych utworach przestrzega przed chorobami zakaźnymi przenoszonymi drogą kropelkową.
Mówi:,, Najważniejszym wyzwaniem sztuki online jest uświadomienie i włączenie się w ruch społeczny pozostawania w domu i dzielenia się informacjami na temat choroby wywoływanej przez groźny wirus, na który jak dotąd nie została wymyślona szczepionka. Leczona jest lekami na malarię i HIV.”
Zaraza, pandemia, wirus to utwory, które są udostępniane za darmo na portalu You Tube oraz Facebooku:

https://pl-pl.facebook.com/pg/TinaLandrynaArt
https://www.youtube.com/user/tinalandryna


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 1 kwietnia 2020

zaraza czyli niedomilczany międzywiersz

nie jest to pierwszy raz
gdy widzę pęknięcia na światach
 
tym razem być może
człowieka przemilczą na śmierć
albo tyłek odpadnie ze śmiechu
 
patrzę ponad morzem tafl
anulowanych fal i wstrzymanych przypływów
 
naprawdę nie wiecie jaka siła
zniszczenia drzemie
w dwustuzgłoskowcu z opóźnionym zapłonem
gdy odpryski słów wyrwanych ze zdań
zrywają mosty i wymazują pamięć
gdy bezpańskie pokruszone litery
wsiąkają w niemyty bruk
a tyle treści niewydźwięczanej
 
nie trzeba być wielkim snajperem
by słowem wydartym trafić w spojenie
świata z rzeczywistością
z dwóch tysięcy mil
 
grzesznik - recydywa
co sercom nie daje przystanąć

od identyfikacji ciał mam już
opuchnięte palce i ścisk wszystkich gardeł
 
wiosna w tym roku tak się zaanonsowała
że już wiemy wszyscy że lata nie będzie
 
w tych liczeniach pęknięć
każdym z peryskopów wbitych w międzywiaty
odczytuęj nie widząc dalmierzy
bez problemów
na kartce od twojego brata
pozdrowienia i toast wieczny
za tych którzy wciąż i pomimo wszystko
chcą żyć od nowa


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 1 kwietnia 2020

W samo południe Starego Miasta

Między dziesiątą a dwunastą
wychodzi z murów Stare Miasto
w poszukiwaniu dobrych dusz.
Spotyka inne co i rusz,
lecz trzyma się od nich z daleka,
jak każdy człowiek od człowieka
i nawet rodak od rodaka.
Braknie już czasu by opłakać
tych nieszczęśników nieuważnych,
którzy komunikatów ważnych
nie słuchali i nie czytali
i zakazu nie przestrzegali.
Na nic się zda spóźniony szloch,
gdy wszystko się zmieniło w proch
i można wysłać poleconym
swój głos wraz z podpisem złożonym.
Potem starannie umyć ręce.


Głosów pod PiS-em ma być więcej!
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 1 kwietnia 2020

Bez poręki - z wolnej ręki

Świat części samochodowe
w technologii hybrydowej
kupował na rybim targu -
z wolnej ręki, bez przetargu.
.
Przykład brał z Wielkiego Mao
jak przepłynąć Jangcy-ciang?
Kupić hurtem, płacąc mało,
by Światowy rozbić Bank.
.
Wciąż przestrzegano fachowców:
Nie jedz kun, łasic, łuskowców
i nie tykaj nietoperzy,
ale żaden nie uwierzył.
.
A powinien rad posłuchać,
że lepiej na zimne dmuchać,
bo coś w Wuhan wymieszano
i po świecie rozdmuchano!
.
Utajniono komunikat
o kokonie jedwabnika
i zaraźliwej koronie,
która lepkie znaczy dłonie.
.
A światowi importerzy
nie myją ich jak należy!
Zwożą kokon do swych krajów
i każą wybierać w maju!??


Świat jednak umywa ręce.
Nic dotykać nie chce więcej
i bez ducha wieści słucha -
Kto? Kogo... i gdzie wydmuchał? 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 1 kwietnia 2020

przystań

dobrze że jest ciemno
nie widać czasu
straszącego za oknem
tu wszystko znieruchomiało
i tylko ogon kota lucka
pomaga snom zwinąć się w kłębek
herbata zgasła jak świeca
cichną ostatnie litery ze słownika
wyrazów niezbyt potrzebnych
utkwiłem pomiędzy 
zmęczeniem a wiarą 
w bezpieczne nieistnienie
do jutra
 


liczba komentarzy: 17 | punkty: 6 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 31 marca 2020

W obroży przepisów

Areszt domowy!
Kontakt - niezdrowy
i w wirtualnej siedzą obroży,
zamknięci razem zdrowi i chorzy.
.
Rządowy nakaz zakaz dokręcił,
by ci - zamknięci nie mieli chęci
na jakiekolwiek małe zbliżenie!
(Jest w TV o tym ciągłe pieprzenie).
.
Buchnęła wiosna. Jeszcze nie maj
i pora postna nie słyszy - Daj!?
A parki mają ograniczenia.
Jest na ten temat nakaz milczenia.
.
Za sprzeciw grożą surowe kary.
Nie ma wyjątków . Młodym i starym!
I nawet taki, co już nie może...
na własną szyję wkłada obrożę,
bo już w Red Tube - domu publicznym
panuje dozór elektroniczny!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 31 marca 2020

Domowe ogniska

Trwa "DOMOWA KWARANTANNA"
- rodzinne ognisko!
Wspólna micha, sedes, wanna.
Śmierć jest także blisko.
Wszyscy wiedzą, że TO LIPA,
lecz nie ma wyboru.
Ślepy los iskierkę wyparł
dobrego humoru.
Smutny wzrok karawaniarza
ma ironii twarz,
lecz gospodarza nie zraża
System Zdrowia nasz.
.
Publiczny oraz prywatny.
W gabinetach - wolny.
Bez postronka w swoich domkach -
do wszystkiego zdolny!
Sam za siebie odpowiadasz!
Sam się wylecz... połóż!
Złóż potulnie prochy w urnie
z rodziną pospołu.
Tak miło jeszcze nie było,
lecz chwila jest inna!
Trwa na tamie przepychanie-
Czy spłynąć powinna?
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 31 marca 2020

zamykamy drzwi

znowu na świerku białe pazury
ażurowych koronek
spóźniona zima odciska swe piętno
ścieli na biało bieżnie
 
a my
 
schowani umyślnie
chociaż niewinni
w pułapkę zamknięci
szukamy radości
 
bo z nami
 
zabójczy czas
najgorsza z wizji
uciekamy w opiekę boga
w jego rękach nasz świat
 
pośród białych pól płyną łzy
 
III.2020/T.Tomys


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1