Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 18 lutego 2020

Z kronik umarłych poetów

 
Zaszłość:
 
Mimo dostępności wszystkich znaków
wciąż bezwietrznie. Żadna struna
nie drgnie, sucho w gardle.
 
Flauta stygmatyzuje kolejne kroki,
tradycyjna sprzeczność materii
i tak zwanego ducha.
 
Popiół wystygł, zalega warstwą pośmiertnie 
oblepiającą gołe do kości stopy. 
Milczymy jak przeklęci, chociaż słów dosyć.
 
Na każdy z możliwych końców.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

magda p

magda p, 18 lutego 2020

Gorączka

okna zabiłem deskami. przeglądała się w nich
tylko ludzka ciekawość, którą przesiąkły ściany.
głód odbijał się od żeber i oddechu.

w miękkim zagłębieniu kołdry czekały twarde sutki,
Ciepły brzuch i wilgoć, która sączyła się nie wiadomo skąd.
zlizywałem z nich ślad wiersza, ale noc powtarzała słowa
aż do znudzenia, aż do kości - jedno, drugie, trzecie.
łóżko pachniało misterium, twarz kobiety zakwitała i gasła.

nie mogę znieść jej braku, idę po jej śladach, karmię
głodnych przybyszów. woda zmywa krew.
dni coraz częściej noszą ślady zębów.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

magda p

magda p, 18 lutego 2020

Chłopak z Aleppo




 







Brązowy Perseusz z rzeźby Celliniego,
odkąd skrawki bomby zakwitły na bruku,
zamknął w sobie duszę chłopaka z Aleppo.

We Florencji świecą drobiny jasnego
tynku, który runął w Syrii, ktoś wył z bólu,
czy to był Perseusz z rzeźby Celliniego?

Miasto obrócone w gruz i pył poległo,
a tkanka domu pod grubą warstwą kurzu
chroni sztywne ciało chłopaka z Aleppo.

Świat zamyka oczy, nie chce widzieć tego,
co dzieje się w Syrii, pali się ze wstydu
Brązowy Perseusz – rzeźba Celliniego,

Zło się nie zatrzyma, chciwość zwieńczy dzieło,
wyskubie pomyślność para głodnych kruków,
Europa przemilczy śmierć chłopca z Aleppo.

Ołowiane kule wyłapuje heros,
rzuci je, skąd lecą, bez żadnych skrupułów,
brązowy Perseusz – rzeźba Celliniego,
co ma w sobie duszę chłopaka z Aleppo.



liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 18 lutego 2020

Z wyciągniętą ręką w kampanii

O głosach lekarzy
trudno dzisiaj marzyć,
zmieniając Fundacje w Fundusze,
bo czy zmiana nazwy
złagodzi podjazdy,
gdy więcej dać trzeba za duszę?
.
Wybory w Senacie
za sobą już macie,
a nie wiecie komu "dać wędkę"?
Wystarczy znać życie,
by wiedzieć, że szycie
powtórzy się "na okrętkę".
.
Straciliście miasto
i znów dacie kastom,
wracając z dalekiej podróży?
To błędne wybory,
bo lepiej dać chorym
niż do ręki - potem z niej wróżyć!
.
Gdy słowo się rzekło -
wybrukować piekło
niełatwo jest obietnicą,
bo kiedy szpitale
raz złapią za palec,
to rękę poręki uchwycą! 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

bosonoga - Gabriela Bartnicka

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 18 lutego 2020

Wiadomości, czyli koń by się uśmiał albo zapłakał

przegrał walkę z rakiem
szansa na zwycięstwo przemilczana
/lek sprzed ćwierćwiecza
więcej trutki niż balsamu/
 
przez wydęte pontony
gwiazda lansuje ptasi móżdżek
odkrycie na miarę
upodobań ludu
 
ululana na trawniku
wielokrotna mamuśka
wyśpiewuje przez te oczy zielone
hit z repertuaru niejakiego Zenka
 
trofea zdeklarowanych łowców
czekają na błogosławieństwo
ojczulka
 
główka przy główce w tańcu
trzymają się za rączki
wielbiciele toruńskiego
Piernika


liczba komentarzy: 6 | punkty: 9 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 18 lutego 2020

twarz

wdowa 
po wielu maskach
które 
spalił czas
 


liczba komentarzy: 10 | punkty: 9 | szczegóły

sam53

sam53, 18 lutego 2020

xxxxx

xxxxx


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

magda p

magda p, 18 lutego 2020

Jeszcze wiem

 
 
kim jestem, czasami tylko tracę równowagę,
wyłapuję obrazy drewnianych domów i odkrywam,
że czas się przygarbił, jakby był coraz cięższy.
 
Nocą śnią mi się dalekie miasta, białe ściany,
obce twarze. Dni zapadają się głębiej i świecą jak oczy kotów.
Słychać jeszcze szum skrzydeł po czarnych krukach, kawkach.
 
Szykuję się do drogi, zacieram słowa, godziny zwiewa wiatr,
zostają tylko kamyczki, białe jak sól. Jałowa ziemia
przyjmuje wszystko i zastyga w oku brunatnym marszem.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 8 | szczegóły

jesienna70

jesienna70, 18 lutego 2020

w cieniu księżyca

czy przyjdziesz do mnie
cichy jak bukowy las
kiedy ostatnie żurawie
znikną za chmurami
a wiatr buszuje
wśród wierzchlin i burzanów

księżyc odwracając
na chwilę twarz od ziemi
przyniesie myślom
wytchnienie
gdy opadnie kurz
rozwinę skrzydła


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 17 lutego 2020

TV Fokus pokus

Pana Boga nazwą Kosmitą.
Amerykę - Narodem Wybranym.
 Oczywistym też będzie i to,
że panteizm wprowadzi zmiany
wielkich odkryć i znaczeń i rzeczy
i religie w jedną ujmie ramę.
Wszak już dzisiaj nikt nie zaprzeczy,
że to Lincoln był Abrahamem.
.
Nie używaj Imienia UFO
wobec gwiezdnych, świetlistych postaci!
Świat duchowy rozdziela bufor.
Aniołami są Iluminaci.
Naukowe podejście do wiary
z doświadczeniem realnego cudu
Nowy Kościół zbuduje na "starym"
i nie będzie to "opium dla ludu"!!! 


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1