9 lutego 2025
bez podpisu
noc skrzyła gwiazdami
i miękko przechodziła w lśnienie
odbitego nieba z fotografii
wczoraj
jutrzenka otworzyła brzask
piskiem ptaków wyzwolonych z klatek
a teraz
krążą wygłodniałe
z infantylnymi serduszkami na skrzydłach
to nie księżycowy pył
bywamy krótkimi chwilami
w niebie
bez autografów
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade