Poezja

Yaro


Yaro

Yaro, 3 października 2013

serce z kamienia

ułożyłem
na słomianej macie serce z kamieni
 wyrzeźbione przez czas
nie wiem
czy będzie bić czy przestało już

patrzę
na nie przez róż okularów
mieni się kolorami

spodobało się tobie

złączeni
przysięgą biegniemy przez noc
na moim niebie jedna gwiazda
dla której zwariowałem

zmieniłem
smutek na kilka takich chwil
dla których żyję

wszystko dla ciebie

miłość natchnęła
serce z kamienia do życia


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 2 października 2013

przyjaźń nie mija ,mijają się ludzie

gdyby tak spotkać się po latach
lub dzisiaj może jutro


ogarnie wszech radość serca
spopielałe włosy na skroni

popłyną łzy szczęścia
jak rosa
spływa po lancetowatych liściach traw

namaluję palcem na piasku
znak wspomnień
na których zabrakło miejsca dla nas

kilka chwil piękne spojrzenia
kilka słów żalu zatyka w piersi
wytarte spodnie też nie ma ich

nas skojarzył los zapoznał dobry Bóg
rozdzielił człowiek
mówił coś o rozsądku


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 30 września 2013

ziarno i plewa

oddzieli Pan
ziarna od plew
czas zmieni teatr
popłynie w inny wymiar

miliardy gwiazd
zapłoną nieskończonością

kolorowy świat jak tarcza nad nami
zawiśnie niebo
otworzy serca
wiatr głosem będzie wiał
gnał chmury gnał obłoki

oddzieleni jak we młynie
popłynie krew popłynie gniew


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 września 2013

gdy będzie brak

gdy zabraknie
powietrza w płucach
zaschnięte słowa w ustach
przyklejam kilka zdań

uspokaja łyk zimnej wody

czuję twoją bliskość
nie mówię już nic
zapłaczę gdy będzie cię brak
w nozdrzach zostanie twój zapach
dłoń będzie czekać na dotyk dłoni


liczba komentarzy: 4 | punkty: 7 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 września 2013

Niebo

gdy niebo otworzy bramy
zamkną się wrota piekieł

drabiną po jasnych szczeblach
pomaszerujemy do nieba
które dziś Pan otwiera

nie wierzysz zapytaj
biedaka na ławce w parku
babci na przystanku
nędzarza na dworcu głównym

ptaki już śpiewają
cieszą się ci co wiedzą

nie pakuj się nic tam nie trzeba
miłość w sercu kromka chleba
łyk wina z czerwonych winogron


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 września 2013

świat się kręci

wokół płynie czas
stoję w miejscu jak osikowy kij

w myślach miesza los
kieruję się na dno
miękki grunt wsysa

odmierzam dni
na centymetry

liczę na pomocną dłoń

straciłem wiarę
zmarnowałem kilka szans

zakręcony jak domek ślimaka
czuję chłód oddechów


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 26 września 2013

żal kobiet

pieści wiatr
pocałunkami liście drzew
moczy deszcz włosy kobiet
zabieganych
zmęczonych życiem

okryte szalem
na szpileczkach dogonić chcą
pracowity dzień
wyprzedzają myśli
wśród zgiełku ulic

betonowe miasta
nie wiedzą że już jesień
w parkach kilka sztucznych drzew
opadają sztuczne liście
na plastikowy chodnik



tylko kobiet żal
zmartwione twarze
nie wiedzą dokąd pcha je świat


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 25 września 2013

on słucha

posadziłem drzewo
spłodziłem syna
świat na mnie się wypina

co takiego uczyniłem złego
pytam Boga
który słucha gdzieś daleko

na wysokościach
czas wypełnia puste miejsca
krok do wieczności
krok do gniewu
płonie świeczka

wmawiają że źle się prowadzę
chcę żyć zgodnie z zasadą

palcem na mnie wskazuje czas
dłuży się dzień jestem cieniem
drzewo życia rozwija się we mnie

syn odpłynie z portu
zostaną wspomnienia
i ta niedopita wódka
kawałek śledzia

bóg słucha a lud podły
gorszym się staje


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 23 września 2013

skończył się czas

strach ubrany w stare łachy
dręczy
zabiera uśmiechy

dreszcze pokrywają duszę
serce kołacze o pomoc

zewsząd smród
przenika do łzawych oczodołów

spalone nadzieje nabierają barw ciemnych
w ustach sucho
woda smakuje goryczą

zimne dłonie nie chcą więcej
nabrzmiały opuchnięty brzuch
wypchany jak wór z demonami wieku

pieśni zza grobów zgnilizna
na głowach popiół
za późno
nie zawrócisz kijem

dobry czas minął
dobry człowiek zginął

skończył się dzień
szary prochowiec
trzymał w dłoniach


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 22 września 2013

padało dziś

widzę cię jak przez szybę
deszcz gra po parapecie
strumienie łańcuszków
kilka kropel kilka łez
dla ciebie

szkiełka okopcone czasem
kolejne zaćmienie w głowie
planety ustawione tak jak
należy
biegnę na koniec dnia
kładę rękę na ramieniu
słaby chowam się we śnie
jutro
rozpocznę nowy rozdział
miłe słowa kamufluję
radością napompowany
trącam struny życia

na razie pa
wracaj długo nie wytrzymam


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1