Poezja

Istar


Istar

Istar, 15 czerwca 2013

bądź co bądź

on ma oczy pełne otwarte ja udaję
że cień jego ramion wystarczy
śmielsi ustami zaskarbiamy dotyk 
o tej porze nie wypada płakać

w pewnych miejscach /na skórze/
smakujemy bardziej możliwie

nikt nam siebie nie wróci


liczba komentarzy: 12 | szczegóły

Istar

Istar, 13 czerwca 2013

przystań

nie potrafisz sobie przypomnieć jakim byłam dzieckiem
w szkole nikt nie odróżniał mnie od chłopca poza
uśmiechem brakowało szczęścia zostały blizny
zamiast wspomnień
 
przestałam żałować że chłopaki z piętra nie są twoi 
założyłam sukienkę pachniała lawendą niepostrzeżenie
wyszłam na kobietę
 
często widuję tych dwóch nad brzegiem teraz rzeka
jest tylko wodą pełną ryb i westchnień kiedy nic nie
bierze od czasu do czasu mokrą ręką przeczesują włosy 
długie do ramion


liczba komentarzy: 22 | szczegóły

Istar

Istar, 12 czerwca 2013

zanim

od czasu do czasu sięgam kieszeni jej płaszcza i wydłubuję
okruchy. wszędzie coś ukryła, żebym musiała jej szukać.*



śni mi się żywa chociaż nie mogę jej dotknąć.
rozmawiamy przez okna. często śpiewa w ogrodzie,
kołysze biodrami. jej małe stopy nie zostawiają śladów
na później.
 
i nagle jest stara. mówię do matki: weź ją ze sobą.
nakarm, naucz chodzić. przypomnij o mnie. przecież
nie umarła tylko leży zimna, szara, niewidoczna na tle
szafy. a ona składa pościel w kwadraty żeby zajęła miejsce
gdzie wcześniej wisiały jej sukienki.
 
nie chcę być matką. a kiedy jest już za późno boję się.
najbardziej o dzieci którym nie mogłam nadać imion. 
listonosz przekonuje, że jeszcze nie pora umierać,
a północ najlepiej przespać w swoim łóżku. 



*ja


liczba komentarzy: 22 | szczegóły

Istar

Istar, 7 czerwca 2013

miasto

nie znam ulic bardziej nie moich do których tak tęsknię.
pamiętam kolor okiennic i czerń dachówek, ale nie wiem
gdzie go spotkać.
 
w miejscu rzeki cisza, o brzeg rozbijają się słowa.
most jak wstążka we włosach które zapuszczam.
sierść kota na marynarce od kiedy się zadomowił,
 
wszystko trzeba zapomnieć.


liczba komentarzy: 23 | szczegóły

Istar

Istar, 3 czerwca 2013

spójrz

życie na brzegu poduszki układa się w cykl.
wieczorem przesiąkam na skórę. odrywam od słów.
jak rupieć zalegam w kącie.

niczyi ten dom.

tracę wzrok a dłoniom nie ufam. ostatni dotyk tak zwiódł 
że wciąż upycham ręce po kieszeniach. 
 
lustro odwraca twarzą do słońca.


liczba komentarzy: 25 | szczegóły

Istar

Istar, 1 czerwca 2013

pamiętasz


podobno kiedyś byłam dzieckiem
nie można z tego wyrosnąć
 
wszystko nieważne odkładam za szybę
to czas i miejsce być blisko
dom nuci - drzewa podejmują trel 

tulę usypiam kołyszę


liczba komentarzy: 22 | szczegóły

Istar

Istar, 24 maja 2013

chciałabym być twoją mamą

nie umiem się nie martwić
dlatego dostałam takie życie
 
rzuciłam wódkę później kochanków
nie palę od roku 
 
chciałabym poświęcić się dla miłości
ale lepszą od siebie
jestem matką


liczba komentarzy: 26 | szczegóły

Istar

Istar, 22 maja 2013

przez sen rosną dzieci

nie rozmawiamy na słowa ty nakręcasz budzik
ja pamiętam żeby wyjąć chleb z zamrażalnika 

balkon zamieszkują ptaki
 
obejmuję brzuch jak drzewo gniazdo
w którym nie ma już życia

nad ranem pachnie domem
przeskakuję próg żeby wrócić


liczba komentarzy: 19 | szczegóły

Istar

Istar, 17 maja 2013

drzewo

smród przegniłych korzeni dziedziczonych powikłań
podwórkowe zabawy w chowanego
/do dziś nie odnalazło się kilkoro dzieci/
 
na jednym z mostów paląc papierosa
przeżyłam pierwszy zawrót głowy
długo spadałam żeby się zatrzymać
tu gdzie jestem
 
jakie to proste wykrochmalić kołnierzyk
zaszyć kieszonkę w fartuszku założyć w upał 
grube rajstopy żeby nie było widać więcej 
nie całować na drogę w ogóle nie dotykać 
powiedzieć no idź już bo się spóźnisz 
i po tylu latach ciągle wierzyć
że kiedyś wrócę


liczba komentarzy: 15 | szczegóły

Istar

Istar, 16 maja 2013

nieuniknione

garbi się to miasto kuli w sobie miękkie światło lamp
z pojedynczych ram odpryskuje biel
 
chłodno i rzeczywiście
tramwaje wżerają się w ulice ktoś wsiada i jest tłum
wszystkie nawet najbardziej kolorowe przystanki
chłoną wilgoć
 
nie dzwoni ja nie odbieram
miłość wyklucza ciszę
wiem że poza mną
pielęgnuje myśl o innym świecie


liczba komentarzy: 25 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1