An - Anna Awsiukiewicz, 28 września 2010
/płomienne zorze/ budzą mnie ze snu
rytm tej piosenki biodra wprawia w ruch
zaparzam kawę nie myśląc już o śnie
gorliwie szukam w sieci piosenki tej
dzień upłynie w szczęściu mi
chyba cała odpłynę w rytmie tym
by już nie myśleć co jak i gdzie
przy nodze ogonem merda pies
w sypialni ktoś w głowę puka się
a, a, a, a, a, a
An - Anna Awsiukiewicz, 27 września 2010
odwiedzę synaj
i nasze bociany
od delfinów poczuję radość
przekonania nie są mi więzieniem
dziesięciu przykazań
jazda quadami
zdejmie kajdany z mózgu
domy o trzech ścianach
zaproszą pachnącą herbatą
w piramidzie cheopsa
ściany mokre od potu
w mieście umarłych
stopami dotknę cmentarza
na koniec odwiedzę dolinę królów
i świątynię milionów lat
choć nie wygląda na świątynię
magia miejsc kusi
An - Anna Awsiukiewicz, 26 września 2010
coraz krótszy czas
do celebrowania życia
na który mam apetyt
niewierna prawom
sprzeczna ze sobą
zanurzam się w mikrokosmos
wytwarzam endorfiny
by wdrażać pomysły
które mi nie przystoją
boso niczym/ isadora duncan/
z szelmowskim uśmiechem
przetańczę życie do końca
szczęście rozsypię wokoło
resztę zaniosę za zasłonę
An - Anna Awsiukiewicz, 25 września 2010
"Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym,
będzie ono kierowało Twoim życiem,
a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung
w banalnych czynnościach ego wplątuje mnie w gierki
zwykle częstuje logiką nie zważając na wątpliwości
miesza w myślach budzi zakamarki gdzie mieszkają lęki
pochłania czas prowadząc z matematyczną dokładnością
a przecież to tylko myślnik o długości trzech centymetrów
pomiędzy datą urodzenia a datą śmierci na nagrobku
teraz zwracam uwagę na to co robię nie na wynik
An - Anna Awsiukiewicz, 24 września 2010
przyszło nieproszone w zwątpieniu i w ciszy
takie wiem takie wiedziałam od zawsze
wyjęte z uśpienia prowadzi przez istnienie
wypełnia współczuciem i akceptacją
teraz wiem że jest mną i wszystkim w tobie
już się nie wściekam i nie szukam winnych
An - Anna Awsiukiewicz, 23 września 2010
podporządkowana
obwieszona ciężarami
była tylko następną rzeczą
na odległośc oddechu piwska
powstała z martwych
w czerwonej garsonce
ze szminką na ustach
siedzi za kierownicą
sunie po autostradzie
An - Anna Awsiukiewicz, 21 września 2010
budzi zmysły
gdy topię spojrzenie
w czarnych szklistych
przestać nie potrafię
tak ciepło gdy blisko
i cudnie
jak to zrozumieć
nie wiem
An - Anna Awsiukiewicz, 20 września 2010
wiosna wyciąga nas z domu o świcie
gdy zakwitną wiśnie
powietrze rozbrzmiewa głosami
zielone sukienki tańczą po łąkach
uprawiamy życie przy dźwiękach
tęsknoty/mozarta/
truskawkowe pola czereśniowe sady
zapraszają do smakowania lata
przy rozsypanych kwiatami ogrodach
z upragnionym szumem morza
i gorącym piaskiem
w porywie poloneza/chopina/
z purpurą jarzębiny złotem liści
ludzików na szkolnych ławkach
smakiem winogron i malin
tańczymy na boso w deszczu
przy walcu/czajkowskiego/
by spotkac parki okryte białym płaszczem
utuloną do snu i skutą lodem ziemię
w saniach z kożuchem i krzykiem
radości dzieci na sankach
z ciarkami na ciele/ zimy/
/vivaldiego/
znowu tęsknimy za mozartem
An - Anna Awsiukiewicz, 19 września 2010
idę i zmieniam wszystko
niczym czarodziejską różdżką
może za pózno a jednak
wiem że warto
pokochałam te prawdy
/wiem kim jestem/
kiedyś z nich drwiłam
jak wszyscy
przyszły wielkie zmiany
tańczę przez życie
a ono mnie wspiera
a niech gadają
jestem w końcu szczęśliwa
świat przystosował
się do mnie
ja tylko zwolniłam
biorąc głębokie oddechy
An - Anna Awsiukiewicz, 18 września 2010
zabiorę ciebie w podróż
w stronę księżycowych pejzaży
w kryształowej jaskini/ garra/
pozwolę abyś mnie objął
będę pustynią gorącą
potem wilgotną oazą
wypijemy z jednego kielicha
nektar bogów
następnym razem odwiedzimy
wodospad/niagara/
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.