Poetry

Yaro


Yaro

Yaro, 7 april 2015

kim jestem(1995)jazda po butaprenie

kocham cię
nie wiem gdzie
połączony z przyrodą jesieni
jestem atomem pierwiastekiem 
częścią wszechświata gwiazdą 
 
nie wiem kim jestem zniknąłem 
może powietrzem echem lasu
ptakiem zegarem wyczuwam zapachy 
zaglądam pod pachy tam nie ma mnie
co chcesz wiedzieć więcej
 
kolorem zieleni jestem liściem dębu szelestem na wietrze
promieniem słońca w oku
głosem lasu echem 
spłoszonym zwierzęciem jestem
 
puszka po pepsi nie gnieć mnie więcej
człowiekiem co ma serce 
kochankiem jestem
kocham bardziej cię 
 
ciągle jestem sobą  jest  to najważniejsze


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 7 april 2015

kochać(1995)

nigdy na siłę
nigdy po prośbie
nie jesteś tego warta
nie zasłużyłaś na błaganie
oceniłaś siebie zbyt nisko 
takie życie by wycenić i nie zrozumieć
grasz jak tańczą odeszłaś bez słów
 
nie płaczę przelewam miłość na ciebie
nie ulegam kocham tylko jak marzenie
widzieć ciebie pragnę lepszą i piękniejszą
zawsze ode mnie daleko
zagrałaś przegrałaś 
miłość silniejsza 
 
jesteś wiele warta skarbie
twoja wola stała się rzeczywistym faktem
szukałem miłości odnalazłem ciebie na krańcach świata
przyjaciółko na zawsze na wieki na sen wieczny
 
uderzam niszczę kamienne serca
uciekam przed złym rozumiesz 
kochasz gdzieś na dnie serca


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 7 april 2015

drzewo(1995)

zimny dzień szare niebo
wieje wiatr 
obok nie ma cię
 
sam jak drzewo
jestem sam smutny ptak skradli niebo
źli ludzie
 
na dnie ciągle pijany
nie chcę żyć
życie oszukało mnie
kocham cię daj mi jeść
 
sam odchodzę tam gdzie nie ma mnie
sam odchodzę tam gdzie nie ma nas
sam odchodzę tam gdzie jestem sam
 
wróć miłości
proszę przyjdź z nowym dniem


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 6 april 2015

wyznanie(1995)

nienawidzisz jestem bo kocham
jak nikogo innego 
oddałem tobie całą swoją miłość
 
czuję jakby ktoś zabrał mi moje krótkie życie
wszystkie plany marzenia jak listy rozrzucone chaotycznie
wiązałem z tobą każdy koniec
egzystencja straciła sens obniżona wartość istnienia
 
pragnieniem być z tobą i płynąć wśród gwiazd
dla mnie jesteś siłą powoduje że idę naprzód pracuję
kocham dzień i nienawidzę byliśmy tam razem
zawsze byliśmy razem chciałaś zapragnąwszy zmian 
 
wracaj już czas Ojciec Nasz woła już czas


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 3 april 2015

pożegnanie jesieni(1995)

mówiłaś
że nie odejdziesz
 
odchodzisz już nie wiesz kim jestem
wrócisz do miejsc dobrze nam znanych
zapłaczesz mnie to nie obchodzi
 
szczęścia ci życzę
dobrze mnie okłamałaś
oszukany zbity pies chciałbym nie oddychać
ciebie to nie obchodzi 
żegnaj szczęścia ci życzę
 
 
kochasz kochasz głośno nie wypowiesz
samotność pochłania ciebie nie obchodzi
nic nie warty chłopak z dwóją z matmy
obcy mówisz ciebie nie ma
 
szczęścia ci życzę
dobrze mnie okłamałaś
oszukany zbity pies chciałbym nie oddychać
ciebie to nie obchodzi 
żegnaj szczęścia ci życzę


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 3 april 2015

jak dobrze nam razem(1995)

blisko siebie 
teraz wiesz jak bardzo
brak nam siebie
 
kochasz mnie głośno nie wypowiesz
ufasz wierzysz troszeczkę
przytulasz się w moich ramionach
ukryte w nas szczęście
nawiązuje się dialog przyjaźni
 
jeśli umrę ty odejdziesz
powiedz co dalej będzie
słuchaj lecą białe łabędzie
uczucia rozproszy wiatr 
 
ptak co zdechł nie zaśpiewa
myśl o mnie nie wiem czy dobrze
 
blisko siebie brakuje nam siebie teraz wiesz
tyle ciepła 
tyle miłości dookoła pełno radości małe promyki 
przytulasz się czuje ciepło twoich dłoni
 
karmieni miłością 
zgubieni w szumie wiatru
zieleń wiosny we włosach
 
kupiłem czerwona różę
co ona dziś znaczy


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Yaro

Yaro, 1 april 2015

nasze reggae

solą być w oku złego systemu
do młodzieży należy zdobywanie szczytów
na zaszczyty przyjdzie złodziej czas
wytrwale trwaj rób to co robisz najlepiej
cele stawiaj jasno i dąż drąż nie ustępuj
 
nasze reggae niesie przesłanie 
gdy sit wstanie
nowy świat na śniadanie
idź i nie bój się życia
dobry Bóg prowadzi nas
 
złego się nie lękaj w duszy ogień płonie
miłość kwitnie w telewizji mówią coś innego
nie wierz w słowa w których kłamstwie kryje sie strach
nie pozwól sobie by się bać 
kochaj ludzi pomagaj Bóg patrzy słucha
 
nasze reggae niesie przesłanie 
gdy sit wstanie
nowy świat na śniadanie
idź i nie bój się życia
dobry Bóg prowadzi nas


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 31 march 2015

wierzę w siebie

niczym niedopałki pety innymi słowy
słowa bezwładnie układam 
na asfalcie i chodnikach obsranych 
psie gówno też swoje prawa ma 
poleży sprzątnie je pani spod klatki Be 
 
jeśli deszcz moczy mnie klnę 
otwieram wino Janek napij się kończę dzień
jak świat co jego kres gdzieś zapisany
lecz nie wiadomo gdzie 
bo chlapnięte uszko ma
 
idę ulicą oglądaj się ludzie 
mówią on nic nie znaczy
nie widzę się w kościele w mordzie gumę mielę 
całą niedziele przeleżałem bykiem 
najbardziej wierzę w siebie
w swoją dobrą w życiu rolę 
wybieram inną niż wszyscy drogę


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 30 march 2015

upływa czas

urodziłem się wczoraj
nieświadomy dzisiaj  przyszłych lat
dni zaznaczam krwią barwię twarz
 
włosy długie warkoczu grubym jak na plecach ślad
twoje oczy nie mówią wszystkiej szczerej prawdy 
 
zamykam się na jakiś czas w celi marzeń
w półśnie widzę inny świat symboli pełen znaków i dat
 
ulatniam się z każdą chwilą niezapamiętany odejdę
pojawię się na jakiś czas zaczepię gdzieś na winklu
 
urodziłem się wczoraj
nie świadomy dzisiaj  przyszłych lat
dni zaznaczam krwią barwię twarz


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 28 march 2015

nigdy więcej

nie stój w miejscu 
zabij czas niech śmierć odejdzie
na inny ląd
odpłyń ze mną
 
w sercu zakwitnie miłość 
szczery pocałunek to nie zdrada
uśmiechem zarażaj ludzi 
niech gadają co chcą
kochaj ich za to
 
pod kopułą jasno 
ściska ból skronie
zostań na noc
 
dzwony na wieży biją głośno
do przodu biegnij 
nie cofaj się nie rozpamiętuj
kochaj od świtu po zmrok 
na sen miłe słowa
 
droga pełna życia zdrowych dni 
zachwycaj się wieczną chwilą
znajdzie się kilka osób które kochają nas
 
na skrzyżowaniu myśli kilka znaków 
drogą w nieskończoność płynie statek 
 
nigdy więcej nie złość się na dni których nie było
wzbudź miłość zakwitnę w twoich dłoniach


number of comments: 3 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1