Poetry

drachma


drachma

drachma, 2 december 2020

Momijigari

B.J.

na początku listopada
zamiast umierać
gdyby ciebie tam pognało
bo palma odbiła
inaczej niż zwykle
palma pierwszeństwa

bo sezon w pełni
opadających karmazynowych
liści klonów
miłorzębu złociste pochodnie
żywej skamieniałości
z dala od cywilizacji

nie pomyliłbyś wtedy klonu
z garścią klonazepamu
by uniknąć
drgawek alkoholowych
nie dopuszczając do
zespołu abstynencyjnego


number of comments: 8 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 29 november 2020

Ja jestem kim jestem

W dzieciństwie mieszkałem w Nazarecie
zabitym dechami miejscu
lepiłem gliniane wróbelki palestyńskie
przy strumyku
one ulatywały radośnie ćwierkając
gdy je ożywiałem klaśnięciem w dłonie
i wiele innych podobnych rzeczy czyniłem
nierozważnie tym zwracając uwagę
na własną odmienność i przez to
pieczętując swój przyszły los protagonisty

To nie była trawestacja na wakacjach
tylko wczoraj i dziś byłem ten sam w propagacji
dobry fach miałem w dłoniach
po ojcu kamieniarski sztukę wolnomularstwa
opanowałem do perfekcji
ale odmówiłem uczestnictwa w ceremonii
nadania mi mistrzostwa bo pomyślałem
co to za mistrz który spoczął na laurach
zadowolił się wawrzynem i odcina kupony
od słowa wiekuistego przybierając
powłóczyste szaty purpury
by wieść życie na skroś wygodne
nie dźwigając ciężarów
zamykając się w wieży z kości słoniowej
zamiast wyruszyć w świat

W drugim wcieleniu dotarłem do Polski
tutaj spocząłem a teraz cóż wstyd mi
w tym uniwersum racjonalności
zostałem apostołem ubawu
na oddziale psychiatrycznym dołączyłem
do baranków bożych niepokalanych bez zmazy
w mocy leków przeciwpsychotycznych
po których nie ma nocnych polucji
a w dzień przelewa się swą krew
aby was pogan zbawić


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 19 november 2020

Snapshot z międzymordzia

ten cały dorobek
zbiór fotografii ulicznej
monochromatyczne obrazy słowa
szraf wypukłodruku
w końcowej sekwencji
niech wyląduje
na pobliskim śmietniku

nie ma potrzeby trwania
za każdą cenę
na równi z setkami
dumnych twórców
których liczne potomstwo
zalega magazyny muzeum
i półki bibliotek
pod kurzem
unieśmiertelnione

(cmentarz komunalny
z życiem wiecznym
dla zasłużonych dla kultury
mnie nie interesuje)

a gra w klasy
szklanych paciorków
puszczanych zajączków
gasnących zachodów
i wschodów słońca na interfejsie
bycia osobliwym

już się pomału pakuję
mam niebawem wyjazd
w zaświat


number of comments: 9 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 16 november 2020

Strefa wolna od

By niepodzielnie rządzić
trzeba miasto podzielić postawić mur ceglany
fizycznie dotykalny
bądź całkiem niewidoczny
zbudowany z uprzedzeń do obcych
lub gorszych

Z milczących dobrych ludzi
co naprzeciwko po drugiej stronie ulicy
podlewają kwiatki na balkonie
i starają się nie widzieć
„obszar zagrożony epidemią”
tych między życiem a śmiercią pędzonych
na plac przeładunkowy
gdzie czekają na pociąg do dezynfekcji

Tak jak pisano w rodzimej prasie narodowej
zanim powstało zamieszanie
związane z panem Hitlerem
który naruszył normalny układ zdarzeń

"Całe domy bloki ulice trzeba burzyć
I wrzątku nie żałować bo to wszystko brudne
zaplute zażydzone i parszywe
demokraty chałatowe" itp., itd.


number of comments: 10 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 14 november 2020

Apoteoza

Och jaka piękna ta Opera Garnier o szóstej rano
znam plan jej na pamięć
wielkie schody pokoje zakamarki
w pobliżu loży proscenium
godne miejsce dla fresków malowideł rzeźb
olśniewające foyer pośród imponujących
złoceń i świateł - dom muzyki będący schronieniem
dla upiora któremu oczy błyszczą ekstazą
idąc schodami w górę w kierunku centrum uwagi
przywołuje miarę własnego czasu
w młodości był bez pracy i mieszkał w stolicy Austrii
stać było go tylko na bilet na najwyższym
balkonie

A teraz podziwia jako turysta
urbanistyczne dokonania barona Haussmanna
„artystę - burzyciela”
to jego przemienienie staje się asumptem
do powstania Stolicy Świata Germanii
szerokość ulic pozwoli uniknąć barykad
i oporu w nieludzkiej metropolii
zdejmując pośmiertną maskę dawnego Berlina
szalonych lat dwudziestych dekadencji
czasu Sodomy i Gomory
trzeba stare dzielnice zburzyć
by mogły powstać nowe arterie
długie ciągi ulic na których formować
się będzie nowy człowiek na miarę olbrzyma


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 5 november 2020

Głos boga

Ulubiona primadonna pierwsza w moim burdelu
jedna z wielu dzierzba rudogłowa
słodka ptaszyna ciernistych krzewów
żadne bello bello bello klienci są tak doniośli
jakby srali kamieniami
gdy ich nabija kruszyna na strap-on dildo
nie duet bo z natury nie jesteśmy monogamistami
(społecznie narzucony system)
tylko trio kwartet kwintet sekstet septet oktet
zapytaj o to swojego pastora co myśli
o takim swingowaniu przy muzyce Mozarta
z nagimi ciałami jak na fotografii Spencera Tunicka?
on też tu ukradkiem bywa zaczyna od długiej
kreski koki a następnego dnia w środę
wygłasza piękne kazanie o życiu w czasach
Wielkiego Babilonu którym ja zawiaduję


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 1 november 2020

Maska pośmiertna

Myślę więc jestem

W przeszłym wcieleniu byłem jak ty
która porzuciłaś swój kształt i zanurzyłaś w sen
pozostawiając delikatny uśmiech poza sobą
stałaś się fantomem do resuscytacji lub czymś podobnym
a może nie było ciebie w tej mlecznej łunie miękkości
nie wypłynęłaś na brzeg Sekwany
tak jak ja na szerokie wody nie miałem sposobności
twój głos doprowadzi cię do krainy Oz

A mnie niewidzialny płaszcz chronił przez chwile
przed grozą theatrum anatomicum
kulturalnego profesora który interesował się malarstwem
i graniem na fortepianie muzyki Bacha
był oczytanym poliglotą od poszerzania horyzontów
pisał że dzieła pozostają jak moja wymacerowana
wyjątkowo ładna czaszka mająca zapięcia haczyki
żuchwę na sprężynach jak przystało na eksponat
do nauki anatomami dla studentów
zaczytujących się w podręcznik Opus Magnus


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 12 october 2020

W butach van Gogha

W mżysty dzień
chodziłem po opokach marglistych
pod powierzchnią wierzchowiny spoczywają
wymarłe zwierzęta z gromady głowonogów
z nieistniejących mórz
czasu wielkiego wymierania

Doświadczyłem trudu kroków
mozołu stąpania po rozległych bruzdach roli
dotarłem do miasta
które jest nieodzowną częścią tej projekcji

Mówiono że ze mnie jest
psychodeliczna podpora starówki
ze względu na obrazki
niespełniające kryteriów pożądanej nowości
podobnie jak para butów
z których paluch mi wychodził

Z okna w ratuszu widzi mnie namiestnik
przedstawiciel bogobojnych mieszkańców
co dzień patrzy czy jeszcze stoję na placu
niczym gorący ziemniak
obiekt pożądania którym nikt nie chce się sparzyć

Tutaj jak w Arles za nieobecny wzrok
symptomy obłąkania będę przegnany
ale nie mam gdzie odejść
chyba tylko na cmentarz komunalny
olejek nardowy został naszykowany


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 15 july 2020

Szemkel

Mój Szemkel z linorytu czytający księgę życia
jest buchalterem prowadzi kreatywną księgowość
przemyca grzeszników do nieba od lat
i w ten sposób oszukuje Boga
mam nadzieję że uratuje mnie z ognia
gdy się niebawem podpalę
nie mam satysfakcji z życia ale wierzę
jako seryjny samobójca w wyższą opatrzność
kiedyś gdy szedłem w stronę
końca świata (miejscowi wiedzą o furcie)
miałem sznur w torbie by się wyhuśtać
ale głos spod samochodu mnie powstrzymał
nie widzę człowieka a tu pomóż mi
słyszę zamiast się powiesić
poniosłem pijaka dalej się śmiali znajomi
uratował mi życie więc liczę na
anioła nr siedem


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 8 july 2020

Prometeusz

Arno Breker

nie wzruszy mnie wasze paczaj
na ścierwo które umiera
z nadużywania używek
jak ciało niegodne
miana nadczłowieka

mam to już za sobą
jest przede mną świetlana przyszłość
to dobrze że się w waszych oczach
nie przeglądam

w sztuce wynaturzonej uliczników
z Place du Tertre
brudnej niearyjskiej krwi
bez przewiązania do miejsc
i ziemi

mój monumentalny Prometeusz
jest mi bliski nie zaś wy
on otworzy drzwi owo piękno
siła niezłomność ducha

i dopiszą mnie złotymi zgłoskami
do listy obdarzonych łaską Bożą
wśród niezastąpionych
otworzy się brama pałacu
Jäckelsbruch


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 30 june 2020

Pragnę wiedzieć

Dawidzie Hershcopf
(czy nie owo pragnienie jest mottem szkoły)
ciekaw jestem jak się czułeś
nauczycielu sztuki z Bentley School
gdy ukradłeś mi rok pracy
a teraz pod murawą spoczywasz znużony
i wiatr Cię owiewa daleko od domu
bo w Rolling Hills Memorial Park
podróże masz już za sobą
w Europie Ameryce Południowej i gdzie tam jeszcze
gdzie byłeś i spotkałeś takich jak ja
w miejscach na wskroś przesiąkniętych komercją
jak to jest oszukać kogoś
i śmiać się do rozpuku że łyknął gość coś
gdy kustosz sztuki ludowej
w San Francisco powiedział Ci że utrafiłeś bingo
gdy kradnie się nie przedmiot
a nadzieję na odmianę losu


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 27 june 2020

Pierwociny

Pan przeszedł koło mnie a ja nie jestem godzien sandałów mu wiązać
powiedział że wybrał mnie pośród tłumów
mózg warunkuje przeżycie do tego został ewolucyjnie stworzony
mam zdiagnozowaną schizofrenie paranoidalną
czy czujecie to że wariaci i artyści są dotknięci palcem opatrzności?
mimo że świat stał się racjonalny i wyszliśmy już dawno
z jaskini Lascaux w Akwitanii

Mój czas się kończy jestem niedobitkiem sztuka w tym świecie
nie jest potrzebna a uprawiam ją od dziecka
popatrzcie na mnie na byt niedoskonały piszę wiersz kilka godzin
ten jest wyjątkiem krótkim czasowo epizodem
stoję na tym rynku wielkim i próbuję przeżyć
zadowalając się równowartością mniej więcej paczki fajek
do was mówię wyspy


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 17 june 2020

Challenge

Produkt może zawierać: sezam, seler,
migdały, gorczycę, soję, gluten i różne orzechy.

Chciałbym mieć to już za sobą
kolejny stopień wtajemniczenia trzydziesty trzeci
w masonerii

Gdzie oddzielam zgodnie z rytuałem
owce od kozłów plewy od ziarna
udaję nędzarza przed restauracją Padwa
sprzedając wytwory
swojego chorego umysłu

Sztukę wynaturzoną (Entartete Kunst)
jak to określali kiedyś Niemcy
w cenie przybliżonej do wartości paczki
papierosów

Gdy nadejdzie ten dzień
i odrzucę zwątpienie podniosę
symboliczną wartość prac maksymalnie
pozostawię im własną odrzuconą
nieużyteczność

Pójdę na stronę środek tego placu
z galonem benzyny ekstrakcyjnej
i w cichości w skupieniu jak do modlitwy
zapłonę


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 31 may 2020

Eschaton

"Kręcił guzik - W bok patrząc - ważąc tę myśl -"

w alternatywnym
równoległym świecie
mogłem wieść życie wygodne
bez większych trosk
i zmartwień

strzygłbym brodę
w renomowanym salonie
barbershop
jak hipster podkręcałbym
sobie wąs

a przed wyjściem
ze stylowego mieszkania
codziennie wypijał
naparstek espresso
niczym wytworny barista

nosiłbym się epicko
po zbawixie lub podobnych
kultowych miejscach
płynąłbym przez życie
z elegancją księcia

także każdy twór
moich cudownych rąk
byłby kupowany na pniu

jako utytułowany artysta
nieodrodne dziecko
swoich czasów
wszyscy mówiliby och ach
cóż za talent podobny
jak dwie krople wody
do zasłużonych
dla kultury tego kraju
rodziców

a tak na poważnie to
nie mam nic z tego blasku
no może jedynie przed sobą
najgorszy rok życia
nie zdołam wydłubać
wszystkich rysunków
z matryc linorytów które
tamtego roku naszykowałem

nic nie idzie po myśli
niebawem zdiagnozują u mnie
nowotwór jelita grubego
po dość mało przyjemnym
badaniu kolonoskopii
potoczy się wszystko
błyskawicznie

dopiero po śmierci
odwiedzę meczet umajjadów
ale już w innym wcieleniu
bo w tym guzik
z pętelką


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 29 may 2020

Ojczystość

"Lis czujnie zerkający spod korzeni drzewa, wiewiórka na gałęzi,
gile i sójka wśród liści"

Taki mały prezent dla syna od ojca
cały pokój zajmuje kolejka służy bystremu dziecku o blond włosach
do przewozu chałaciarzy do obozu
zrekonstruowano trakcję tunele mgłę w Alpach tory rampę
dworzec w Marienheim na cześć św. Maryi
oczekującej dzieciątka jej to kiedyś odmówili schronienia
moi przodkowie

i ja teraz Chaim którego imię znaczy „życie”
za karę zostanę ubrany w pasiaki niebiesko – białe
stanę się pensjonariuszem ogrodu zoologicznego
„Hokus Pokus, Czary Mary” czekam na bocznicy na przeładunek
do uzdrowiska przez góry lasy za druty
stamtąd nikt nie wraca a porządni Niemcy nie muszą
spłacać weksli

https://youtu.be/LraGIjW9Y8k


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 24 may 2020

Antropocen

Po zoonozie przyjdzie czas na wojnę

jestem jak w śpiączce
czułem się wolny a potem gdy się ocknąłem
znów byłem w tym piekle

po Warszawie jeżdżę nocą od pętli do pętli
budzę się nad ranem i tak mija mi noc
dzień w dzień

w tym samym miejscu na bajzlu
ćwiartka helu na folii aluminiowej fifką
gonię kroplę snu

mam pod powiekami Matkę bolesną
mówi Szymonie Magu
wykup nierządnicę Helenę


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 9 may 2020

No Exit

Majorowi Suchodolskiemu

„l'enfer, c'est les autres”

dostaliśmy zielone światło
trwa na żywo transmisja
z życia prywatnego
influencerów

jak pięknie świegoczą
bez spiny w showroomach
ich słowa śmieją się
(hulaj dusza - piekła nie ma)
lub płaczą jak żywe
(piekłem jesteśmy my sami
ludzie dla siebie
samych)

jest poklask jest też i drwina
a pieniądze płyną
szerokim strumieniem
w tym cyfrowym świecie
bez fizycznych udręk

wszystko robimy na znak
na raz na dwa
jest łatwo lekko i przyjemnie
można hodować
zielone drzewka w barze
bon-sai

tak jak
na graficznym interfejsie
zwanym żartobliwie
międzymordziem
dokonać płatności
kartą maestro

kolekcja manhattan
jest w sam raz
na szersze posiedzenie
dla tuzów
ale czy pasuje do targetu
tego nie wiem

zasadniczo
nie przepadam za ludźmi
jak i za ich sztuką
zresztą nie przepadamy
za sobą obustronnie


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 6 may 2020

Galata

Kiedyś po tych wiekowych uliczkach
spacerował Mickiewicz
i patrzył na cień wieży Chrystusa
obydwa brzegi Bosforu
na kramy miejsce pracy stałych rezydentów
rybaków ze Złotego Rogu
nocą otwierają się skrzydła mostu one są odbiciem
„szeroko rozpostartych skrzydeł małego ptaka
o smukłym tułowiu” można podziwiać
najpiękniejszy zachód słońca
poczuć zapach Orientu widzieć
w twarzach zamyślonych mężczyzn
pooranych zmarszczkami twoje odbicie
skryte pod hidżabem stambulskich kobiet
z przeciwległego brzegu
zasypiając na ziemi nad ranem


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 17 april 2020

Gównoburza II

Moje notatki
 
Poezja to ja wobec Boga
 
Zygmunt Krasiński
 
Prowincjonalna poetka
zasłużona animatorka kultury
z zadupia
życzyła mi dobrego dnia
nim wyrzuciła spośród znajomych
bo w memie u znajomego
z Facebooka
dopatrywałem się słuszności
szczepionki na polio
dla której alternatywą żelazne płuca
ale według niej niedopuszczalna
i obelżywabyła wypowiedź
odsądzająca od czci i wiary
antyszczepionkowców
określenieogółuwątpiącego
nieukami
 
Powiedziała do mnie
ad personam
że jestem chory i niedouczony
bo nie wierzę
w stacje propagacji Big Pharma
i w to że się coś szykuje
jakaś depopulacja
bo nienadaremnie płoną maszty
5G a tam gdzie one są
to następuje rozsiew wirusa
za rogiem stoi (szatan
wróg przeludnienia) Bill Gates
i pozoruje szczepionkami
ratowanie świata
 
Kto wie może niebawem
dostanę jakiś grant
z anonimowego źródła
od jakiegoś darczyńcy
za wkład w nowy ład światowy
jakby nie było
mój numer telefonu
zaczyna się od czterech szóstek
tu dla rozeznania rzeczy
jest numerologia przydatna
dla prostaczków
deklamujących swoją
sztukę przez duże S


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 12 april 2020

Arboretum

boże tego wieczoru płakałem
w ogrodzie oliwnym
który był moim najpiękniejszym arcydziełem
jak powiedział dziad monet
 
krzywe drzewa wytną
i mnie w nowym wcieleniu przeznaczono
do selekcji jako dotkniętego
chorobami współistniejącymi
 
wprawdzie zdążyłem posadzić ogród
i wyprodukować trochę
niepotrzebnej nikomu sztuki
(obrazy tworzące mój całun)
 
ale nie zdążyłem spłodzić życia
bo spałem w tanich dormitoriach
i dojrzewałem do tego
co mój niegdysiejszy przyjaciel
judasz iskariota
 
by przed katastrofą dać drapaka
i powiesić się na topoli


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 28 march 2020

Horyzont zdarzeń

zakwitła wisteria na fasadzie domu
girlandami liliowych kwiatów
zmierzch nad moją głową
chwilowo przesunął się w czasie
przechodzień patrząc na mnie
z przestrachem skwitował
cóż to za dziwna osobliwość
spoza czarnej dziury
słodka trucizna
mieni się feerią barw jak wiosna
której kontury modnie jest oglądać
z domu zza okna
przybył do nas z zaświatów ekspata
i zapytał o drogę
panie którędy iść by dotrzeć
do vilcabamba doliny
długowieczności


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 27 march 2020

Dom małego człowieka

Posłuchajcie wszystkie plemiona
hen za horyzontem w skorupce orzecha
z dala od głównych szlaków
na skraju dróg pośród pól
ponad czarną dupą wysoką górą
która stała się dziurą
wypisano koślawymi literami
na kruchej skale piaskowca
z Babiej Doliny gdzie muszle
i skamieniałości - imię człowieka
Zdzisio Wentylek syn Edwarda
i Marianny
 
Codziennie przemierzał
te alejki szutrowe szpalery lamp
na tej ławeczce zwykł
przesiadywać w czas schyłku
gdy nastały blokowiska
zamieszkał w jednej z tych klitek
o przyciasnym metrażu
wstyd pokazać ten nieład
zrekonstruowaną pracownię
w której nieśmiertelny
kurz odwieczny przeciwnik
estetów


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 20 march 2020

Zstąpienie

Żadnego pasterza, sama trzoda! Każdy jest równy,
każdy chce działu równego. Kto inaczej czuje,
idzie dobrowolnie do domu obłąkanych
 
Friedrich Nietzsche, Tako rzecze Zaratustra
 
Opustoszałem z szarzyzny udającej kolorowość
oswoiłem drzwi niemające klamek
w tym odosobnieniu spotkałem weterana czyśćca
gasnącego Antychrysta
który na przekór światu jadł własne ekskrementy
Fryderyk stał się niepoczytalny dla zwierząt salonowych
nieprzeczuwających katastrofy
Zapytał z jakiej przyczyny jestem w Jenie
jak mnie zwą tam skąd przybyłem
Odpowiedziałem
pochodzę z wielu czasów i jestem tu za nikczemność
lecz niewłasną
a imię moje Jeszua ten który przynosi ocalenie
wybawienie ratunek
byłem gdy pod wieczór rozchodził się krzyk Marsjasza
obdzieranego żywcem ze skóry przez Apollo
boga perfekcyjnej sztuki
niebawem będę w kolonialnej Afryce
tam eksterminować zaczną rdzennych mieszkańców
w pierwszych obozach koncentracyjnych
a ich głowy wysyłać w skrzyniach do uniwersytetów


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 18 march 2020

Sakura

kociołek pieczonka duszonka stryk
a jednak podpalił się skurwysyn a może powiesił
rozbieżność wersji krąży w sieci
wykupiliśmy dziada za grosze
za kasztany za guziki za ogryzki
przypisaliśmy mu złe rzeczy z własnego wnętrza
personifikując w nim brzydotę
która udaje mądrość
wyraża zachwyt nad pięknem pergoli
stojącej na posesji


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 11 march 2020

Dzień zarazy

niech będą błogosławieni i powołani przed oblicze boga
najwierniejsi z wiernych
ci którzy uczestniczą w zwiększonej ilości mszy
hubach przesiadkowych dla koronawirusa
zasiadają w pierwszych rzędach
i oczekują wniebowstąpienia
ci co to rąk nie myją po wyjściu z kibla
wymalowane pindzie z tipsami
wraz z wypachnionymi facecikami w gajerkach
dotykający swoich pisiorków obszczywający ściany
i deski toalety
 
w strefie zapowietrzonej wszystko zwyżkuje
mój tron z gry o tron składa się z rolek papieru
do tej destynacji zwykłem chodzić piechotą
nie jak inni przybywać w lektyce
często myję dłonie bo jestem zapobiegliwy
dokonałem stosownych zakupów żywności i wody
na wypadek paniki
 
chyba nie jestem do końca normalny
bo w hipokampie wszyto mi implant
on pozwala ominąć ślepe uliczki alzheimera
w mojej głowie jest klucz
są też numeryczne wspomnienia
które jeszcze nie zaistniały w czasoprzestrzeni
ale już nastąpiły w jednym z wielu możliwych
równoległych światów


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 25 february 2020

INFLUENCER

Zostałem gwiazdą YouTube robię w propagandzie
popatrzcie cebulacy na te piękne wnętrza
dzięki agencji reklamowej jestem bogaty
zarabiam wraz z teamem nosząc markowe ciuszki
od Gucciego Armaniego Kleina
mam tyle że głowa boli a wyżelowane włoski lśnią
jak ząbki prosta klawiatura od ortodonty
żyję z wkręcania
notowania wciąż rosną przybywa subskrybentów
spragnionych wyzwań i pranków im głupszych tym lepiej
to chyba lepsze niż miałbym dorabiać się
jak skośnoocy youtuberzy na ustawionej pomocy
kotkom i pieskom


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 24 february 2020

FOMO

ho ho pod toaletę na pikietę by się szło
powiedziała zdobywczyni wielu medali
w championacie piesków ozdobnych rasy yorkshire terrier
bo trzeba się solidaryzować ze środowiskiem
zwierzętami futerkowymi i tymi w cyrku
ratować kolekcie kaktusów pana mieczysława
wspierać rzecz jasna też ludzi w potrzebie
niech nas widzą a jak nas widzą tak nas piszą
potrzaskało się godło zgodnie z wytyczną
dewot i starych ciot białe skarpetki i klapki
diety cud plany treningowe strefy wolne od nienawiści
wolne od polactwa egalitarny klub chrup
chrupaczki chrup kup je kup
nie daj się wykopać od źródła informacji prawdziwych
zdroju wody żywej nie tej z przekazów i baśni
ale dzięki zakupionej prenumeracie
trzymaj rękę na pulsie a smartfon przy ryju


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 16 february 2020

Mięsopust

Rzyg kolorowy jak Pałac Kultury o 4:00
 
Ci z najniższego szczebla drabiny
stanowiący pierwsze ogniwo łańcucha ewolucji
teorii Darwina
o sylwetce małpy człekokształtnej
z maczugą w ręku
 
wychodzą z kartonów tekturowych i nor
na żer wczesnym rankiem
(bo dzień nie znosi konkurencji)
w zbieraniu puszek butelek lub pieniędzy
na lekarstwo w sklepie
alkoholowym
 
Wszyscy ci biedacy
budzą we mnie nieukrywany wstręt
gdy patrzę o świcie z okien drapacza chmur
na te mrówki wchodzące
w mgłę okalającą Dworzec Centralny
Warszawa i deptak koło kebabu Luksor
nie mając na myśli świątyni
Hatszepsut
 
tylko zaropiałych i zapuszczonych
ledwo żywych co zwykli grupować się przed
i pchać rozklekotany wózek dziecięcy ze
stertą siatek -cały dobytek


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 14 february 2020

Pan

Powiedziała mi
pomiziaj mnie tu na dole
wśród wzgórz Golan
cienia Hermonu
niech zasłona przybytku opadnie
połączy ten świat z tamtym
w zielonej dolinie
gdzie drzewo pistacjowe
pnącza winorośli
i urósł w oczach cedr Libanu
zapłonął twój korzeń
na drodze do moszaw
tu pozostały resztki
sanktuarium greckiego bożka
Pana tych co migrowali
dużo wcześniej


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 31 january 2020

Sarco

zwinąłem się
nie mam wprawdzie
parceli grzebalnej
w której złoży opieka społeczna
moje szczątki doczesne
ale to żaden problem
mogę skończyć w zbiorowej mogile
jak mozart
 
spokojnie
jako ceniony mainstreamowy
uznany twórca
przedstawiciel haute couture
dostąpię wyróżnienia
możliwości przetestowania
(na biennale sztuki w wenecji)
wehikułu przyszłości
będącego kamieniem milowym
gatunku
 
zrobię pstryk prztyk
i pozyskam stan pożądanego
zlodowacenia
a później śladami moimi
pójdą inni trafi produkt do ludzi
aby mogli drukować w 3d
i ustawić sobie maszynę
na ulubiony widok gór lasu
wodospadu jeziora
wschodu słońca by było im miło
zejść z tego świata
tak jak mi


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 29 january 2020

Symulacja świata

w tej części wszechświata
miłość jest jak
kupno i sprzedaż
dupy
 
trzeba za młodu inwestować
w miłą aparycję
by majętnego kupca
zauroczyć
 
i żyć dostatnio z czułością
w otoczeniu piękna
wysokiej sztuki
 
a ty artysto uliczny
ponoć w tym roku kończysz
pół wieku
czas się zwijać z padołu
 
nie masz nic co oko wprawne
wyczytałoby że jest
godne uwagi


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 27 january 2020

Œuvre

Autoportret z żydowskim paszportem
 
Felix Nussbaum (Osnabrück, 1904 - Auschwitz-Birkenau, 1944)
 
Jako dziecko chciałem iść hen w pole za horyzont snu
co spowija dolinę mgłą spopielonego czasu
ale horyzont w nowej rzeczywistości to rzecz dyskusyjna
nierzeczywista w przeciwieństwie do bramy
za którą nie ma pola a jest krematoryjny komin
trzeźwe poczucie tego że malując w ukryciu będąc uwięziony
i gdy dojdzie do pojmania zapłacę wraz z żoną
najwyższą cenę tak jak w berlińskim studiu
gdzie około sto pięćdziesiąt moich płócien padło ofiarą płomieni


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 24 january 2020

Plague Inc.

Tyle robiliśmy podejść może teraz w roku metalowego szczura
będziemy się radować a inni smucić w tę sobotnią styczniową noc
powstrzymamy katastrofę ekologiczną przeludnienia
oni myślą że normalny człowiek nie byłby zdolny do podcięcia gałęzi
na której siedzi ale przecież nam przyświecają wartości wyższe
dobro matki ziemi wyeliminowanie największego szkodnika
z którym jesteśmy przypadkowo spowinowaceni


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 9 january 2020

Noc w Pompejach

I
 
wreszcie się doczekaliśmy życia w ciekawych czasach
w przeciwieństwie do wszystkich
wcześniejszych pokoleń chrześcijan
wypatrujących na niebie i ziemi znaków paruzji
dożyliśmy początku prodromy
świadczą o tym liczne kataklizmy nieodwracalnej
zagłady gatunków wojny wypowiedziane
w sposób oficjalny i zawoalowany
o pozostałe surowce naturalne pośród globalnego
skażenia mórz i oceanów
to niewątpliwy znak rychłego przyjścia pana
który nie przyjdzie spektakularnie jak wieści
platforma filmowa netflix
w nowy rok 1 stycznia anno domini 2020
na obraz i podobieństwo poprawności politycznej
nie usłyszą jego głosu zasiadający na kanapach
przed telewizorem leniwe spasione koty
ani też ci wysłuchujący gorliwie
na placu świętego piotra błogosławieństwa miastu
i światu wypowiadanego przez fałszywego proroka
on będzie osamotniony jak mówi pismo
nie będziemy go słuchać
 
II
 
czas się zatrzymał tamtej nocy
nastał kres starych bogów a wczesnym rankiem
nie było komu zastąpić ich nowymi
gigantyczny słup dymu i lawy wulkanicznej
pochłonął to wszystko co opowiadało o życiu
mieszkańców domu z przepięknym lararium
przedstawiającym bóstwa opiekuńcze
mężczyzn i kobiet kochających się w ostatnich chwilach
ich dzieci i trzodęosoby wracające z pracy
idące do sklepów grające w kości w tawernie
na ścianie której fresk przedstawiał finał
walki gladiatorów za te w sakiewce sestercje
z wizerunkiem nerona
suszona fasola owoce cebula orkisz ziarna zbóż
kup je kup świat jutro się nie skończy
mała lampka oliwna w domu publicznym
tu trwają do późna cielesne uciechy
niech ci przyświecą marzenia niewolnic
które zdążyły polubić ten stan rzeczy


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 5 january 2020

Kurwar Warszawski

W ten szczególny dzień tanio skóry nie sprzedam
lecą Strzelby z Brixton oooo nie wyląduję
w worku wraz z pomiotem kocim o nie
Pozostawię pobojowisko w tym burdelu
ole ole! szamoczę się jak zwierz w matni
w klubie literatów przy uniwersytecie trzeciego wieku
goszczącym na nowym świecie
tu zasiedli do duchowej uczty poetki i poeci
zbowidowcy ze związku Bojowników
o Wolność i Demokrację czuję się wśród nich
jak w ojczyźnie swojej pośród krewnych swoich
ja seryjny samobójca specjalista od burd
sutener zatrudniający kilka pań zza wschodniej granicy
do niezobowiązujących rendez-vous
na tej agapie Kurwa kurwie łba nie urwie
a jak urwie to po kurwie pobłogosławieni niech będą
propagandziści czuwający nad melodią serc
miłośnicy masażera prostaty
w dupie


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 2 january 2020

Remissio

Co Ci się śni aniołku
czy złociste antonówki w ogrodzie
na polu chabry i kąkole
czy to co naszemu przodkowi Jakubowi
drozd skalny w locie
który śpiewał szczebiotliwie
gdy przysiadł na przydrożnym
kamieniu
 
Anioły po drabinie jeden po drugim
do nieba wchodziły i z trudnością
powracały do świata żywych
ze słodką światłością
dobrą nowiną że dzieciom
odrastają włosy


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 29 december 2019

Panoptikum

Prawie oślepłem sikam często z powodu cukrzycy
słodkiej choroby o gorzkich konsekwencjach
Monsignore powiedział że jestem wybrakowany
niewystarczająco niezwykły na te pułapy
względem utytułowanych wybranych artystów ze stajni
 
no wiecie nie podobny do tych pobłogosławionych
przez Miłosza którego ruchał Iwaszkiewicz i odwrotnie
względem erotycznych zbliżeń
w następstwie błogosławieństwa dziedziczonego
jestem odmieńcem
 
Pasuję do plakatu Żydzi wszy tyfus plamisty cel przejrzysty
Śmigły Rydz nie nauczył was nic a nasz Hitler złoty nauczył roboty
więc wykopałem sobie grób
niech po mnie pozamiatają i wreszcie czas przeszły
dopnie się z czasem teraźniejszym
 
i przestaną zgrzytać na widok moich obrazów
rzeźb i wierszy


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 27 december 2019

Truman Show

w reżyserii
Jacka Kurzątkowskiego
 
Znudziło nas oglądanie aktorów i ich udawanych emocji
Mamy dość pirotechniki i efektów specjalnych
 
Natalia N jak narkomanka zryte ma gardło
na live hashtag „polska suczka robi
trzeciego głębokiego loda” z pasją
aż nadto jest kontrowersyjne więc wypada z wizji
bo nie nabije reklamy
 
Człowiek z handicapem na głowie
(tak względem inteligencji emocjonalnej)
w czapce która gore
 
stalkerzy ze wszystkich stron atakują
A przecież on ma wszystko wyliczone
na zicher jak sprawny buchalter
altruista ze wszech miar
niech będą pochwaleni bezinteresowni dobroczyńcy
od charytatywności w blasku fleszy
dzielący łupy
 
dziewięćdziesiąt procent dóbr przeznaczą dla siebie
a dziesięć dla jednego z tych maluczkich
co stał się bohaterem
gdy trafi się jeleń to będzie po mniejszych
własnych kosztach
za sajderka lub jointa na przełamanie lodów
 
w liczniku subów jako twórca się popłynie
w szerokim nurcie sików


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 21 december 2019

Sabotażyki z Kunstgewerbe

w prezencie urodzinowym
formy bezużyteczne z komnaty cudów
by nie przekształcić się w maszynę którą
się uśmierci gdy się zużyje
 
w łupinie orzecha maciupcia szopka
bożonarodzeniowa
z madonną i dzieciątkiem
korona cierniowa z kwiatostanów róż
 
pantofle wyplecione ze słomy
tancerka z trzonka szczoteczki do zębów
na psa urok zaklęcie
miniaturowe słonie
koty z kwarcu wiśniowego na szczęście
 
dzbanek krzyż i róg kostka do gry
wyhaftowane serce kolorowy woreczek
pudełko na sny ptak
galopujący koń postacie z gipsu
opowiadają w obozie o życiu
 
jest to klucz do świata na zewnątrz
za którym się tęskni


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 20 december 2019

Umrzyk Sp. z o.o.

Pozostał kwadrat
rynku wielkiego
zabudowany spacerniak
znałem niektórych
mijanych z imienia
 
dookoła Macieju
gibaliśmy na kwadracie
kółka
 
Turyści latem
robili w tym dniu
pocieszne selfie
na tle pięknych kamienic
(z myślą że będzie
pamiątka)
 
jedna z tysięcy migawek
z miast których się
nie zapamięta
 
A tu taki afront
niezgodny z planem
nieprzyjemny swąd
w nozdrzach
ze skwierczącego ciała
 
Pan Buk wie wszystko
o unikaniu obowiązków
i spożywaniu alkoholu
 
rzadko kiedy trupy
wiedzą że kiedykolwiek
żyły (mimo że robią
większe koła)
 
Któregoś dnia
pewnie i ja gdzieś tutaj
lub w pobliżu
w ten czy inny sposób
wyciągnę kopyta
 
posypią groszem
lub prosem na przynętę
za zasługi?
 
Ale raczej zapomną
nie rozwinąłem skrzydeł
w wielkim świecie
nie zdobyłem uznania
 
Swoi wiedzą
że snuta opowieść
była za tania


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 9 december 2019

Gównoburza

 
 
Gdy czytam daty na nagrobkach tych,
co umarli wczoraj, i tych - sześćset lat temu,
myślę o wielkim dniu, – gdy zjawimy się wszyscy
i będziemy współcześni
 
Joseph Addison
 
Jakbym miał odpowiednie pochodzenie
byłbym częścią artystycznej bohemy
jak znany dandys
posiadacz kolekcji dawnej fotografii
o nienagannej aparycji
 
Grałbym pierwsze skrzypce
„jako mąż i nie mąż” albo żona
języczek u wagi na salonach
guzik z pętelką
godzien czytania
 
Ho ho jakbym miał branie
choćby takie jak Gracjan Roztocki
który na YouTube
śpiewa wesołe piosenki
i schodzą mu obrazki
ze zrobioną kupą na łące
gdzie słońce i pasą się zające
 
Zadowoliłbym się nawet
byciem Rado
bo na bezrybiu i rak ryba
zostałbym królem Londynu
na włościach
on kiedyś mieszkał w szalecie
a teraz odcina kupony
otrzymuje donejty na alkohol
i kreski (matrioszka
w matrioszce)
 
Niestety jestem nikim
ot takie zero dla elit jak i ludu
podziwiających streamerów
którzy pobierają opłaty
za pozdrowienia


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 8 december 2019

Hekatomba

syn człowieczy
traci dech
patrząc na cudowną
rafę koralową
koralowce gąbki
pomarańczowe błazenki
pilnujące swoich
parzących 
ukwiałów
 
nie może uwierzyć
że to wszystko
 
wraz z żółwiami
o elipsoidalnych
pancerzach
arami modrymi
o niebieskim upierzeniu
i innymi
przedstawicielami
gatunków
dzikiej fauny
i flory
 
już niebawem
przestanie istnieć
 
pomyślał 
czy właśnie taki
miałby być koniec
jak mówi pismo
bez siedmiu pieczęci 
siedmiu trąb
i siedmiu plag
oznaczających 
zagładę
 
gdy zapłakał  


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 7 december 2019

Everyman

magritte
trzy lata przed
śmiercią
maluje autoportret
swoje alter ego
syna człowieczego
który ukrywa twarz
za obecnym
lewitującym
zielonym jabłkiem
 
większość ludzi
żyje i koncentruje
swoje myśli
na ograniczonej
rzeczywistości
(jabłka)

maluje go w płaszczu
białej koszuli
i meloniku
ubiorem zgodnym
z dress code
reprezentującym
wysoki status społeczny
styl retro
lub klasę średnią
pracowników
londyńskiego city
klientów
ekskluzywnego
domu pogrzebowego
 
odwróconych plecami
do nieskończoności
i wieczności (nieba)
 
uziemiony świat
tekstura skały
betonowa ściana
oraz piękno
oceanu i nieba
są pozostawione
i zapomniane
 
syn człowieczy
popłynie za wielką wodę
ku nowemu


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 3 december 2019

Introwertyk

syn człowieczy 
kieruje swoją uwagę 
do wnętrza siebie
 
psychologowie głębi 
wyjaśnili teorie chaosu
złotą proporcją
 
ale nie są w stanie 
umiejscowić 
wcielenia osobliwości 
 
w multiwersum
spirali fibonacciego 
w muszli ślimaka 
 
jego zamieszkania


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 26 november 2019

Z popielnika

już mi się nie chce
pragnę jedynie zdążyć opuścić
piękną katastrofę
niemożności
 
gdy ciało którym zawiaduję
odmówi posłuchu
i stanie się głuche
na moje skomlenie
wstań chwyć idź
 
już mi się nie chce
pokładać nadziei w sztuce
wierzyć w to
handmade w wolierze
falbany piłki lotki
pióra
 
za które świat przyznaje
granty
swoim z odpowiednią
ilością punktów
za pochodzenie
nie należę do sfer
więc nic z tego nie będzie
 
no chyba że stanę się
sztuką mięsa
wiszącą u rzeźnika
i rozłoży mnie
na czynniki pierwsze
francis bacon


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 23 november 2019

Drzewo życia

Nadjechały piękne pulmany
wtoczyły się wagony
z nich wyszły ładnie ubrane Żydówki
z bagażami uśmiechnięte
wraz z mężczyznami i dziećmi
 
one po raz pierwszy
w życiu zobaczyły las i ostatni
 
wybiły drzewa ku słońcu
które karmi ich liście
z nich powstanie życionośna
gleba
 
dla obsługi to były piękne dni
 
Przesiedleńcy pełni wiary
że Niemcy to kulturalny naród
nie łasy na pieniądze
podobnie jak bankierzy szwajcarscy
ostoja cywilizacji
w krainie lodu i kamienia
 
Oni wszyscy nic nie wiedzieli
o martwych kontach
i dentystycznym złocie
diamentach zdeponowanej walucie
 
Przed okresem wojennym
jeździliśmy w Alpy Berneńskie
na narty bo wiodło
nam się dobrze
 
nim przyjechaliśmy na wschód
do pracy w fabryce
znajdującej się na końcu
ulicy do nieba
którą pędził nas anioł śmierci


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 18 april 2019

Fuck machine

Pan Putin
jest coraz starszy
to ostatnia chwila aby zatrząść świat
w posadach
 
Jego bryłę pchnąć na nowe tory
zrealizować sen o potędze
obedrzeć drzewo z kory
 
Nie trzeba odwlekać
nieuniknionego
później może być klęska
przydarzyć się choroba
Parkinsona
i drżeć lewa ręka
jak u pana Wilka w owczarni
mężowi opatrzności
Hitlerowi
 
Kto będzie walczył na frontach
trzeciej wojny światowej?
no kto czy ten oddział
geriatryczny współczesnej europy
domagający się
dla siebie eutanazji
 
Jak zwykle w szeregi
zwartych hufców staną młodzi
pod chorągwią św. Jerzego
pogromcy smoka Diplodoka
przywrócą zmurzynionej kulturze
pierwotny blask
 
„Nie będą Murzyni i Metysi
wymacywać dziewcząt
ostatnie umocnienia
ostatnie forty ostatnie Zygfryd-linie
wzgórza piersi i bioder”
 
Mezalians by te czarne małpy
w białych kaskach tak sobie poczynały
pisał lewicowy poeta
Tadeusz Borowski
 
To było grubo przed Legia Pany!
Nocnymi Wilkami MC Polska
„Drogami Zwycięstwa”


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 31 march 2019

Stan zero

Pan nikt został przywieziony
 
w zeszłym tygodniu próbował się powiesić w toalecie
ale zdążyli go odciąć
 
uskarża się że piecze go ciało i odejmuje
mu prawą nogę
 
nadeszła przedwczesna starość
mózg w snach tworzy spirytualny trip
 
pragnął przed śmiercią oszukać ciemność i
smagające ognie piekielne
 
przeprowadziliśmy wywiad kliniczny
pacjent jest chory na schizofrenię
 
twierdzi jak wielu innych mu podobnych
że we wcześniejszym wcieleniu był niepiśmiennym
pasterzem trzód między śmiercią
a zmartwychwstaniem
 
zszedł do Szeolu
a teraz w izolatce dogorywa
po haloperidolu
 
parkinson pod powiekami bruzdy
piasek od wyschniętych rzek spowalniany
napęd psychoruchowy
 
powolna
rozłożona na lata
wegetacja


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 18 march 2019

Amerykański sen nocy letniej o posmaku spełnienia

Ameryko od przyjezdnych emigrantów,
szumowin z Azji, Europy i Afryki, sen nocy
letniej śnisz o złotym eldorado. Radosnym
przeżywaniem orgazmu za orgazmem wtulasz się
co noc w puklerz szczęścia. Król z Memphis,
boski Elvis wygrany na loterii stanowej,
śpi w twoim łóżku, zefirek porannej bryzy
i rośnie brzuszek.
 
Z przedmieścia popłyniesz do centrum,
przy odrobinie szczęścia spłacisz dom hipoteczny,
samochód i żonę hipoteczną wraz z dziećmi.
Ja też wierzę, że nie potłukę kantu dupy
o ucho Van Gogha i skapnie mi coś z tortu.
A przecież ktoś musi, by inny ktoś nie potłukł,
może wyniknie jakaś korzyść?
Zapatrzony w srebrną wodę i białe jej brzegi
płynę pod prąd.
 
W białych żaglach powiek rybitwy śnią
gwieździstą noc nad Rodanem, dwa dni przed
śmiercią. Marzę po cichu o odległej, zielonej
krainie skąpanej we wschodzącym słońcu.
Śmierci w wigwamach miało nie być -
wyszeptał wielki szaman spod mostu, nim
pijany w sztok padł na tekturę obok mnie.
 
Niekoniecznie tak samo, jak te wszystkie
gnojki z telewizyjnych programów muzycznych,
od kultury hip-hopu, skreczujących Dj'ów,
z Beat box-u MC, skręcających blanty.
„biały miś, biały murzyn - biały miś, dziś“
Płyną kanałami Amsterdamu, bełkoczą o bitach
i magazynie LAIF ze strefy Ground Zero.
 
Lub „Ground Zero - A Tribute to America“,
oglądając zdjęcia z muzeum fotografii,
ten prawy kobiecy but, w dalszej części
rumowisko. To nowy świat, z pewnością nie Borneo.
Prawdopodobnie Warszawa,
w której co drugi jest magistrem filozofii
i znawcą literatury. Ontologii spraw wzniosłych,
liczykrupą doczesnym.
 
A przecież nigdy nie było mojej osoby,
halucynacje śnią mi to i owo w malarstwie.
Nikt tu nie chce obrazków kupować, raz na rok tylko,
na co dzień podpierają galeryjne kąty.
Klęczą w kącie bez odpuszczenia,
idą w przeznaczenie. Dwa dni przed śmiercią
„Gwieździsta noc nad Rodanem“,
niegdysiejsze ucho, o które jednak potłukłem
kant własnej dupy, wierząc w amerykański sen,
sen spełniany.


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 18 march 2019

Anschluss

gdy pan Hitler
przybył w marcu do Wiednia
we wszystkich katolickich kościołach
biły dzwony a tłum
wznosił radosne Te Deum
(jakże często po zwycięstwie czyniony)
gdzieniegdzie tylko rozbrzmiewało
ciche błagalne Miserere
 
ale to były miodowe miesiące
nie przyszło jeszcze otrzeźwienie
na dziesiątki tysięcy
rozentuzjazmowanych wiedeńczyków
oklaskujących na Heldenplatz
płomiennego mówcę
 
on godzinami ćwiczył
przed lustrem w ustronnym miejscu
gesty mimikę błysk w oku
tembr głosu mowy
 
płynie w nas wspólna krew
niczym burza buzuje wiosenne
przebudzenie
pośród flag i proporców
 
aplauz sięgał zenitu burza okrzyków
aż ciarki przechodziły po plecach
po pierwszych akordach
ostatniego przeboju wirtuoza
batuty
 
w bocznych równoległych ulicach
stoją samochody
pogotowia ratunkowego
aby nieść pomoc mdlejącym
 
oni zasilą szeregi ochronne
trupich główek strażniczych
warty w obozach koncentracyjnych
ludzie będą bić brawo i gwizdać
przed bramą wejściową
do kręgów piekieł
gdy zaczną zwozić degeneratów
cały ten element aspołeczny
ucząc pracy która czyni
wolnym


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 14 march 2019

Jezus z Pokeballu

Małgorzacie
 
upolujmy sobie
świętego Homobona z Cremony
uszytego na miarę
naszych możliwości
patrona pieniędzy
odpowiedniego do żarliwych modlitw
w dniu codziennym
 
lub Judasza Iskariote
mentora tajnych współpracowników
odbierających co miesiąc
w lokalach kontaktowych
wygraną w lotto
nosząc dla kamuflażu
w klapie marynarki
Matkę Boską wiatropylną
niechętną tęczy
 
tak jakby ktoś
dał się na to nabrać
tłumaczył na wiele języków
ponadczasową mądrość
spisaną przez ghostwritera
za którą przyznano
Nobla
 
a może spotka nas cud
i napotkamy największego z tuzów
gwóźdź programu
z watykańskim certyfikatem
patentem Męki Pańskiej
Jeszuy Ha Nocriego
(zrodzonego z małoletniej matki
i ojca Syryjczyka
co rozdziewiczył ją siłą)
 
jemu po wypiciu Red Bull'a
urosły skrzydła
i zaczął chodzić po wodzie
jeziora Galilejskiego
będącego dla niektórych
morzem wiodło go
amerykańskie marzenie
wymiana Franciszka
na inne paździerze


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 8 march 2019

klezmerzy

wędruję dźwiękiem świętych instrumentów,
wydęte chmury dęte usta w trąbce słońce.
w bębenku dźwięczy dzwonkiem, metalowym
talerzem, struną widnokręgu orszak charyt.
 
radość kwitnąca i jasność co przytupuje,
tańcząc w dolinie otuliny tej wierzchowej.
przaśny chleb i oliwę do kosza, a polewkę
do garnuszka, mijając terebinty pękate dęby.
 
popijać z gąsiorka kropelek dżdżu drobinkę,
tworząc wklęsłą tęczę w leśnym prześwicie.
młócąc na klepisku zboże, co szeleszczące
w skocznych skrzypcach, szarych myszkach.
 
diwy wydobyć aksamitne dźwięki kontrabasu,
w klarnecie basowym przywołać niemodne nuty.
czarnych żuczków muzy, które na poziomkowej
łące wić wianki mają lub będą niegdysiejsze.
 
rowerem typu ukraina odpłyną wniebowzięte,
w jasne chmury leśne dróżki, w miłość.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 5 march 2019

Anthropos

 
Świętych obcowanie
Kostki Boboli i Kazimierza Królewicza
którzy się wstawiali za Polską
 
A gdzie nam do świętych
o których pisała siostra z fiksum-dyrdum
Helena Kowalska w dzienniczku
w separatce szpitalnej w Prądniku Białym
pierwszy raz ukazałem się jej
na potańcówce
 
Agnusek sfajczy się
na wschodniej pierzei rynku
przy ulicy Grodzkiej
tam gdzie kręgosłup jego w rozsypce
 
Pokazałem plan miasta
obrys w kształcie leżącego człowieka
który upadł
wychyliwszy się poza sfery
odbita postać w wodzie uśmiecha się
z miłością do mnie i cienia mego
 
Na górze arkadii
skąd pochodził Hermes
po raz pierwszy spotkałem
wcielone słowo i ja przez owo słowo
wiatyk w Wielką Sobotę
miałem zapłonąć nasączony benzyną


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 23 february 2019

Truposznica

Szwendają się gołębie na kwadracie 
Rynku Wielkiego w Zamościu
upierzone barwą popielatą tupią nieustannie
mimo niedowładu nóżek
 
ci weterani czyśćca żebrzący
okruchów wybawienia szara proza życia
są bez zapotrzebowania rynkowego
(dinozaury latające szczury)
tylko paskudzą odchodami patio
 
w przeciwieństwie do swoich wyniosłych
pobratymców w lśniącej bieli
symbolu czystości i romantycznych wzruszeń
których przodek z bliskiego wschodu
„przyniósł na arkę Noemu pierwszą oznakę
suchego lądu”
 
Heimkehr (Powrót)
 
Nie rzucaj ptaszka w ogień mówi dziecko
na stosie w środku płomieni globus
w Chorzelach
żydowsko-polska rasa podludzi ze wschodu
stanowi zagrożenie dla świata
dumy i wartości
 
Trzeba przygotować odpowiednie podłoże
dla pojazdów z Treblinki
stworzyć dobry grunt pod nawożenie
ludzkimi prochami trawników


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 17 february 2019

(Lanc)Korona

W audiobooku
Głowackiego
słyszę:
„obskurne porno-kina
w Nowym Jorku
są idealnym schronieniem
dla bezdomnych
bo tanie i mają klimę
i ogrzewanie
można cały dzień
przespać niepokojony
przez nikogo”
Pomyślałem sobie
że to coś dla mnie
dużo śpię
i nie mam chęci
na nic
 
Przedwcześnie
się zużyłem
mimo dość młodego wieku
czasami myślę
że więcej warty będę
gdy spektakularnie
popełnię samobójstwo
 
Tak jak ten bajkopisarz
plagiator Kosiński
bywalec klubów
Sado-maso
kolekcjoner pejczy
miłośnik brukowej
porno literatury
„stalagów”
 
On po przeczytaniu
wyobrażał sobie
nadzorczynie
z sił pomocniczych
przy wymierzaniu
dotkliwej kary
ciekawe czy jako Żyd
wstydził się że chłosta
sprawiłaby mu
przyjemność?
 
Niedaleko mam swoją
lanc – koronę
w mieście aniołów
dziewczyny z Roksy
chętnie przyjeżdżają
do motelu Korona
zamówię trzy zrobimy balecik
a co wolno mi
w ten ostatni dzień
później na brzozowej
przy której mieszkam
będą nade mną
szumieć brzozy


https://poezja.org/uploads/monthly_2019_02/12.jpg.9ab4c51c30a4ab8e1092289e55adb398.jpg


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 13 february 2019

Interludium

wielu artystów których poznałem
odeszło w śmierć siną
niepamięci
też czekali umilali
życie radosnymi pląsami
dźwiękami bum tarara bum
utalentowany janko muzykant
i wioskowe głupki

przez krótką chwile
a teraz co mówią wam
ich zwłoki plamy pośmiertne?

już mi się nie chce chcieć
czekać na uznanie
(przyjście godota)
niebawem kupię
linkę holowniczą
taką plecioną na metry

chciałbym zejść ze sceny 
i wstąpić w otchłań
mojego grobu
opuścić ten świat potworów
światek artystyczny
ułudy z papieżem sztuk
piękno lokim
bogiem kłamstwa i psot
z książętami pięknoduchami

idolami moich znajomych
to nawet fajne jest
nie musieć patrzeć na te
utytułowane ryje
miłośników pedałów co
ach i och!
w kawiarniach literackich
na zachodni styl


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 28 january 2019

Straszydło

wzbogaciłem się
na diatrybie zainspirowanej
traktatem Lutra o miłowaniu
 
z rezydencji na „Górze”
mam widok na ziemię
pola pachnące dzikiego łubinu 
niebiesko-szare
 
przekułem porażkę w sukces
początki były trudne
ale perspektywy obiecujące
dla akcjonariuszy
 
zacząłem w następujący sposób
swoje straszydło:
„chcą przeniknąć do naszej kultury
i okraść nas z dobrobytu
zbyt wielu obcych judzących
tu przybyło” lub
 
„dwudziestu sześciu bogaczy
ma tyle majątku co reszta populacji”
trzeba wyrównać szanse
dokonać redystrybucji dóbr
zniwelować nierówności społeczne
tak aby nastała sprawiedliwość
 
a potem odsunąć sprzed oczu
brzydki obraz z tych dni
i żyć jakby nigdy nic


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 27 january 2019

Mord założycielski

pod podwalinę nowej religii
niezbędny jest kult poległego bohatera
i dokonany mord założycielski
przez apostołów nowej idei
te dwie rzeczy idą ze sobą w parze
są wpisane w dress code każdej ideologii
 
krwawy sztandar nim załopotał
w powiewie wiatru i stał się relikwią
zabito wprzód Romanowów
bo nie da się uczynić reform
bez zburzenia zastanego porządku
 
zaraz po tym mordercy jeździli z odczytami
stali się szanownymi prelegentami
wychwalającymi sprawiedliwość społeczną
manichejskie widzenie świata
naukę leżącą u podstaw postępu
 
w mauzoleum zapłonął wieczny ogień
wybrzmiewała pieśń Horsta Wessela
trwał rytuał misterium
ku czci męczennika żniw nieśmiertelności
i tym podobnych rzeczy
wiecznie żywych


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 17 january 2019

Encefalopatia

Niewiele pamiętam
utraciłem pamięć semantyczną
zasób leksykalny
ramy modele skrypty wzory
indywidualne cechy klas zdarzeń
pogubiłem klucze
do miejsca zwanego tu i teraz
niekiedy są prześwity
lecz choroba prionowa
postępuje mózg o otwartym
wlocie i wylocie
wygląda jak podziurawiona
gąbka
 
Bynajmniej nie przez jedzenie
steków wołowych z Kobe
Foie gras z truflami
którym zajada się elita
zachwalając smak
rarytasu wyprodukowanego
z marskości wątroby
od starożytnych czasów
doskonalonej hodowli
tuczenia gęsi
przez Egipcjan Żydów
Franków którzy zmechanizowali
proceder tortury
odżywiania na siłę lejkiem
ptactwo niebieskie
 
Wszystko przez to
że odżywiałem się mięsem
oddzielonym mechanicznie
konserwami wołowymi
pasztetem z resztek
kości upierzenia i skóry
tanią paszą z dyskontów
tak jak pozostali
konsumenci przyśrubowani
do podłogi woliery
 
Nucący sobie pod nosem
że poszukują
szalonej „czarnej krowy
w kropki bordo co gryzła trawę
kręcąc mordą”
Jakoś tak wygląda świat
ten wernakularny
ale przecież mamy internecik
w naszej gminie
w Lądku-Zdroju i Londynie
 
Kobieta tak etymologicznie
towarzyszka łoża
małżonka konkubina chlew
kobyła u płotu wieszczka wróżka
wróżba z lotu ptaków
kobieta to istota
która lubi się przytulać
nie zaś wyzwisko
więc jeśli kocham
to dotykam fizycznie
angażuję się uczuciem
w prześwicie przedśmiertnych
powtórzeń


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 25 december 2018

Chrystus w Ogrójcu

Chrystus
z obrazu Gauguina
w przededniu
egzekucji
poci się krwią
wygląda jak
styrany starzec
„złoczyńca”
zwierzyna
zagnana w matnie
 
Przeczuwa
trwającą obławę
wysłaną przez
morderców
obsługujących
śluby i pogrzeby
 
Pogrążony
upada
widzi w malignie
kosmos wytrącony
anioła który
go pociesza:
 
Oto
mapa w Madabie
ziemia święta
twój odcisk rączek
ślad nóżek
w podłogowej
mozaice
 
Krainy przez które
podróżowałeś
miasta rzeki
górskie szczyty
i śmierć


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 3 december 2018

Kryminatorium

Mama mówiła że cielęta 
przed ubojem płaczą 
mają takie duże oczy
gdy są na platformie w kolejce
do uboju
 
Zgrillowaliśmy
ponad sto czterdzieści grindwali
wyrzuconych na brzeg
wyspy Stewarta
wskutek błędów nawigacyjnych
i sztormowego wiatru
 
Cóż to była za rzeź
na Wyspach Owczych
woda stała się klejąca od posoki
braci i sióstr delfina Um
 
Krew jest dobra na kaszankę
nic nie można uronić
z tych dryfujących ciał
 
Poszły z dymem inne
przepiękne wyspy
z kolorowymi ptakami
okalające je krystaliczne wody
z ławicami ryb
zamieszkującymi rafy koralowe
zanieczyszczone
milionami ton plastiku
 
Zapłonęły czerwienią krwi
mamutowce olbrzymie
jaki to piękny widok
ten upadek kilku tysięcy lat
wyniosłości
który trwał mimo burz
pożarów i trzęsień ziemi


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 1 december 2018

Dar Boży

Więc jestem w psychozie endogennej
tak zapisano w diagnozie
mam ludzi w głowie
urojenia ksobne w telewizji mówią o mnie
i nie przestają
Jesteś osobna posyłamy do Ciebie
buziaki i uściski
tam za zamknięte drzwi poza obrębem
w miejsce dla uchyniętych
na ciele i umyśle schnących na wiór z tęsknoty
za polnymi kwiatkami czasem gdy Ksenia
była przeszczęśliwa
i myślała że może pofrunąć wraz z ptakami
w hafcie krzyżykowym
gdy wyszywała zakładki do książek
dla innych bo sama nie umiała czytać
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 29 november 2018

DYSPERSJA

Przewodnik podróżny Karl'a Baedeker'a
 
Czerwona oprawa
Format publikacji 16 x 11cm
 
z cytatem na czwartej stronie
napisanym 23 października 1942
przez dr. Hansa Franka
 
Generalna Gubernia
pradawna kolebka Herrenvolku
którą w imię postępu
uczyni się wolną od Żydów
obcych rasowo
są zabytki naszej kultury
hotele kina i restauracje
dla rasy panów
to eldorado
 
Poprzez ponowną rekolonizację
na Zamojszczyźnie
(Lebensraum)
przywrócimy pierwotny porządek
po obu brzegach
będzie można dostrzec
piękno lunetą
 
Wybierając się na wycieczkę
krajoznawczą z kuferkiem
wypełnionym prowiantem
z laską i kompasem
mandoliną pośród pierwotnej
przyrody
 
Należy pamiętać
że to dziki wschód
na safari trzeba podróżować
„z bronią palną u boku”
po terenach jeszcze
nie ucywilizowanych
 
Jednak warto promować
w stolicy ten rezerwuar
niewykształconych robotników
dla nich niczym król
pośród włości
gram na fortepianie
nokturny Chopina
 
cywilizuję przybliżam
idee zjednoczonej Europy


number of comments: 7 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 12 august 2017

Perła troski

Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne 
co mają to pieniądze
 
W równoległym świecie byłbym hedonistą 
jak Dan Bilzerian
wiódłbym wygodne życie 
w cieniu własnej palmy zajmowałbym się 
estetyką różowych cipek
 
Tu kłania się psychologia barwy 
wciągałbym kokainowe kreski i wszystkie
laski masowo lgnęłyby do mnie 
a raczej moich pieniędzy 
 
Nie musiałbym malować tych 
pierdolonych obrazków co to za darmo 
by ich nie chcieli dotknięci empatią
nie mówiąc o zapłacie
 
Caravaggio za życia sprzedawał prace 
za miskę soczewicy (był mordercą)
Ezaw sprzedał pierworództwo
ja drogocenną perłę zakopałem w polu
które nabyłem przed 
własną śmiercią


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 26 april 2017

Czarne lustro

Mam w głowie implant jest maciupki
wielkości ziarnka
to nie glejak a pamiątka
po uprowadzeniu przez istoty
z gwiazdozbioru Sieci
 
Stąd słyszę głosy
nie dobiegają z kosteczek słuchowych
czy trąbki Eustachiusza
tylko z osmozy już w łonie matki
na poziomie neuronowym
 
Chciałbym przebywać poza iluzją
odmierzaną przez dysk pamięci
w cenie filiżanki kawy
dzielonej z żywymi trupami
kolekcjonerami znajomych
patrzących z zachwytem 
na szczęścia hologramy
 
Gdzie otwarty album z lajkami
achy i ochy powstały na widok
nowej kreacji od Gucci'ego
obszerniejszej kubatury klatki
eufemistycznie zwanej domem
 
Smak żywności nieśmieciowej
większy ekran na ścianie
dedykowany własny
program reality show
w którym odgrywa się przypisaną
rolę


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 22 march 2017

Do kresu nocy

„owszem, romantyk ze mnie, przesadnie sentymentalny,
uprawiam coś w rodzaju kultu bohaterów”
 
Charles Bukowski
 
Jak wspaniale grzać się
w blasku wczesnego Van Gogha
mieć „Widok na morze w Scheveningen”
i po swojej stronie „Kongregacje
opuszczającą kościół reformowany
w Nuenen” obraz namalowany
dla swojej matki
 
Nie wspominając o uchu
umiłowanym artefakcie
wszystkich kurew marzących o posłuchu
u koneserów dla których dwa obrazy
skradzione z muzeum Vincenta
w Amsterdamie
(które się cudownie odnalazły)
są warte około pięćdziesiąt
milionów euro od sztuki
 
Byłem kiedyś w tym pierdolonym
mieście próbowałem
przy muzeum na ulicy sprzedać
swoje grafiki palantom w T-shirtach
z napisem mówiącym
o miłości do sztuki
 
Zacny mecenas w ciepłych papuciach
z kieliszkiem koniaku
oznaczonego etykietą Hors d’âge
(takiego jeszcze nie spotkałem w życiu)
ma uciechę obcując ze szmatami
dobrze rokującymi
na konkursach gminnych
czeszą wszystkie nagrody
a potem obcinają kuponiki
od spotkań autorskich książek
felietonów publikacji itd.
 
Uświadomiłem sobie że nienawidzę
ludzi i gdybym tylko mógł
byłbym niewyobrażalnie gorszy
od Hitlera
 
Nie uczestniczę w wyżynach
wczoraj wieczorem napotkałem
dwie osoby na rauszu zaczepnie zapytały
czy mam papierosy
pomyślałem że będzie Burda
a oni mi że jestem legendą
że maluję obrazy kto by pomyślał
że po latach będę rozpoznawalny
jako malarz nie pokojowy u kresu życia


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 13 february 2017

Escape room

Jak się wydostać
z krzywej Hilberta
od tej pary
lubiącej wymianę partnerów
i płynów ustrojowych
przy ejakulacji
 
Ponoć samemu słabo
odchodzić w zaświaty
więc będąc seropozytywną
może uda się
wziąć ze sobą kilka tysięcy
w śmierć
rozłożoną w czasie
jak nogi mojej żony
przy ciężkiej pracy
 
No rżnij
tak jakbyś był drwalem
i rżnął drzewo
tylko nic nie mów
o miłości
bo ona jest
w piśmiennictwie
jak palimpsest
 
Lub zanik pamięci
w wyniku upojenia
alkoholowego
to prezent darmowy
dla wszystkich
co zareagowali
prawidłowo na nasze
ogłoszenie


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 8 february 2017

Found footage II

Wojna jest o wiele bardziej przerażająca
niż obraz Goi na którym Saturn
pożera własne dzieci
 
„Zapach umarłych
słodki jak trzcina cukrowa i zgniły
jak wino palmowe
gdy trupy leżą w słońcu puchną
brązowieją niczym mangusty”
 
Oniryczny korowód karnawałowy
przetacza się przez głowy
wóz bojowy
przy dźwiękach „Cwału Walkirii”
z Czasu Apokalipsy
 
Wszystko na pastwę robaków
jedyny sposób 
by przestać walczyć to umrzeć
 
Codziennie ktoś umiera -
umierają wszyscy których znam
„kule pożerają wszystko
liście drzewa ubranie ludzi pożerają
ludzie od nich krwawią”
 
„Słońce czemu oświetlasz ten świat
chcę schwytać cię w ramiona
i ścisnąć aż przestaniesz świecić
nastanie ciemność”
- zbrodnie wojenne świata
nie będą tak bolesne


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 18 january 2017

Nocne marki (ekfraza)

To nie kawiarnia Starbucks
w której hipsterzy modlą się
ani kwiaciarnia na rogu
lub część pomnika
poświęconego ofiarom zamachu
z 11 września
 
przy którym turyści
pozują do pamiątkowej „foci”
i tłum przemierza
skrzyżowanie świata
z wielkim ekranem
 
Na obrazie Hoppera
ulice miasta są opustoszałe
nie trwa na nich niekończące
się widowisko
migające wszystkimi kolorami
światełek  Jest smutek 
i samotność
która przekłada się na lot
do światła ćmy
 
Tu na rogu Greenwich Village
i siódmej Alei
mogła być tania restauracja
nad którą reklama
informowała że cygara
marki Phillies kosztują tylko
5 centów


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 17 january 2017

Allach SS

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka
Której nie żal pod butem tragarza
lub gąsienicą czołgu
 
Stanisław Barańczak
 
Porcelanowe szkliwione białe figurki
baranki sarenki
kolorowy siedzący króliczek
większy piesek owczarek niemiecki
sympatyczne misie i słoń
świecznik dar dla każdego noworodka
runy miecze i orły
- Szczególnie artystycznie
wartościowe (a nie dyletancko
nieudolne)
 
Fryderyk Wielki na białym koniu
wazony i talerze ozdobione
szafranowym wzorem
z gałązkami jodły
z sentencją że jedynie z ofiarności
rośnie w rozmiarze Rzesza
prezent dla elity co na patkach kołnierza
ma trzy liście dębu
na święto zimowe 1942
wykonywano cacka w KL Dachau
w czasie gdy więźniów dziesiątkowała
epidemia tyfusu
 
Ale filigranowe filiżanki były piękne
tak jak z doliny różanej chłopcy
w szortach grający na poprzecznym flecie
no i ma się rozumieć dobosze
z Hitlerjugend patrzący
w przyszłość ufnie
bo już niebawem zniknie
żydowskie robactwo a wraz z nim
gryzonie i tyfus
Świat podniesie się z kolan
 
Figurka z przeszklonej porcelany
ucieleśnienie Ateny Partenos
ubranej w długi chiton i hełm
w jednej ręce trzyma gałązkę oliwną
symbolizującą pokój
a w drugiej kolumnę dorycką
reprezentującą kulturę i cywilizację
po zawierusze wojennej
Blitzkriegu
 
To opiekunka pięknych dziewic
po kąpieli członkiń związku dziewcząt
gotowych do rodzenia w Lebensborn
przyszłych zwycięzców
którzy napiszą od nowa historię
bo „Żaden naród nie żyje dłużej
niż dokumenty jego kultury”
- Adolf Hitler


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 11 january 2017

„Le Penseur” - Auguste Rodin

Jedni tracą rozum i stają się szaleńcami
Inni tracą duszę i stają się intelektualistami
Reszta traci obie te rzeczy
i staje się akceptowana
 
Charles Bukowski
 
Hula-hop na ten rok
szympans medytuje nad ludzką czaszką
wszystkie -izmy
mają zabarwienie darwinistyczne
nakreślają paradygmat
rozum gubią stadnie
deterministycznie
 
Poeto pamiętaj
twoje oczy odmówiły zamknięcia
więc patrz na tych
co tracą wszelką nadzieję
będąc przed wrotami piekieł
za którymi budzące grozę
okropieństwa
 
Za tym przejściem
„przy brzegu rozdarcia
jest bezkresny wir
nieznanego styksowego świata
bulgoczącego czernią czeluści
zdławionych białymi kośćmi
bezbożnych stuleci”
odleżyn piątego stopnia
 
A może za tymi drzwiami
mieszkają higieniści
regulatorzy przeludnienia
planiści przyszłego kształtu świata
i co wiosnę dla niepoznaki
zbierają kwiatki
wyrosłe na popiołach
z Dachau


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 9 january 2017

Mamo

byłem krnąbrny
gdy nie mogłaś się schylić
nie chciałem obcinać
boleśnie wrastających
paznokci u nogi
 
teraz pójdę głębocznicą
wprost do wsi
nad opadającą mgłę
szarą i białą
z wyłaniającą się z niej
kopułą kościoła
 
jestem krew z krwi
i kość z kości
słoniowa wieża
drogowskazem
do zaświatów
szumiących topoli


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

drachma

drachma, 3 january 2017

Myśliciel z Yehud

Naczynie ofiarne
sztylety głownie siekier groty strzał kości zwierząt
to wszystko co umarłemu
byłoby potrzebne w zaświatach
Ulepiony z gliny dzban z epoki brązu figurka myśliciela
który przemyśla zbiór zdarzeń
zlokalizowanych w przestrzeni i czasie
to żaden posąg iPhone ani też o czwartej rano
w pasażu dworca przy Alejach Jerozolimskich
między barem kebab a sklepem z alkoholem
chłopcy w rurkach mówiący do siebie
jaka jesteś „elokwentna” per noga popatrz na nas
relikcie przeszłości z Białegostoku diaspory
przyjezdnych słoików których mamy tu całą masę
są częścią budowniczych miasta
nie to co my królowie życia na melanżu
zdradza cię rewers pięciu szekli na których lilia
"Yehud" czyli piękno dodane wartości i daty
trzy cnoty kardynalne Mądrość Męstwo
Wstrzemięźliwość


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 20 december 2016

Tornado

Chcemy sławić wojnę – jedyną higienę świata
 
Filippo Tommaso Marinetti
 
Nie mogę się doczekać modernistów
walczących o nowy kształt człowieka
wykonujących salto mortale
przez skok na głęboką wodę
zachwalających biegaczy ze sztafety
ochronnej z Triumfu woli -
Leni Riefenstahl
 
Sławiących agresywny ruch
gorączkową bezsenność
skakania sobie do gardeł
na wojnach zwaśnionych plemion
przeciwko powolności
pedantycznej starości płaczliwej
i niebezrefleksyjnej nieskorej
do przyjęcia nowych
rewolucyjnych idei
 
Chciałbym aby się już zaczęło
bym miał to już poza sobą
umarł i wszystko wraz ze mną umarło
po obydwu stronach barykady
na tej ulicy gdzie światła
złudnie świeciły nim przyszło
tornado pozbyło się balastu
będącego zawalidrogą
nowemu światu do którego
w najmniejszym stopniu
nie należałem


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 11 december 2016

Pigułki Murti-Binga

w szklistości źrenic
oddechu coraz płytszym
i wolniejszym gdy braknie tlenu
biały króliku z krainy czarów
za tą bramą jest wejście do raju
mieszczą się tam
wszystkie nieziemskie rozkosze
ze świata nieskończoności
z esencji sefira korony
i królestwa euforycznej materii
zdetronizowanej królowej hery
przez nową wschodzącą gwiazdę
pretendującą do tronu
wprost ze studia dizajnerskiego
struktur molekularnych
zaprojektowanych dla ciebie
wyprzedzających swoją epokę
o lata świetlne
gdy wszystkie narody
uklękną przed niosącym
światło


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 7 december 2016

Wspaniałomyślność

Trzeba się zapomnieć
i płynąć pod prąd jak pisał Herbert
lub popłynąć 
z białym chińczykiem
poddając się zasadom 
Niedziałania jak oświeceni 
mędrcy taoistyczni
 
Chwała niech będzie opioidom
chlorowodorkowi tramadolu
dzięki niemu mogę co dnia  
się podnieść postawić do pionu
 
Pewnie skończę na lizakach
fentanylowych
w kolorze burgunda
 
Cóż za szczęście w jesieni życia
kolor śliwy toffi karmelu
z nutą koniaku
Czekoladopodobna
wspaniałomyślność
aż do zaniku oddychalności


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 4 december 2016

Bóstwa z Lechistanu

„Spojrzenie ich roznieca
w sercu nawet pustelnika płomień żądzy”
 
Enderûnlu Fâzıl
 
Wrogowie rozwiązłości
z Jasnej Góry w Częstochowie
w zamierzchłych czasach
pod gałęzią owocującej jemioły
palili ladacznice
 
W wiecznym ogniu potępienia
umierały
służki bogini Łady
która pozostawała na straży
harmonii i piękna
 
Dla budujących
nową cywilizację wyłaniającą się
z entropii gruzów tej starej
to było tak jakby
zniszczyć szarańcze
 
A pozostałe przy życiu dziewki
wysłać na reedukacje
do chrześcijańskich burdeli
 
Odsprzedać słowiańskie bydło
na targu niewolników
żydowskim kupcom
Lechickie branki oddać
za dobrą cenę
do muzułmańskich haremów


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 25 november 2016

Podróżniak weselny

Roztocz się i wyjdź
z zawiniątka stulona muzyczko
grająca w duszy
niegdysiejszym muzykantom
z wiejskiej straży
pożarnej pod patronatem
św. Floriana
 
Z kapeli weselnej
jadącej na wozie drabiniastym
wraz z weselnikami
przygrywając im
na Barabanie z metalowym
talerzem Bębenku sitkowym
Suce biłgorajskiej
 
Dźwięki popłyną
przez pola het i urosną
na przednówku
jak ladaco poszybują wolno
z jaskółkami
 
Przywołując radosne
chwile towarzyszące pannie
młodej oblubienicy
w orszaku Charyt promienną
rozumną i kwitnącą


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

drachma

drachma, 22 november 2016

Paradoks Fermiego

Dzieci grają w Drejdla
do wspólnej bankowej puli ładują cukierki
orzeszki czekoladki w złotym sreberku
chanukowe pieniądze
obraca się kolorowy bączek kręci wesoło
wybrzmiewa pieśń swoją
o tym że Wielki cud stał się tam i tu
jest rok pięć tysięcy siedemsetny
radość przez łzy w Nowym Roku
podskórnie przeczuwa się
Dzień Sądu całopalenia narodu
wybranego
 
Na planecie ziemia „Złota gałąź”
sir Jamesa Georga Frazera
listopadowe ceglaste liście ogołocenia
A jeśli jesteśmy o krok 
od odnalezienia ich
przebywamy w śpiączce 
symulacji lub kosmicznym zoo 
gdzie ogień pałający pochłania 
istoty ludzkie jak suche drwa 
czy książki zawierające
„destrukcyjne piśmiennictwo”
Mężczyzna dmie w szofar
synagoga zamienia się w ognisty piec
jak przy próbie jakości kruszcu


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 21 november 2016

PIZZAGATE

Gra w klasy Jawa Środkowa Pasung w świecie
stupor w mikroskopijnej przestrzeni
wewnętrzne osłupienie w piwnicznym lochu
w klatce darkroomu towar na łańcuchu
jak uwiązany pies ze złamaną psychiką
Już jest gotowa słodka wisienka na torcie
na ohydne spustoszenie
trzcina nadłamana knotek o nikłym płomyku
czytaj między słowami
trzynastoletni apetyczny kąsek
kruszyna sprzedana kupcom z Gildii
na aukcji uczestnikom orgii okultystycznej
osobom z wyższych sfer establishmentu
z partii Postępu kupców korzennych
podstarzałych disc jockeyów nowomowy
dziecko nie będzie wiedziało kto i w jaki sposób
dziś jutro je wydyma


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 13 november 2016

Stroszek

Na kogo padnie? Na kogo bęc?
Deus artifex
to takie archaiczne pojęcie
jak chodzenie ciemną doliną
a właściwie pełznięcie na brzuchu
plemię żmijowe ród
społeczny margines z winy zbiorowej
co zła się nie ulęknie
bo dotknie laski Eskulapa
 
Które zwierzę w tym roku pójdzie do uboju
będzie tańczyć rażone prądem
w wesołym miasteczku
A które przeznaczone zostanie do życia 
wybawione z kłopotów materialnych
dostanie kontrakt
na „gościnne występy”
od zbowidowskiej - kurwy nędzy?
 
Niech powie malowany stoliczek
„Dziękuję - ja nie truję!”
odśpiewam najlepiej Bogurodzicę
lub przypomnę niegdysiejszą tęczę
sutenerów literatury
od pięknego oł eł ach och!
przepuszczonego przez kolorową bibułkę
w narodowym freak show
pośród ikon i znaków hipsterów jak feniks
wyglancowanych gogusiów
o orientacji homoseksualnej na pokaz
 
Entliczek pentliczek więc padło na mnie
jeżeli nie masz czym strzelić sobie w głowę
i nie możesz ustać w pionie
udław się znajdź linę lub sznur
do suszenia bielizny
to też do tego celu będzie dobre


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 3 november 2016

Na brzegu lustra

Szare tło
- jeździec na białym kościotrupie konia
Tak to mój corpus delicti
skamieniałość z plejstocenu
ze śmiercią miecz obosieczny
Nie dożyję do września
przeglądam się w życiu nie zaś w sztuce
w prążek nienagannej elegancji
garnituru uszytego na miarę
przez nieszczęśników
którym nie było słodko
grzać się w twoim blasku Księcia
co żył sobie wygodnie a wszystkie lustra
wraz z echem wtórowały
że wielki jest pośród śmiertelników
bo został namaszczony
przez nie byle kogo
nie to co ten pół dupy zza krzaka
któremu kartonowe pudełko
chwilowo domem


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 28 october 2016

Pamiątki po mnie

Powróciło czort wie co tfu!
i spędza sen z powiek
płynie bezsennie czas i chmury płyną
odpływają wraz z nadzieją
na odmianę losu
Nie chcę umierać
 
W orzecha łupinie maciupki
pokurczony niknę z bólem przewlekłym
jak stąd do Himalajów
Każdy kolejny dzień w ciągu
tramadolowym po którym bierze mnie
na wymioty nazywać życiem?
 
Nijaka to walka gdyż z góry skazana
jest na przegraną
posłużyć za drogowskaz alpinistom
jako kolorowy kombinezon
rzucający się w oczy
Zwycięzców macie swoich
twórców egoizmu wartych języczka
u wagi


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 17 october 2016

Kinder Niespodzianka

"Snickers, Kit Kat, Bounty, Twix, Kinder Surprise,
Cadburys—yes, yes we have it all"
 
Abu Rumaysah (autor przewodnika turystycznego)
 
Co jest wewnątrz w tym słodkim podarku
świat Smerfów metafora socjalistycznego ustroju
czy dziecko w dziecku - matrioszka
topos popkultury risercz: „Magicy”
„Epoka lodowcowa II” „Shrek Trzeci” „Star Wars”
niespełniona przepowiednia "Apokalipsy w Dabiq"
Ciemna strona Mocy nie powiedziała ostatniego słowa
zabawka utknęła chłopcu z Aleppo w tchawicy
a może był to granat wyprodukowany
w cywilizowanym świecie zgodnie z wytyczną
stosowanych norm na linii montażowej
gdzie obok stoi menedżer gratuluje handlarzowi
podwojenia zysków za sprzedaż zabójczego produktu
obydwu zwaśnionym stronom piaskownicy
ulokowanej pośród ruin państwa którego upadkiem
miło jest się sycić pracownikom przy taśmie
indywidualnym akcjonariuszom
Towarzystwu Funduszy Inwestycyjnych
wypracowujących zyski na Pokojową Nagrodę
Nobla


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 10 october 2016

Dystymia

Tomkowi Beksińskiemu
 
Mam w głowie kota Schrödingera który jest
jednocześnie żywy i martwy sprawdź to
zostań moją Larą Croft niech Twoje
ogromne cycki spina obcisły lateksowy strój
eksploruj grobowiec więzienny loch sypialnie
w której sczeznę usycham z tęsknoty
jak czarny pies mojej własnej niedoli
w klatce z korkiem analnym nadaj życiu
głębszy sens zwiąż tak jak to robią
performerzy w Japonii podczas Kinbaku
niech rzecz będzie równie naturalna
co oddychanie w estetyce vaporwave'owej
automatów z używaną pachnącą bielizną
powodującą fiksacje wydzielanie endorfin
weź pejcz i stłucz na kwaśne jabłko
bym poczuł że żyję rozmaż krew
menstruacyjną na twarzy


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 5 october 2016

Dolina

I.R.
 
zagnieździł się potwór i zaczął namnażać
 
byłam przedtem pełną siły i wigoru niczym
kopciuszek zwyczajny (ptak) co przed świtem
usadowia się na telewizyjnej antenie i próbuje dostrzec
 
coś więcej niż dolinę udręki gorszej
od dotkliwego bólu
 
który towarzyszy mi codziennie gdy
puszczają leki przeciwbólowe i opadam
zapadam się w noc pod światłami latarń
 
wyczekuję kogoś
kto wysłucha mojej historii
ukoi wewnętrzne cierpienie


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 2 october 2016

Repozytorium snu

Magenta
 
Purpura zbliżona do barwy śliwki
„przepych ubóstwa”
puste echo odzewu wymowne nic
zapach papieru Rosaspina
i farb drukarskich offsetowych
po których za paznokciami brud
denat utracił kontrolę
nad pęcherzem i zwieraczem
oddał pośmiertny kał zwinął żagle
opadły wraz z liśćmi rolety
jego oczu zadomowiły się
na powiekach monety
błękitno-seledynowa trupia patyna
mucha plujka


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 29 september 2016

Obóz rodzinny

To ja Dina Gottliebova-Babbitt
rysowałam kultowe postacie
„Kaczora Daffy'ego” i kanarka Tweetego
pamiętacie bajki z dzieciństwa
„Wilusia E. Kojota i Strusia Pędziwiatra”
„Speedy Gonzalesa” mysz
uciekającą przed wściekłym kotem
Kompozycja szkatułkowa z ćmą
to było znacznie wcześniej kiedy byłam młoda
pojęcie Porajmos oznacza pochłonięcie
taboru cygańskiego Romów i Sinti
potomków Ariów wygnanych z Indii
za wymieszanie się z „podrzędnymi” ludami
cały ten element „aspołeczny”
degeneratów uprawiających włóczęgostwo
niezasługujący na rezerwat w odległym zakątku
Anioł śmierci z dobrotliwym uśmiechem
lekarz naczelny z pracowni antropologicznej
badający bliźnięta
kiedy malowałam w baraku dziecięcym
na ścianie sceny z Królewny Śnieżki
zlecił mi uwiecznić „okazy medyczne”
tych co pójdą do dalszego oczyszczenia
ich głowy małżowiny uszne nos usta ręce nogi
z baraków stajennych w których
poszczególne boksy mają funkcje
pomieszczeń mieszkalnych 
o glinianym klepisku Więc malowałam
by okazać się użyteczna
i przetrwać
 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 16 september 2016

I, Pet Goat II

Styks dinks teleks feniks idée fixe
cicha inwazja wojna światów
„osaczyły mnie byki Baszanu”
internetowo-telewizyjny
marketing wirusowy
reality show Survival „Azja Express”
safari białych „bogaczy”
próbujący przeżyć za dolara dziennie
obejrzeć reklamę koniecznie
z kierowniczką sklepu
od wyprzedaży bliźniaczych wież
których "Nigdy nie zapomnimy"
tak jak hologramu zamachu
z jedenastego września 2001 roku
 
Jako dziecko śniłem
słoneczną łódź pogrzebową
hieroglif znad Nilu
kobiece łono w bólach połogowych
nieuchronnych jak burza
przez którą w te dni płynąłem barką
krzew gorejący
mojego serca sztuka jest
mieczem obosiecznym
szatą co podzielą między siebie
po dezynfekcji trupa
 
„Przyszedłem rzucić ogień na ziemię
i jakże bardzo pragnę,
żeby on już zapłonął”
nazwą mnie Antychrystem
uczniem Szymona Maga
który odnalazł i wykupił Helenę
piękną i mądrą kobietę z Sydonu
 
Przypiszą mi swoje grzechy
w tym Symonie - świętokupstwo
bo chciałem poczuć się jak król życia
myślałem tak jak oni
że przez to dostąpię ukojenia
w opcji all inclusive
popijając na wygodnej kanapie
drogie markowe alkohole
z obsługą kelnerską room service
w luksusowym hotelu
 
Ostatnią noc chciałem spędzić
czując chociaż raz w życiu
ekskluzywność taką jaką mają
na co dzień ci strzegący kodu władzy
wąż pożarł własny ogon
od lat nie piję kupiłem odświętne ubranie
jutro pójdę w nim na plac
z zakupionym kanistrem benzyny


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 1 september 2016

Heródek

„Przyjedziemy do ciebie w niedzielę!
- Mnie już w niedzielę nie będzie...”
 
Karol Wójciak
 
Ożywione białko
wystygnie będzie pokarmem dla czerwi
nietrwałe drewno
to nie szlachetny marmur
który w raju zaklęty w przezroczysty
kamienny całun
nie mi na panteon
bez gnátków dźwięku skrzypiec
w gumofilcach i wytartej marynarce
płaszczu wyliniałym
rogatywce


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 25 august 2016

Izbica

Lato było piękne
w żydowskiej stolicy
gdzie olejarnia garbarnie
zakłady szewskie tartak
sklepiki i kramy
W przeważającej części
drewniane domy
lewicowcy i prawicowi syjoniści
miłośnicy Mussoliniego
mieszkający w murowanych
domach
 
Byli też brodaci chasydzi
w czarnych chałatach
podążający do mykwy
bożnicy w sobotę
Kino i teatr w którym
wystawiano „Dybuk”
na wzgórzu kirkut
teraz tutaj miejscowi
piją w plastikowych kubkach
wino patykiem pisane
i załatwiają potrzeby
fizjologiczne
 
W radosnym upojeniu
wspominają Niemców
którzy ulżyli Żydom
i rodziców co w latach
siedemdziesiątych
rozkopywali groby
poszukując złota
pozostawionego przez
Chaimowe potomstwo
 
Co miało swoje handele
handele! tanio kupić
drożej sprzedać
ściętej wiśni owoce
pozjadały szpaki
no to na zdrowie panowie


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 6 august 2016

Brud

Dziwidło olbrzymie
zakwitło nocą
do padliny zlatują się chrząszcze
zapylić trupi kwiatostan
hurtowy transport Żydów
do Auschwitz
w cenie jak za ucznia
na wycieczce szkolnej
 
Podróżni w wagonach
z napisem Deutsche Reichsbahn
ze względu na przeładowanie
dostają od firmy
pięćdziesięcioprocentowy rabat
dzieci do dziesięciu lat płacą połowę
przemknął pociąg
przez Rynek Wielki
 
Proszę wycieczki popatrzcie
na pozostałe macewy
kulturę którą starto
w proch i w pył cygańskie tabory
nie przemierzają już
ogromnych połaci kraju
 
Pójdziemy dziś do burdelu
takiego sprzed lat
jak w filmie Felliniego
który przedstawiał Rzym
odbierzmy talon
 
„Paszport kurwom z Zamościa”
przydomek Sobiepan
nazwisko rodowe
zobowiązuje panie
z najstarszego zawodu świata
być gościnne w kroczu
względem potrzeb
 
Amatorkom z okolicznych
dziur kaczych dołów
otwieram podwoje do
lepszego świata gdzie zapach
pachnideł i sukienki
z najnowszej kolekcji Diora
luksus w zasięgu ręki
 
Perspektywa przeżycia
nadchodzącej wojny
pukającej do bram


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 26 july 2016

Dolina Lalek

W nerwicy eklezjogennej
niepełnosprawni nikną w wyludnionym miejscu
na przykład u stóp świętej góry Fudżi
nie są na podobieństwo Boże
ludzie starzy pomarszczeni schorowani
więc powinni „pospieszyć się i umrzeć”
by nie być ciężarem dla innych
Niech wyrażą po nich smutek lalki
przedstawiające już zmarłych „sąsiadów”
i ich „dzieci" siedzących w parku
nad brzegiem rzeki w wymarłych domach
w strefie Wzgórz Golan
miejscach z których Exodus lub czarna śmierć
czy jakakolwiek inna po was pustka
rozrasta się na kolejne wsie i miasteczka
wyjałowione i smutne


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

drachma

drachma, 5 july 2016

Cosplayowy Baal odpustowy

Jadąc rowerem szosą
łapię wiatr w żagle
czuję się jak Śiwa stworzyciel
i niszczyciel światów,
wędrujący po asfaltowych
cmentarzach.

W Bhagawadgicie
przeczytałem o „jasności
Tysiąca słońc, rozbłysłych
na niebie oddających
moc Jego potęgi.
Teraz stałem się Śmiercią,
niszczycielem światów”.

Patrzę na małe katastrofy
truchła mieszkańców
pobliskiej drogi,
przy krawędzi jezdni 
masowo giną
pod kołami samochodów
żaby, jaszczurki, jeże, ptaki.
Przedstawiciele
gatunków pospolitych
i tych migrujących
zgoła egzotycznych.

Wojna jest oszustwem
które wraz ze stronnikami
podstępem przejęło władzę
w mieście,
więc schroniłem się
w domu rozpusty
w którym różowiutkie żony
wodza rewolucji, robią
klientom ręczne robótki
nie są okryte całunem
żałobnym ani pokutnym,
jak ci kamienujący
szatana.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 29 june 2016

Wyjałowienie

Paktofonika - „Jestem Bogiem”
Wiesz co mnie boli? Że w głowach się pierdoli
 
Między stwórcą a stworzeniem
posiąść czystą sztukę,
ponad utylitarnymi wartościami
związanymi z osobistym gustem.
Wyeliminuj relikt przeszłości:
Papier, kamień, nożyce
niedoskonałość
wyrażaną w symultanicznej
mikroekspresji
gdy umiera artysta,
 
tworzący w niedoskonałym tworzywie
w jednej z wybranych ról
w zasobach ludzkich 
gotowych do rozliczeń w ZUS, 
US, GUS, PFRON.
 
Ja tam Panie „Inwestuję w złoto.
A wy w co inwestujecie -
w chleb czy w masło?”
jak niegdysiejsza Magenta
podpięta pod konstrukt
bóstwa z maszyny,
googlowego mózgu jeszcze
o niedoskonałym algorytmie.
Inwestuj w złotko sieć neuronów
kolor szampański
w spieniężeniu gdy napływa
„Rotująca Chmura Złota 
nad Trafficą”.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

drachma

drachma, 20 june 2016

Paradisus Iudaeorum

Warszawa Towarowa
skład sześćdziesięciu wagonów
ludzi upchanych ciasno
jak w puszce sardynki
Białystok Fabryczny podobnie
 
Tak my do Treblinki
nie jechaliśmy
a pierwszą klasą wygodnie
płacąc za bilet
za ten przywilej przewozu
na kolonie w ciekawe miejsce
w lasy nad Bugiem
 
Sąsiedzi żegnali nas czule
życząc dobrych wrażeń
w dalekim Polin
ciesząc się z tego że będziemy
daleko od nich
 
Nikt nie wiedział
że to tylko złudzenie
tak jak Towarzystwo Akcyjne
Dziewulski i Lange
ich płytki ceramiczne
z heksagramem
w komorze gazowej
udającej mykwę
 
Stacja kolejowa zegar strzałki
rozkład jazdy
„Poczekalnia” „1 klasa”
„2 klasa” „Kasa”
i wniebowstąpienie
ulecenie z dymem


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 20 june 2016

Pieśni pustonocne

Co wybrzmiewało tej nocy
Wuwuzela?
przypominająca
ryczenie umierającego słonia
A może krzyk ludzi
kibicujących Tobie
na miejscu kaźni
 
Synu człowieczy
czy zaczęto dąć w szofar
bo przyszedłeś i odszedłeś
a po twojej śmierci
wybuchła wojna światowa
higieniści funeralni
zacierali ręce
 
Cichy pozostawiony sobie
czy będzie miał kto
pochować twoje szczątki
doczesne?
Żaden papież Franaszek
nie uchroni plemię żmijowe
przed dniem gniewu
bożego


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 24 january 2016

Inwazja

wyhodowaliśmy dzięki wojnie nową odmianę dzieci
nasze dzieci nie lubią bajek bawią się w zabijanie
na jawie i we śnie

Zbigniew Herbert

Salam alejkum -
pokój z Wami
jesteśmy zaprawieni w boju
nasze zabawy
odbywały się pośród ruin domów
wyburzonych przez buldożery
żydowskich osadników

na tej ziemi wyschniętej na wiór
wśród kurzu legło nasze dzieciństwo
więc wojna jak i śmierć
jest zapisana w kodzie
genetycznym

Tak jak kamienie
skrytobójczy nóż w plecy
zadany przez Asasynów
(z serii przygodowych gier akcji)
Sykariuszy
w filmie Sicario prawo zemsty

to nowa generacja dzieci
w pasie szahida
mudżahedini z AK-47 w dłoni
„Jihadi junior”
też będzie męczennikiem
ale nie tu tylko tam
w środku Europy już niedługo

To nasz towar eksportowy
„numero uno”
arafatka symbolizująca
solidarność z uciśnionymi
i bunt chęć powrotu
do pierwotnych zasad wiary
walkę z Babilońską
nierządnicą

chłopcy w rureczkach
z wymuskanymi grzywkami
kolorowymi torebeczkami
niech śpią spokojnie
bo nie są na żadnej wojnie
jeśli już umrą to na samym
końcu

Gdy ostatni obrońcy
prawdziwi mężczyźni
zakończą taniec Maoryski
Haka z Nowej Zelandii
opadnie kurtyna i sen spowije
wszystko


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

drachma

drachma, 10 january 2016

Ptactwo powietrzne

Żeby móc pisać o zwierzętach
trzeba do tych stworzeń żywić ciepłe i szczere uczucia

Altenberg, latem 1949

Konrad Lorenz

mam swoją cegiełkę względem dobra ogółu
w sprawie „ochrony rasy”
czy „wytrzebienia etycznie mało wartościowych”
nie zabiorę głosu bo w tej kwestii
niemożliwe jest bycie obiektywnym
nikt nie może być sędzią we własnej sprawie
względem błędów młodości
uwiódł mnie anszlus stał się dla mnie trampoliną
umożliwiając karierę akademicką
każda władza totalitarna nim szeroko się otworzy
na zbrodnie potrzebuje intelektualnego namaszczenia
więc im tę oprawę uczyniłem usprawiedliwiając
popęd do agresji gdyby nie ja zrobiłby to
ktoś inny z młodości pamiętam nostalgiczną
„cudowną podróż” selmy lagerlöf gąsiora i lot
dzikich gęsi na północ – do laponii od najmłodszych lat
kochałem zwierzęta krainę łagodności
nie licuje biel laboratorium z klatkami do piękna
ogrodu domu i okolic w których podziwiałem
braci mniejszych nic nie wiedziałem o więźniach
dachau i auschwitz


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

drachma

drachma, 9 january 2016

Oculus

czas się zatrzymał
otworzyłem oczy i spojrzałem
na wodę spokojnie
płynącą opodal

miłego dnia
kasjerka powiedziała
do mnie
bezgłośnie odpowiedziałem
„dziękuję”

a przecież
niekoniecznie jest wesoło
siedzieć cały dzień
przy kasie
w supermarkecie
i być miłą

chodzę z wózkiem
bezmyślnie
dokonałem subskrypcji
jest w tym
jakaś niewyrażalna
pustka

mijam ogródek
restauracyjny i park rozrywki
jak opisać podróż
bezkrwawe safari
biorąc życie za bary
jestem korespondentem
wojennym

oferuję żywego siebie
przebijając się
przez twoją senność
wyświetlanego w głowie
filmu

trzeba wypracować
mechanizm
reakcji neurologicznej
wyłączania czystej
niezmąconej rozkoszy

technika wciąż się rozwija
jest coraz łatwiej
oglądając obrazki z reklamą
podawaną wraz
ze światłem powietrzem
i paszą


number of comments: 3 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1